Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.12.2009 20:04

ines napisał(a):No to witaj przepiękna Korculo :D !

Już jest blisko :D

Buber napisał(a): Ha i Święty Eliasz na horyzoncie, z moim ukochanym samostanem i cmentarzem :D

Patrząc nań z oddali cały czas "widziałam" Twoje fotki z tych miejsc :). No i tym razem musiało mi to wystarczyć...
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.12.2009 20:13

Mniej więcej na pozycji jak na ostatniej fotce z poprzedniego odcinka, zaczynamy gotowanie obiadu :P . Przecież jeszcze ani razu nie jedliśmy go na łódce! Trochę spłukani cenami w zaklopatickiej konobie na Lastovie, nie chcemy ryzykować powtórki. Zanim dopłyniemy do mariny ACI Korčula , makaron dojdzie, mięsko ze słoika też się odgrzeje, do tego suróweczka i wyżerka jak marzenie :D .

Po kilkunastu minutach robimy "defiladę" pod murami starówki.

1-IMG_1355.JPG


2-P9094892.JPG


3-IMG_1356.JPG


Cieszymy się jednak przedwcześnie, bo marinie miejsc :x już nie ma, chociaż jest dopiero 16:20...

Nie ryzykujemy zaglądania na drugą stronę starówki do portu miejskiego, bo tam miejsc jest przecież mało (potem się okaże, że jednak trzeba to było zrobić!) i od razu ruszamy na odległe o około 10 minut płynięcia kotwicowisko w zatoce Luka, skąd przecież na starówkę aż tak daleko nie jest :) .

Długość przebytej dziś trasy :arrow: 27 Mm.
Ostatnio edytowano 20.02.2020 11:54 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 12.12.2009 16:13

Nocleg na kotwicy w Luce ma niewątpliwą zaletę :arrow: płacimy tylko 120 kun, a nie cenę ACI, która pewnie byłaby maksymalną opłatą na tym rejsie. Dzięki niższej opłacie portowej, mamy trochę kasy :) na piwko na starówce, może wystarczy również na winko?

Jest tu ponadto całkiem ładnie, a :roll: kąpać w morzu przecież się nie musimy... Obijemy to sobie jutro!

1-P9094895.JPG


2-P9094897.JPG


Zaczynamy od obiadu, potem pomyślimy, co dalej?
Jędrek decyduje, że :idea: zostanie na łódce "na straży", nie zostawi Talithy samopas, zwłaszcza że w związku z zamknięciem mariny, zatoka się zagęszcza. Miasteczko zwiedzał już trzy razy (ten pierwszy raz to był wtedy, gdy razem w 2005 odkryliśmy uroki Cro :) ), czwarty raz nie musi... No i trochę sobie odpocznie od upierdliwej załogi :wink: .
Dopływające jachty nas nie martwią, trochę więcej obaw mamy w związku z przybywającymi kolejnymi dużymi statkami wycieczkowymi. Wszystko wskazuje na to, że w nocy może tam być wesoło. Zbyt wesoło, jak na nasze potrzeby...

3-P9094900.JPG


Teraz trzeba przemyśleć metodę dotarcia do brzegu, a zwłaszcza sposób nocnego powrotu na jacht. Na razie dopłyniemy pontonem do nabrzeża - dogodnie miejsce na wysiadkę jest w pobliżu łódeczek szkółki żeglarskiej.

4-P9094899.JPG


5-P9094902.JPG


Jest trochę problem z wodą, którą ponton :roll: nabiera... W stroju kąpielowym było to bez znaczenia, w "galowych" strojach na podbój Korčuli wolelibyśmy jednak dotrzeć sucho na brzeg... Okazuje się, że po zastosowaniu drobnych elementów akrobatycznych :wink: , wszystko się da zrobić :) .

Po wysadzeniu ostatniej zmiany, kapitan wraca pontonem na swój posterunek, a my ruszamy w miasto.

6-P9094903.JPG


Co do powrotu po ciemku, mamy już pewien plan :D
Ostatnio edytowano 20.02.2020 12:06 przez dangol, łącznie edytowano 2 razy
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.12.2009 19:47

Na starówkę idziemy najkrótszą drogą, przy okazji przyglądając się jachtom stojącym w marinie. Piękny mają widok 8) , ale tłok tam niemiłosierny. Może więc całkiem dobrze wyszło :) , że musieliśmy płynąć nieco dalej na kotwicowisko?

Zanim wejdziemy w uliczki starówki, odwiedzamy bank żeby ucieszyć wychudzone portfele.

1-IMG_1360.JPG


No, ale tak od razu brać się za wydawanie kasy???
Nie, z tym można zaczekać... Teraz lepiej ruszyć do serca miasta.

Dla mnie starówka będzie tylko przypomnieniem tego, co już znam z roku 2005. Teraz w zasadzie niczego więcej nie zobaczę (chociaż mogłabym :wink: ), tyle że w popołudniowym oświetleniu cała Korčula jest zupełnie inna niż wtedy, teraz :roll: niemalże płonie. Cała reszta załogi będzie tu rzucać gapie po raz pierwszy, bo największy znawca miasta został na łódce, a Grzegorz w 2005 musiał naprawiać koło w aucie, więc zwiedzanie go ominęło.

Wchodzimy oczywiście przez Bramę Lądową (1391, obecny wygląd z przebudowy w 1650) w baszcie Veilki Revelin (1493-6).

2-IMG_1361.JPG


3-P9094905.JPG


Wita nas lew św. Marka i kamienna tablica sławiąca króla Tomislava, ufundowana w 1925 r. z okazji tysiąclecia jego koronacji na pierwszego chorwackiego króla.

4-IMG_1362.JPG


Powitanie zacnych gości nie może się obyć bez korczulańskich kotów :D .

5-IMG_1365.JPG


Od wewnętrznej strony brama jest udekorowana łukiem triumfalnym (z czasów przebudowy) upamiętniającym weneckiego generała Leonardo Foscolo, który zasłużył się w walkach przeciwko Turkom.

6-P9094908.JPG


7-IMG_1367.JPG
Ostatnio edytowano 20.02.2020 14:50 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 19.12.2009 18:31

Za bramą plac braci Antuna i Stjepana Radiciów, a wokół kolejne budowle warte zatrzymania wzroku...

Po lewej ratusz, którego arkadowy parter powstał w 1525 (piętro dobudowano 1866). Pod samymi murami stoją weneckie armatki, a w niszy znajduje się mała kapliczka Gospe od snijega (zwana też kaplicą Gospe od Ploča) zbudowana w 1531 r. jako wotum za ocalenie miasta w czasie najazdu w 1483 r. Obraz Madonny zdobiący kaplicę pochodzi z 1722 r., a osłaniająca ją krata z kutego żelaza została dodana na początku XX w.

1-P9094912.JPG


2 -P9094910.JPG


Naprzeciw ratusza jest urokliwy kościółek sv. Mihovila, który niewątpliwie ma :) na swoich fotkach każdy, kto był w Korčuli. Koścół zbudowano w latach 1408-1412 r. , przebudowano w 1 poł. XVII w. po przejęciu świątyni przez Bractwo Św. Michała.

3-P9094913.JPG


Ponieważ z placu już widać wieżę katedry 8) , trudno nawet sobie wyobrazić, że moglibyśmy nie pójść :wink: w jej kierunku...

4-IMG_1366.JPG


Zanim tam jednak dotrzemy, zaglądamy w boczne "rybie ości".

5-P9094916.JPG
Ostatnio edytowano 20.02.2020 15:07 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18316
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 19.12.2009 19:13

W " rybich ościach " można trafić na bardzo ciekawe widoki :wink:
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 20.12.2009 15:41

A czy będzie więcej zdjęć tych "rybich ości"? :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.12.2009 16:46

Coś może jeszcze wygrzebię, chociaż nie ma szans na każdy element "szkieletu"... Zresztą, jest już na forum tyle fotek korczulańskich uliczek, że może wystarczy? Ta "ość" powyżej była dla porównania z fotką zamieszczoną przez Kulki (którzy byli tam w sumie nie tak długo po mnie) na dowód, że zmieniają się kiecki na wystawie butiku :wink:

A przed nami plac katedralny :D
Ostatnio edytowano 16.02.2020 21:32 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.12.2009 22:14

Tuż przed placem św. Marka mijamy kościółek Gospojine (1483 , przebudowa koniec XVI w.). Jest to dawne mauzoleum korczulańskich szlacheckich rodzin Ismaelis i Gabrielis, których pałace znajdują się w pobliżu.

0a-P9094919.JPG


Obok, już na placu katedralnym, stoi kolumna flagowa (1515).

0b-P9094920.JPG


W narożniku placu wznosi się pałac Gabrielis (XV-XVI w.) z pięknie zdobionymi oknami i balkonami. Dziś to muzeum miejskie, którego ... znów nie zwiedziłam.

0-P9094924.JPG


Jeszcze jedna fotka z pałacem Gabrielis - na samym końcu widać równie piękny pałac Arneri.

1-IMG_1370.JPG


Naprzeciwko podziwiamy (też tyko z zewnątrz, do skarbca nie zajrzałam :( ) pałac opatów.

2-IMG_1376.JPG


3-P9094921.JPG
Ostatnio edytowano 20.02.2020 15:22 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 21.12.2009 22:38

Najważniejsza jest katedra św. Marka, o której :idea: można byłoby napisać kilka odcinków, zwłaszcza jakby się miało fotki z wnętrza. Na szczęście ja nie mam :wink: , więc obejdzie się krótką wzmianką o tym, co widać z placu i jego okolic... Większość z Was przecież i tak już widziała katedrę na własne oczy :)

1-P9094922.JPG


Przede wszystkim fasada z misterną rozetą i rzeźbionym fryzem...

3-P9094928.JPG


4 -P9094927.JPG


No i portale! Zwłaszcza główny ( dzieło Bonina z Mediolanu z początku XV w.) wart jest uwagi. No i może trochę zadziwić :lol: . Oczywista jest rzeźba patrona św. Marka, ale :roll: pozy przyjęte przez Adama i Ewę są dość zaskakujące, jak na uwiecznienie przy wejściu do świątyni... Dość "nieskromnie" wyrażona symbolika grzechu pierworodnego i ostrzeżenie przed jego skutkami może nie powinny mnie dziwić, bo nie takie rzeczy już widziałam :wink:. Przykładowo na kolumnie obok głównego portalu wrocławskiej katedry przedstawiona jest 8O scena wręcz szokująca: akt płciowy mężczyzn z ... kozą (symbol Sodomy i Gomory).

5-P9094925.JPG


6-P9094929.JPG


Dzień się kończy, trzeba się śpieszyć z oglądaniem, zanim korczulańska katedra spłonie :wink:

7-IMG_1375.JPG
Ostatnio edytowano 20.02.2020 15:33 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 23.12.2009 18:12

Kolejna przyjemność dla oczarowanych starą Korčulą :arrow: widoczek na kościół sv. Petra i dobrze z tej strony prezentującą się wieżę domu Marka Polo.

1-IMG_1380.JPG


Kościółek św. Piotra zbudowano w 1338 r. na miejscu jeszcze starszego. Takie daty budzą we mnie respekt dla budowniczych... W portalu widnieje XV-wieczna płaskorzeźba z patronem świątyni - kolejne korczulańskie dzieło Bonina z Mediolanu. Wewnątrz można pooglądać duże XVIII-wieczne drewniane figury apostołów.

2-P9094931.JPG


3-P9094933.JPG


4-P9094935.JPG


Pora na uliczkę ze słynnym domem podróżnika - awanturnika. Wnętrze wieży przylegającej do ruin domu, w którym ponoć Marko się urodził, oglądałam w 2005. Mam więc czyste sumienie, że tym razem nie wspinam się po schodach na samą górę... Patrzę jeszcze na resztki :roll: domniemanego pałacu Polo. i już :mrgreen: gonię za resztą, która zamiast "rybich ości" woli nabrzeże. Dawno wody nie widzieli :wink: :lol: .

5-P9094932.JPG


6 -IMG_1382.JPG


7-P9094937.JPG


8-P9094940.JPG
Ostatnio edytowano 20.02.2020 15:48 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 23.12.2009 21:06

Święty z piłą?
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18316
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 23.12.2009 21:09

JacYamaha napisał(a):Święty z piłą?


Pewnie stolarz
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 23.12.2009 21:25

piotrf napisał(a):
JacYamaha napisał(a):Święty z piłą?


Pewnie stolarz

No chyba nie drwal...
Tylko tak się zastanawiam który on?
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12742
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 23.12.2009 21:34

To najprawdopodobniej Szymon Apostoł, którego jednym z atrybutów jest właśnie piła, na upamiętnienie jego męczeńskiej śmierci w Persji (ponoć został przecięty na pół piłą właśnie).

Szymon z piłą w korczulańskim kościele wyjątkiem nie jest, w Krakowie też ma piłę...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Dalmacja: jachtem (2007,2008, 2009) - strona 74
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone