Czy jesteśmy Chorwatami?

Piekny temat i finiszuje.

Wśród archeologów, historyków i językoznawców od lat toczy się wielki spór, gdzie były siedziby Słowian przed wielką wędrówką ludów (VI-VII w.) Obecnie za najbardziej prawdopodobną uznaje się koncepcję, wedle której dawne siedziby Słowian mieściły się w dorzeczu Dniepru. Już w VI w. Słowianie opanowali nowe tereny, co najmniej po Karpaty oraz górną i środkową Wisłę na zachodzie i dolny Dunaj na południu. Pod koniec VI, a może na pocz. VII w. Słowianie przełamali granicę Dunaju. W VII w. opanowali Bałkany (bez Peloponezu), na zachodzie doszli do ujścia Łaby.
Chorwaci zanim dotarli do Adriatyku niewątpliwie zamieszkiwali na południowych terenach Polski w jej aktualnych granicach. Biała (czyli Wielka) Chorwacja to fakt historyczny, niekwestionowany przez żadną stronę sporu, o którym wspomniałem w pierwszym zdaniu. Czy państwo Wiślan było państwem Białych Chorwatów? To mimo wszystko ryzykowna teza. Nawet jeśli tak było, to ono nie przetrwało. Chorwaci, którzy pozostali w Środkowej Europie wchodzili w skład państwa Wielkich Moraw, Rusi Kijowskiej, Czech, czy wreszcie Polski Mieszka i Chrobrego i jako odrębna nacja, czy nawet grupa etniczna nie przetrwali. Ślady po nich tu i ówdzie istnieją (patrz wypowiedź Leona, tudzież cytowany artykuł), ale oni sami stali się Polakami, Słowakami, Rusinami, ... .
Na prowokacyjnie zadane pytanie - "Czy jesteśmy Chorwatami?" (przez pana Janusza Bogacza - autora artykułu), należy moim zdaniem odpowiedzieć - NIE. Nie jesteśmy, jesteśmy Polakami. Ale płynie w nas słowiańska krew, mamy tych samych przodków, a i historia niejednokrotnie splatała losy naszych narodów, traktując przy tym podobnie.

Obiema rękami podpisuję się pod tym co napisał Leon:

Leon napisał(a): Trzeba tylko pamientac o tym ze narod, narodowosc, jezik, pismo i kultura sa zywi twor jak i wyno. Ten twor potrzebuje pielegnacji milosci wolnosci i opieki. Czasi do tego teras nie sa sprzijajance ale zawsze trzeba pamientac kim sie jest skant i dlaczego i pilnowac swego (przede wszistkim kulture bo ona jest wyzitowka w Swiecie). Bez kulturi wiele narodow kiedisz poteznich jusz nie istnieja i o nich slichac tylko na lekcjach chistoriji.

Fascynująca dyskusja - na prawdę czytałem z głębokim zainteresowaniem. Szczególnie wypowiedź Leona, zresztą jak wszystkie jego posty była mądra i głęboka. Odczytałem w Twych słowach Leonie pewną obawę przed budowaniem wśród Polaków nastrojów, które mogłyby doprowadzić do tezy, że "Chorwacja należy się Polsce". Choć, biorąc pod uwagę historię Twego Kraju taka obawa nie dziwi, to sądzę, że jest ona absolutnie bezpodstawna. Wypowiedzi w tym wątku w stylu "Chorwaci są Polakami" były raczej pisane z uśmiechem i - zapewniam Cię - nikt nie zamierza "targnąć się" na suwerenność wspaniałej Chorwacji.

Tak mi się wydaje że dyskusja jest absolutnie "sentymentalna" bo po prostu Chorwacja kojaży nam się z miłymi wspomnieniami (urlop, wypoczynek , słoneczko i TO morze) więc chętnie tam wracamy. Ale Polakami jesteśmy, za to jak by sie ktoś chciał; wgłębiać to...albo mamy wspólnych rodziców tak czy tak (znani z literatury Adaś oraz Ewka) lub jakies małpiszony. Osobiście wolę to pierwsze!
I faktycznie mysle że nikt tu nie śmiałby nawet pomyślec o tym żeby porywać się na suwerennośc kochanej Chorwacji. Ale ...historie też mamy burzliwą , może jakis gen wspólny to by się znalazł..?
A tak swoją drogą czy ktoś wie jak brzmią słowa hymnu Chorwackiego?

Albo mi się wydaje albo jednak ktoś myslał podobnie jak w Polsce jak to pisał (przynajmniej częściowo-co tłumaczę od razu o niczym absolutnie nie świadczy a jest ciekawe po prostu)

Znalazłem w pewnej książce ,że ,,biała'' znaczy zachodnia,stara lub wielka
czyli Chorwacja Biała inaczej Małopolska znaczyłoby Chorwacja Stara lub Wielka lub Zachodnia.Według podań czeskich pod drugiej stronie Tatr na równinach nadwiślańskich była ziemia chorwacka.
Praojczyzną serbską jest Wielkopolska i Saksonia(Serbia Biała).

a ja żałuję , że moi praprapra ... nie wyruszyli z tą wycieczką nad Adriatyk ... Leżałbym teraz pod palmą w ogrodzie , pił trunki z Volumenem czy też Saturnem i wynajmował Wam pokoje eeh

Witam po dłuższej przerwie.

espeso napisał(a):A tak swoją drogą czy ktoś wie jak brzmią słowa hymnu Chorwackiego?

Zgodnie z Zakonom o grbu, zastavi i himni Republike Hrvatske te zastavi i lenti predsjednika Republike Hrvatske z 21 grudnia 1990 r. hymnem Republiki Chorwacji jest pieśń Lijepa naša domovino.

Tekst hymnu:

Lijepa naša domovino,
Oj junačka zemljo mila,
Stare slave djedovino,
da bi vazda sretna bila!
Mila, kano si nam slavna,
Mila si nam ti jedina.
Mila, kuda si nam ravna,
Mila, kud si planina!
Teci Dravo, Savo teci,
Nit' ti Dunav silu gubi,
Sinje more svijetu reci,
Da svoj narod Hrvat ljubi.
Dok mu njive sunce grije,
Dok mu hrašće bura vije,
Dok mu mrtve grobak krije,
Dok mu živo srce bije!

Hymn chorwacki to część wiersza Antuna Mihanovicia Horvatska domovina, opublikowanego po raz pierwszy w 1835 r. Muzykę opartą na jednym z duetów opery G. Donizettiego Łucja z Lammermoor napisał oficer Pogranicza Wojskowego Josip Runjanin w roku 1864. Pod tytułem Lijepa naša domovino pieśń ta była wykonana jako hymn Chorwacji podczas wystawy Stowarzyszenia Ekonomicznego Chorwacji i Slawonii w Zagrzebiu w 1891 roku.

Odnośnie -

Albo mi się wydaje albo jednak ktoś myslał podobnie jak w Polsce jak to pisał (przynajmniej częściowo-co tłumaczę od razu o niczym absolutnie nie świadczy a jest ciekawe po prostu

- w roku 1848 na Zjeździe Wszechsłowiańskim w Pradze uznano pieśń Hej Sloveni! napisaną przez słowackiego poetę Samuela Tomašika w 1934 roku do melodii Mazurka Dąbrowskiego za hymn wszechsłowiański. Była ona szeroko rozpowszechniona wśród narodów słowiańskich w czasie Wiosny Ludów. Po 1945 roku została przyjęta przez Jugosławię jako hymn państwowy. Po 1991 roku bywa śpiewana w trzech językach: serbsko-chorwackim, chorwackim, słoweńskim.

Tekst wersji chorwackiej:

Jos Hrvatska ni propala dok mi zivimo,
Visoko se bude stala kad ju zbudimo.
Ak je dugo tvrdo spala, jaca hoce bit,
Ak je sada u snu mala, ce se prostranit.

Hura! Nek se ori i Hrvatski govori!
Hura! Nek se ori i Hrvatski govori!

Ni li skoro skrajnje vrijeme da nju zvisimo,
Ter da stransko tesko breme iz nas bacimo?
Stari smo i mi Hrvati, nismo zabili
Da smo vasi pravi brati, zlo prebavili.

Hura! Nek se ori i Hrvatski govori!
Hura! Nek se ori i Hrvatski govori!

Oj Hrvati braco mila, cujte nasu rijec,
Razdruzit nas nece sila bas nikakva vec!
Nas je nekad jedna majka draga rodila,
Hrvatskim nas, Bog joj plati, mlijekom dojila.

Hura! Nek se ori i Hrvatski govori!
Hura! Neka se ori i Hrvatski govori!

Nie ma aż takiej wielkiej rozbieżności wśród historyków, jeśli idzie o pochodzenie Chorwatów: przyjętą tezą jest, że z terenów dzisiejszej południowej Polski (patrz np. "Europa" Normana Daviesa - wybitnego znawcy kultury słowiańskiej).

no to zróbmy aneksję Chorwacji , niedługo będziemy mieli kilka F-16 , będziemy się czuli jak u siebie a Chorwaci tak samo u nas ... toż nasz domacznyj bimber nie gorszy

bazyl napisał(a):no to zróbmy aneksję Chorwacji , niedługo będziemy mieli kilka F-16 , będziemy się czuli jak u siebie a Chorwaci tak samo u nas ... toż nasz domacznyj bimber nie gorszy

Tyle, że chodzi o to, abysmy się z Chorwatami kochali, a po czymś takim to bedzie na odwrót.
Zakusy kolonialne, to już przed wojną mieliśmy, Madagaksar chyba nam się podobał (szczerze mówiąc przedwojenni królowie cygańscy chcieli tam swoje państwo założyć, a i Żydów tam chciano wyrzucić). I co się stalo? Ano ostały się nam sklepy kolonialne.
Aneksja też się źle kojarzy, bracia Czesi do dziś nam Zaolzia nie darują. Zostańmy więc przy tym, co jest, bo jest dobrze.

bazyl napisał(a):no to zróbmy aneksję Chorwacji , niedługo będziemy mieli kilka F-16 , będziemy się czuli jak u siebie a Chorwaci tak samo u nas ... toż nasz domacznyj bimber nie gorszy

No i masz babo placek,to znaczy masz bazyla w tym temacie.
Wiesz Bazylu jesteś inteligentny więc wiesz o co chodzi.
Masz dział kawałów,dział kubków,dział ......Załóż dział towarzyski.
Wogóle od pewnego czasu wydaje mi się ,że ktoś tu bardziej przeszkadza odemnie w pewnych tematach.
Przepraszam Krassus ,że ruszyłem ten temat,ale trochę poczytałem i chciałem Cię znowu zobaczyć na łamach forum i podyskutować.
Ale chyba nie można.Pozdrawiam serdecznie.

cezar , wszystko mozna , tylko z głową... jak ty odpierdalasz kaszanke to jest git , prawda ? Więc zamiast aneksji proponuję unie , już kilka ich mieliśmy, więc nie będzie problema ... chyba że chez znowu coś wymysli

bazyl napisał(a):cezar , wszystko mozna , tylko z głową... jak ty odpierdalasz kaszanke to jest git , prawda ? Więc zamiast aneksji proponuję unie , już kilka ich mieliśmy, więc nie będzie problema ... chyba że chez znowu coś wymysli

Unia.Jak najbardziej.Jestem za zgodą.

i za to Cię lubię Cezarku ... czasem gadasz do rzeczy , szkoda , że czasami psujesz ten wizerunek sam

Niby unia ,a admin znów mnie wylogowuje.Może adminie też zawieszenie broni?