Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107660
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 23.12.2009 21:35

Aniołek z awatarka wita Aniołka w awtarku :wink: :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 23.12.2009 21:46

To w ramach protestu :wink: na mikołajowe avatarki. Bo u mnie pod choinkę prezenty przynosiło kiedyś Dzieciątko, a od jakiegoś czasu Aniołek :D właśnie, trochę wspomagany przez Gwiazdora, który od lat podrzuca podarki w rodzinie Grześka.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107660
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 23.12.2009 21:50

dangol napisał(a):To w ramach protestu :wink: na mikołajowe avatarki. Bo u mnie pod choinkę prezenty przynosiło kiedyś Dzieciątko, a od jakiegoś czasu Aniołek :D właśnie, trochę wspomagany przez Gwiazdora, który od lat podrzuca podarki w rodzinie Grześka.


To tak jak ja , też mam Aniołka w formie protestu :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.12.2009 20:14

I po świętach...
Pora odstawić na bok aniołkowy avatarek i wrócić do :idea: bardziej adekwatnego do tej relacji...
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.12.2009 20:25

1-P9094936.JPG


A jak zmów jest morze, to ... może jeszcze piwko? Powinno się dobrze komponować z widokiem w kierunku św Eliasza :) . Siadamy i delektujemy się ciepłem wieczoru 8) . Piwkiem trochę :? mniej, bo chociaż portfel obciążyło :devil: straszliwie (najdroższy rejsowy kufelek), to było równie mocno :roll: rzadziuśkie.

2-P9094947.JPG


3-P9094945.JPG


4-P9094948.JPG


5-P9094950.JPG


Naprzeciw naszego stolika mamy sympatyczny sklepik z pamiątkami :arrow: też :roll: drogimi, więc kończy się bez otwierania portfeli...

6-IMG_1383.JPG


Zrobiło się szaro, pora więc znów się trochę powłóczyć.

7-IMG_1385.JPG


Wieża Zakrjan (1481 r.) :arrow: do baru "Massimo" na górze baszty profilaktycznie nie zaglądamy...

8-IMG_1388.JPG


9-IMG_1387.JPG


Kolejna XV-wieczna wieża zwana Bokar lub Barbario (od herbu gubernatora umieszczonego na baszcie) albo Kanavelić (od nazwiska pisarza i poety Piotra Kanavelića - Pietro Canaveli urodzonego i zmarłego w w Korčuli 1638-1719, którego dom znajdował się tuż obok)

10-IMG_1389.JPG


11-IMG_1390.JPG
Ostatnio edytowano 20.02.2020 16:18 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 30.12.2009 17:30

Garść wieczornych widoczków.
Niestety, nie zabraliśmy statywu, więc niewiele dało się wybrać fotek, na których było coś widać. Najlepiej wyszły te robione w stronę wody, a wąziutkie korczulańskie uliczki jakoś nie chciały się ładnie uwiecznić w aparacie... Panoramicznych widoczków na nocną starówkę nie mamy :( w ogóle, na szczęście dziś sporą porcję fajnych fotek zamieściły w swej relacji Kulki, więc obraz nocnej wrześniowej Korčuli razem :wink: mamy w miarę pełny. A jak do tego dorzuci się korczulańskie noce Maslinki :) , to chyba już każdy będzie śnił o wieczorach w miasteczku :D .

1-P9094962.JPG


2-IMG_1392.JPG


3-IMG_1394.JPG


4-P9094963.JPG


5-IMG_1398.JPG
Ostatnio edytowano 20.02.2020 17:22 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.12.2009 19:52

dangol napisał(a):A jak zmów jest morze, to ... może jeszcze piwko? Powinno się dobrze komponować z widokiem w kierunku św Eliasza :) .


Taaa... bez wątpienia bardzo dobra kompozycja:)

Rozmiękcza mnie widok wieczornej Korčuli na wszystkich Waszych zdjęciach. :)
Pozwolę sobie wkleić zdjęcie miasteczka widzianego wieczorkiem z Orebićia.

Obrazek

Sen o Korčuli pewny, niech się spełni.

Pozdrawiam
Interseal M.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 31.12.2009 11:08

dangol napisał(a):było równie mocno :roll: rzadziuśkie.

Z pewnych względów to chyba dobrze :wink: , po mocnym piwku chybotliwość ręki podczas pstrykania pewnie uniemożliwiłaby wykonanie jakichkolwiek wieczornych widoczków :lol:

dangol napisał(a):Garść wieczornych widoczków.


No i fajnie, po raz kolejny się "uzupełniliśmy" :lol:
My mieliśmy statyw, więc fotki wyszły w miarę przyzwoite jak na możliwości sprzętowe (czytaj: jesteśmy z nich zadowoleni :lol: ), ale zabawa w ustawianie, próbowanie, przestawianie :wink: zajęła nam tyle czasu, że na spacer po wąskich uliczkach już nie starczyło czasu......
Ale zawsze można przyjąć wersję, że chcieliśmy podejść do zagadnienia bardziej ogólnie niż szczegółowo :wink:

Dla uzupełnienia, zdjęcie Korculi z 2008 wykonane z punktu widokowego przy drodze do Loviste.

Obrazek

Pozdrawiam
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 05.01.2010 20:59

Interseal napisał(a):Pozwolę sobie wkleić zdjęcie miasteczka widzianego wieczorkiem z Orebićia.

kulka53 napisał(a):Dla uzupełnienia, zdjęcie Korculi z 2008 wykonane z punktu widokowego przy drodze do Loviste


No to dzięki Wam mamy panoramki nocnej Korculę chyba już z każdej strony :D .

Za moment dorzucę jeszcze garść "wewnętrznych" wieczorowych fotek, a potem będzie już można rozstać się z Korculą...
Ostatnio edytowano 16.02.2020 21:36 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 05.01.2010 21:09

Od Bramy Lądowej idziemy wzdłuż murów na Rampadę czyli Basztę Wszystkich Świętych. Kościółek Wszystkich Świętych (pocz. XV w.) i połączoną z nim Galerię Ikon w sali bractwa, zwiedzałam w 2005 roku. Z sentymentem (bo ikony fajne były 8) ) popatrzę sobie na kościółek i tym razem - chociaż teraz tylko z zewnątrz.

6- P9094981.JPG


7-P9094984.JPG


Pokutnicy:
8-P9094982.JPG


Ponownie kościółek sv. Mihovila ...

9-P9094988.JPG


10-P9094985.JPG


11 -P9094987.JPG


... i Brama Lądowa.

12-IMG_1401.JPG


Jeszcze ostatnie spojrzenie w kierunku katedry :) i opuszczamy starówkę.

13-P9094993.JPG


Zwiedzanie kończymy przejściem koło neoklasycystycznego kościoła sv. Justine (1860-97) ...

14-P9094994.JPG


...za którym w jednym z zaułków znajduje się winiarnia 8) .
Ostatnio edytowano 20.02.2020 17:26 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14779
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 05.01.2010 21:18

Piękne są te korculańskie zaułki. I te detale architektoniczne! Fajnie, że je pokazałaś :D Niektóre z nich ładnie podświetlone. Szwendając się po tych zakamarkach, starałam się wypatrzeć jak najwięcej szczegółów, ale pewnie i tak widziałam mało :D

Żal rozstawać się z Korculą... Ale cóż, c'est la vie... :wink:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 05.01.2010 21:30

Żałuję, że bez chwili zadumy, minąłem te tańczące laski na fontannie :wink: .
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 05.01.2010 21:31

Ponieważ zaoszczędziliśmy dziś na obiedzie, a piwko było tylko jedno, postanawiamy przysiąść gdzieś przy nabrzeżu :arrow: dla odmiany przy winku. Zanim jednak zaczniemy się nim raczyć, wstępujemy do winiarni za kościołem i nabywamy na wynos kilkulitrowy bukłaczek przedniego wina :P w przyzwoitej cenie :) . Zakup cenny, bo zapasy łódkowe już na wyczerpaniu, a przed nami jutro dłuuuuuuuuuuugi rejs.

Teraz już bez stresu można zasiąść i nacieszyć się korczulańskim wieczorem :D . Do wina na przekąskę zamawiamy paški ser i rybne "chipsy": tu zamiast giric podają nam guveni.

15a--P9095004.JPG


15-P9094996.JPG


Restaurant-Pizzeria "Doris" ma tę zaletę, że siedząc na zewnątrz pod parasolkami, możemy jednocześnie oglądać meczyk, jaki właśnie się rozgrywa pomiędzy Chorwatami i Angolami. Niestety, gospodarze :? dostają łupnia, a obsługujący nas kelner ma :roll: coraz gorszy humor. Oby się to nam nie odbiło na rachunku! Zarządzamy więc profilaktyczny odwrót, zanim porażka będzie jeszcze bardziej drastyczna...
Nasze przewidywania co do wyniku meczu były niemalże prorocze :wink: .

Postanawiamy, że nie będziemy się już dłużej błąkać po nocnej Korčuli w poszukiwaniu "bezpiecznego" miejsca. Nie nęci nas żadne kuriosum...

16-P9094995.JPG


Wrócimy na Talithę :idea: przerwać samotność kapitana. Tyle, że jakoś nie mamy ochoty na nocny transport od brzegu Luki w pontonie :roll: nabierającym wodę. Po ciemku chyba nie udałoby się ominąć zamoczenia ciuchów... Zrealizujemy więc wcześniejszy plan i wrócimy na łódkę wodną taksówką :) . Cena 10 kun od osoby warta tego, żeby dotrzeć "do domu" suchą nogą :D .
Co prawda, w taksówce jesteśmy mniejszością która zamierza wysiąść na środku zatoki :arrow: reszta zmierza na sam koniec zatoki w rejon kempingu dobrze znanego Maslince :papa: . Z taksówkarzem uzgadniamy, że w pierwszej kolejności wysadzi nas :) . Dla niego to żadne dziwy, nie raz podrzuca na jachty żeglarzy powracających ze starówki. Ewakuujemy się sprawnie, wywołując jednakże wielkie :o zdziwienie w oczach sporej części współpasażerów :wink: .

Po powrocie na łódkę czeka mnie :roll: poważna rozmowa z kapitanem odnośnie jutrzejszej trasy. Jędrek bowiem :? kręci nosem i zaczyna się łamać ze Starim Gradem, że to jednak :x za daleko i może by tak do Palmižany?
A co z obietnicą???? Przecież jeszcze rano pasowało, nie było żadnych przeszkód "odległościowych" ! Nie dam się :wink: , będę egzekwować obietnicę, nawet jeśli był dana pod wpływem :roll: dużej ilości wina i bezmyślności!
No dobra, może jednak się da :D. Tyle, że trzaba wstać rano o 6-tej i wypłynąć przed śniadaniem... Oprócz kapitana (odpoczywał przecież całe popołudnie i wieczór :wink: więc może wstać skoro świt) potrzebnych będzie jeszcze dwóch do manewrów przy kotwicy, żeby rano ruszyć z Luki. Mirek ma wbudowany zegar biologiczny, który tak czy owak zrywa go z koi sporo przed resztą :arrow: jeden więc jest. Drugim będzie Grzegorz :arrow: przecież tak jak ja, ma sentyment do uliczek w Starim Gradzie, a jak nie do uliczek, to przynajmniej do sklepiku z winem :wink: przy nabrzeżu... Ja też wstanę :) , może to nawet będzie jeszcze przed porannym brzaskiem, zrobię herbatę, a przy okazji :idea: dopilnuję, czy załoga wzięła się za odpływanie.

Przy takich planach na czwartkową pobudkę, nie będziemy dziś już "ucztować". Trzeba się wyspać! Pomimo obaw, że na wycieczkowcach będzie wieczorem głośno, jest przyzwoicie :) . Odgłosy przytłumione, najmocniejsze jest oświetlenie, ale ono nam nie przeszkadza, zwłaszcza gdy już przytulimy się po poduchy w kajucie...

17-IMG_1402.JPG
Ostatnio edytowano 20.02.2020 17:28 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 06.01.2010 10:40

Nie powiem, że mi się te esy floresy na ostatnim zdjęciu nie podobają na. Całkiem zgrabnie na jednej nodze malutkie ludki się poruszają :)

Spodziewam się, że już wkrótce zobaczę jeszcze kilka zdjęć Korczuli o poranku. I przy tej okazji zdjęcia z konkursu "Moja Chorwacja 2009".

A potem czeka nas z Twoją załogą długa droga do Starego Gradu. Może nawet przepłyniemy najdłuższy odcinek w ciągu dnia. :roll:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 06.01.2010 13:27

Lidia K napisał(a):Całkiem zgrabnie na jednej nodze malutkie ludki się poruszają :)

To taka wizja :wink: potańcówki na wycieczkowcu widziana z kołyszącego się jachtu oczami zalanymi kilkoma czaszami korczulańskiego wina :lol: .


Lidia K napisał(a):Spodziewam się, że już wkrótce zobaczę jeszcze kilka zdjęć Korczuli o poranku.

Fotka pilotażowa była :arrow: znajdzie się jeszcze kilka :) .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009) - strona 75
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone