Deszczowy Depeche Mode w Bratysławie 22.06.2009

goszka napisał(a):
Trochę za mało, jak na mój gust było typowego tańca i ruchu scenicznego w wykonaniu Dave'a! Widziałam kilkakrotnie jak był bardziej ekspresyjny (może oszczędzał siły na dzisiejszy koncert )

W Bratysławie też był dość statyczny, tam jednak był to koncert nie tak odległy od czasu niedyspozycji i przerwania tournee.

Czasy, gdy dawał długiego susa w publiczność już nie wrócą...

wlasnie wrocilem z koncertu
5 godzin za kolkiem w jedna strone, pozniej koncert i 5 godzin za kolkiem spowrotem. Padam na pysk. Jak odespie to jutro napisze swoje odczucia. W skrocie...rewelacja (jak zwykle)

pozdrav

Slick napisał(a):wlasnie wrocilem z koncertu
5 godzin za kolkiem w jedna strone, pozniej koncert i 5 godzin za kolkiem spowrotem. Padam na pysk. Jak odespie to jutro napisze swoje odczucia. W skrocie...rewelacja (jak zwykle)

Ja z Bratysławy wróciłem około czwartej, przebrałem mokre od deszczu ciuchy i pojechałem do roboty... Padłem na pysk dopiero wieczorem .
Na pewno sporo jest osób, które były na obu koncertach. Ciekaw jestem różnic pomiędzy nimi.

Pozdrawiam

Witam

jak juz wczesniej pisalem koncert byl w deche
Atlas Arena zapelniona na maxa (ok 13,5 tysiaca ludzików)
Chlopaki z DM w swietnej formie. Zarombiscie wyszla akcja na Policy of Truth kiedy to jak spod ziemi na płycie i trybunach pojawiły sie nagle setki balonów i odbijane przez fanów tworzyly ciekawy efekt (sa filmiki na YouTube). Jednym takim w kształcie wielkiego banana dostał Dave kiedy wyszedl na wybieg i troche sie wkurzył. Ale szybko mu przeszło
Byłem na trybunie i mialem swietny widok na scene i płyte. Zaluje ze mialem bilet tylko na koncert czwartkowy. W srode tez podobno bylo super no ale lepszy rydz niz nic.
Organizacyjnie tez super, ochrona bardzo miła, grzecznie i kulturalnie wskazywała odpowiedni rząd i miejsce. Podsumowujac jeden z najlepszych koncertow Depeche Mode na jakich bylem

pozdrav

10.02.2010 (sroda)

Widzów:
13 500 (koncert wyprzedany)

Support:
Nitzer Ebb

Setlista:
01. In Chains
02. Wrong
03. Hole To Feed
04. Walking In My Shoes
05. It's No Good
06. A Question Of Time
07. Precious
08. World In My Eyes
09. Insight
10. Home
11. Miles Away / The Truth Is
12. Policy Of Truth
13. In Your Room
14. I Feel You
15. Enjoy The Silence
16. Never Let Me Down Again

Bis:
17. Dressed In Black
18. Stripped
19. Behind The Wheel
20. Personal Jesus

11.02.2010 (czwarteK)

Widzów:
13 500 (koncert wyprzedany)

Support:
Nitzer Ebb

Setlista:
01. In Chains
02. Wrong
03. Hole To Feed
04. Walking In My Shoes
05. It's No Good
06. A Question Of Time
07. Precious
08. World In My Eyes
09. Judas
10. Home
11. Come Back
12. Policy Of Truth
13. In Your Room
14. I Feel You
15. Enjoy The Silence
16. Never Let Me Down Again

Bis:
17. One Caress
18. Stripped
19. Behind The Wheel
20. Personal Jesus

Kurcze... nawet nie wiecie jak żałuję, że nie zdobyłem się na wyjazd do Łodzi... Przecież DM to cała moja młodość... No ale może będą jak Rolling Stonsi... więc nadzieja, że jeszcze do Polski przyjadą istnieje... w końcu tu mają najlepszych i najwierniejszych fanów na świecie

Ps. Jako swego rodzaju rekompensatę puściłem sobie dzisiaj w pracy koncert z Milanu z 2006r Więc dwie godziny w pracy jakoś zleciało

W niedzielę koncert w Zagrzebiu.

Faktycznie, można sobie zobaczyć na you tubie ten moment z bananem. W środę nie bylo tego typu "akcji"

Z naszych miejsc mieliśmy za to świetny widok na "wynoszone" co jakiś czas zza barierek dziewczyny, które zasłabły. Zresztą nic dziwnego, bo już przed południem widzieliśmy pierwszych okupujących, do hali wpuszczano od 18, a gdzie tam jeszcze do koncertu...

My woleliśmy zrobić sobie małe zwiady przed andel,s-em

Viniu napisał(a):Kurcze... nawet nie wiecie jak żałuję, że nie zdobyłem się na wyjazd do Łodzi... Przecież DM to cała moja młodość... No ale może będą jak Rolling Stonsi... więc nadzieja, że jeszcze do Polski przyjadą istnieje... w końcu tu mają najlepszych i najwierniejszych fanów na świecie

Ps. Jako swego rodzaju rekompensatę puściłem sobie dzisiaj w pracy koncert z Milanu z 2006r Więc dwie godziny w pracy jakoś zleciało

przyjada przyjada od 2001 roku sa w Polsce podczas kazdej trasy koncertowej (czasami nawet dwa razy podczas jednaj trasy). Srednio co 4 lata. Wiec szykuj sie na 2014 rok

Ja też liczę na kolejną, nową płytę! (Chociaż jeszcze nie mam dosyć słuchania "Sounds of the Universe") I, że znowu zawitają w Polsce!
Osobiście wolałabym koncert w Spodku lub na Stadionie Śląskim.... ale czego się nie robi dla chłopców z DM!
Mam tylko mały zgryz bo moje dziewczynki bardzo się domagają uczestnictwa w koncercie (tak, już usłyszałam, że jak na następnym razem DM będzie w Polsce, to one też chcą!).
I jak wytłumaczyć teraz tym kochanym istotom, że dla Mamy koncert w sektorze to nie koncert.... ale z drugiej strony czego się nie robi dla dzieci.
Mam nadzieję, że Tata się poświęci i też z nami pójdzie... wtedy Ja oczywiście kupuję dla siebie bilet na płytę

Goszka

link no filmika z Policy Of Truth na ktorym widac jak Dave dostaje dmuchanym bananem (2 min 07 sek) z bliska jednak widac ze wkurzenia na jego twarzy nie ma, tylko kolnął go statywem i jezyk pokazal a nastepnia pieknym piruetem udal sie w kierunku sceny


dobrze ze ktos to nakrecil z bliska bo na forum depeszowskim rozgorzala wielka dyskusja na ten temat. ... Ze sie wkurzyl, ze byl wrecz wsciekły, zeby wystosowac list z przerosinami powstała prawie komisja d/s afery bananowej
no ale juz wszystko jasne

pozdrav