napisał(a) Użytkownik usunięty » 18.05.2010 19:00
Nigdy nie bylem w tych miejscach pod koniec sierpnia (jeździłem tylko w tzw. "wysokim sezonie"), ale w związku z tym, że byłem tam kilka razy, przedstawię moją opinię. W Plitvicach czasami było ciasno, ale nigdy tak ciasno, że nie dało się zaparkować

czyt. nie warto odpuszczać Plitvic, bo..."może miejsca nie znajdę".
Dubrownik to czasami rzeczywiście koszmarek parkingowy w sezonie. Wg mnie lekko nieprzewidywalny

Czasami szukasz - i masz, a czasami szukasz i d. blada - długo nie masz

Zdarzyło mi się, że za mostem przez zatoczkę (wiadomo którym), na wszystkich zjazdach do centrum stali policjanci i wszystkie autka na obcych blachach odprawiali z kwitkiem, mówiąc o braku miejsc - wtedy należy zawrócić i przed mostem zjechać na starą drogę i wokół zatoczki, dołem dojechać do centrum - gdzie na pewno coś się znajdzie
Jednakże powyższe "manewry" dotyczą typowego sezonu - pod koniec sierpnia, wg mnie można walić w ciemno
Przyjemnego zwiedzania.
Pozdrav