Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Cudne hvarskie plagiaty

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 11.11.2022 19:08

majkik75 napisał(a):
pomorzanka zachodnia napisał(a): Na domiar złego mniej więcej przez połowę drogi jezdnia nie ma pobocza,jest jakby przygotowana pod barierki, z tym że barierek jeszcze nie ma. Druga połowa trasy wiedzie za to przez serpentyny, ale przynajmniej jest bezpieczna.


Moim zdaniem to jest docelowy stan tej drogi :lol: Przynajmniej są atrakcje ;)
Fajnie, że juz dotarliście. No to zaczynamy Hvarską przygodę :papa: :hut:

pozdrawiam, Michał


Na szczęście zbyt często tym odcinkiem nie jeździliśmy. A miejscowi są pewnie do takich atrakcji przyzwyczajeni :wink: .

TomKinS napisał(a):Świetnie się czuję w listopadzie, kiedy uczestniczę w sierpniowej, wakacyjnej, wyprawie na Hvar. Teraz czekam na "oklepane" zdjęcia z tej wyspy, które przywołują wspomnienia i rozpalają pamięć dając sercu gorące wspomnienia.... i tęsknotę za tym miejscem.


Tak, po to między innymi są relacje. :)

Kapitańska Baba napisał(a):
Ten widok, który każdy ma :lol: :wink:


Ma, ma, tylko z niższej perspektywy :mrgreen: :mrgreen:
Dobrze już być na wyspie :wink:


Może z niższej ale bliższej. :wink:

maslinka napisał(a):Lubię przystań promową w Drveniku, jest "łatwa w obsłudze" :) Do tego krótko się płynie.


Tak, promu się na pewno nie pomyli, ewentualnie ktoś może drogę zatarasować. :roll:

maslinka napisał(a):W którym miejscu, mniej więcej, w Starim Gradzie mieliście kwaterę?


W ostatniej linii brzegowej właściwie. Ale nie było najgorzej. :) Wklejam mapkę:

app.png


piotrf napisał(a):Hvar był pierwszą wyspą , a Sućuraj był pierwszą miejscowością jaką odwiedziliśmy na chorwackiej wyspie w 2008 roku , spacer po nim bardzo przypadł nam do gustu i zapadł w pamięci 8)
Z przyjemnością zobaczę znowu jak tam jest

Pozdrawiam
Piotr


To też nasza pierwsza wyspa, na której mieszkaliśmy. A kilka zdjęć z Sućuraja będzie przy powrocie.
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 14.11.2022 23:40

DZIEŃ 3 – 15.08.2022

Dziś możemy wreszcie przestać myśleć o logistyce i trudach podróży. Pierwszy plan na dzisiaj to słońce, błękit, kamyki i woda, a ponieważ jakoś specjalnie długo na tym Hvarze nie będziemy, chcemy odwiedzić same najpiękniejsze plaże. :wink: To znaczy takie, które sądząc po zdjęciach i opisach najbardziej będziemy chcieli zobaczyć. Zaczynamy od Malo Zaraće. Mąż zapowiada mi, że dzisiaj on się będzie długo grzebał :? , bo musi trochę odpocząć po dwóch poprzednich dniach. No dobrze, w takim razie nie będę nad nim stać tylko przejdę się po tym wyczekanym Starim Gradzie.
Jak już pokazywałam na mapce, mieszkamy na uboczu, jednak zejście nad samą wodę zajmuje mi kilka minut.

20220815_083104.jpg


Przed dziewiątą na nabrzeżu jest dość spokojnie.

20220815_083230.jpg

20220815_083632.jpg

20220815_083726.jpg


Doszłam tylko do Twierdzy Hektorovica, zobaczyłam godziny otwarcia i wróciłam jakąś wąską uliczką.

20220815_083854.jpg

20220815_084039.jpg


W końcu wyjeżdżamy, zostawiając na podwórku takich kolegów.

20220815_094105.jpg


Przejazd na drugą stronę wyspy na trwał specjalnie długo, jakieś 15 minut licząc końcowy upiorny odcinek od głównej drogi do samego parkingu, a raczej miejsca gdzie można zostawić samochód, gdy ma się szczęście. A męczyło mnie przeczucie, że wyruszamy za późno i może być problem z zaparkowaniem. Na pierwszy rzut oka faktycznie żadnego miejsca nie widać. :roll: :evil: Kierowca jednak się postarał i zaparkował tam, gdzie teoretycznie nie było jak. :roll:

20220815_112939.jpg


No to możemy już biec i oglądać te błękity.

20220815_100722.jpg

20220815_100826.jpg

20220815_101004.jpg


Na Malo Zaraće są jeszcze luzy, znaleźliśmy kawałek miejsca dla siebie.

20220815_102434.jpg


Widocznie większość tych samochodów należała do fanów Velo Zaraće. Ale tu jest przepięknie. :D

20220815_102336.jpg

20220815_111026.jpg

20220815_110208.jpg


Jak zwykle nie posiedzieliśmy zbyt długo, ale do tych kamieni na końcu zdążyłam dopłynąć,

20220815_102409.jpg


a potem względnie wyschnąć na słońcu.

20220815_110133.jpg


Gdy zbieraliśmy się do wyjścia, plaża była już trochę bardziej zaludniona.

20220815_112342.jpg


Wracając zatrzymujemy się jeszcze przy skale,

20220815_112442.jpg

20220815_112623.jpg


ale nie wchodzimy za daleko, bo tam ktoś kogoś espeefem smarował. :wink:
Uwieczniamy też kapliczkę

20220815_112811.jpg


i jeszcze raz widok na Zaraće.

20220815_112705.jpg


Widoki z parkingu też warte uwiecznienia.

20220815_113054.jpg

20220815_113233.jpg


W tamtą stronę doszlibyśmy do Velo Zaraće.

20220815_113400.jpg


Moment na powrót wybraliśmy dość pechowy, gdyż musimy wlec się za skuterkiem,który nie ma raczej za dużo mocy, stąd wjazd na górę wydaje się jeszcze bardziej upiorny niż zjazd. :x Niemniej widoki były fantastyczne, a chwile spędzone na plażowaniu wspaniałe.
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2208
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 15.11.2022 09:32

My jak tam dojechaliśmy to właśnie byliśmy za późno i nie zaparkowaliśmy "dobrze" :? Parkowaliśmy koło takiej knajpki i tam był znak, ze tylko dla klientów. Może nie tylko, ale ja nie lubię stawać samochodem "źle". Dlatego tylko poszliśmy się przejść, pooglądać i wróciliśmy. Do tego był już taki tłok na Malo Zaraće, że i tak byłoby się gdzieś ciężko wcisnąć :roll:

pozdrawiam, Michał

/edit/
Ja poszedłem prawie do końca tego wystajacego cypla, stamtąd są bardzo fajne widoki.
Stamtąd jest też to zdjęcie co było do kalendarza ;)

DSC_8126_00214_edited.jpg
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13437
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 15.11.2022 09:58

Cześć.
Trochę spóźniony, ale jestem.
Chętnie odświeżę sobie hvarskie klimaty, choć pewnie wróci tęsknota za Lawendową Wyspą. :wink:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 15.11.2022 10:13

Kamilko sadystko - takie błękity z samego rana? 8O :roll: :mrgreen:
Z parkowaniem nie dałabym rady ale od czego ma się mężów, prawda? :oczko_usmiech:

Poranne spacery po miastach chorwackich uwielbiam!
kaeres
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2926
Dołączył(a): 11.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaeres » 15.11.2022 11:25

Widzę, że przyszedłem w sam raz na kwintesencję czyli już jesteśmy na wakacjach :)
Hvar znam jak własną kieszeń więc czekam na jakieś zaskoczenie.
wiolek_lp
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1712
Dołączył(a): 20.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolek_lp » 15.11.2022 12:30

Jeśli dobrze liczę dni było to 15 sierpnia ? My pierwsze podejście zrobiliśmy 16 sierpnia :!: Ponieważ jestem uparta, tych podejść było 5 :twisted: Czyli prawie codziennie próbowaliśmy znaleźć tam miejsce, po czym jechaliśmy na inną plażę :mrgreen:
Czy było warto ? Jakby za 1 razem to spoko, ale po tylu próbach jednak nie... W innych miejscach było nam hmm "lepiej", więc tam nie spędziliśmy nawet 2 godzinek :hut: Za rok wiem już, że ją odpuścimy :wink:
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1970
Dołączył(a): 26.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) empire13 » 15.11.2022 14:17

Spóźniony ale jestem.
Lubię Hvar i lubię twoje relacje.
W tym roku na Hvarze byłem tylko jeden dzień.
Może dzięki twoim plagiatom będę miał co plagiatować w przyszłości ;)
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 15.11.2022 22:05

majkik75 napisał(a):My jak tam dojechaliśmy to właśnie byliśmy za późno i nie zaparkowaliśmy "dobrze" :? Parkowaliśmy koło takiej knajpki i tam był znak, ze tylko dla klientów. Może nie tylko, ale ja nie lubię stawać samochodem "źle". Dlatego tylko poszliśmy się przejść, pooglądać i wróciliśmy. Do tego był już taki tłok na Malo Zaraće, że i tak byłoby się gdzieś ciężko wcisnąć :roll:

pozdrawiam, Michał

Oj, też nie cierpię parkować w niepewnych miejscach.

majkik75 napisał(a):Ja poszedłem prawie do końca tego wystajacego cypla, stamtąd są bardzo fajne widoki.
Stamtąd jest też to zdjęcie co było do kalendarza ;)

DSC_8126_00214_edited.jpg


O, super że napisałeś skąd to zdjęcie.

walp napisał(a):Cześć.
Trochę spóźniony, ale jestem.
Chętnie odświeżę sobie hvarskie klimaty, choć pewnie wróci tęsknota za Lawendową Wyspą. :wink:


Witaj w relacji. Tak, tęsknota jest nieunikniona.

Kapitańska Baba napisał(a):Kamilko sadystko - takie błękity z samego rana? 8O :roll: :mrgreen:
Z parkowaniem nie dałabym rady ale od czego ma się mężów, prawda? :oczko_usmiech:

Poranne spacery po miastach chorwackich uwielbiam!


Dobrze, że mąż się podjął tam zaparkować. Ale ja go naprowadzałam :oczko_usmiech: .

kaeres napisał(a):Widzę, że przyszedłem w sam raz na kwintesencję czyli już jesteśmy na wakacjach :)
Hvar znam jak własną kieszeń więc czekam na jakieś zaskoczenie.


Witaj. No nie wiem czy uda mi się czymś zaskoczyć. :wink:

wiolek_lp napisał(a):Jeśli dobrze liczę dni było to 15 sierpnia ? My pierwsze podejście zrobiliśmy 16 sierpnia :!: Ponieważ jestem uparta, tych podejść było 5 :twisted: Czyli prawie codziennie próbowaliśmy znaleźć tam miejsce, po czym jechaliśmy na inną plażę :mrgreen:
Czy było warto ? Jakby za 1 razem to spoko, ale po tylu próbach jednak nie... W innych miejscach było nam hmm "lepiej", więc tam nie spędziliśmy nawet 2 godzinek :hut: Za rok wiem już, że ją odpuścimy :wink:


Gdybyśmy nie dali rady pierwszego dnia, pewnie byśmy już nie wrócili, bo ten zjazd był koszmarny. Ale widok i możliwość kąpieli w takim miejscu oraz fakt że to była pierwsza plaża na Hvarze, sprawiają, że nie żałuję. :wink: Ale raczej drugi raz byśmy tam nie pojechali.

empire13 napisał(a):Spóźniony ale jestem.
Lubię Hvar i lubię twoje relacje.
W tym roku na Hvarze byłem tylko jeden dzień.
Może dzięki twoim plagiatom będę miał co plagiatować w przyszłości ;)


Zapraszam i bardzo mi miło, że lubisz moje relacje. Będę się starać. 8)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 16.11.2022 01:49

Zaraće fajne bardzo , ale z tego powodu ludne nadmiernie w sezonie :) błękity , zieleń i skały - kwintesencja wakacji :hut:



Pozdrawiam
Piotr
wiolek_lp
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1712
Dołączył(a): 20.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolek_lp » 16.11.2022 16:45

pomorzanka zachodnia napisał(a):Gdybyśmy nie dali rady pierwszego dnia, pewnie byśmy już nie wrócili, bo ten zjazd był koszmarny. Ale widok i możliwość kąpieli w takim miejscu oraz fakt że to była pierwsza plaża na Hvarze, sprawiają, że nie żałuję. :wink: Ale raczej drugi raz byśmy tam nie pojechali.


Ja sama prowadząc auto, pewnie w życiu bym tam nie wjechała/zjechała :mrgreen: , dla mojego męża ta ścieżka nie była w żaden sposób ciężka, bo przez lata jeżdżenia różnymi drogami i zdążył się przyzwyczaić, ale o ile rok temu wspominam cudnie, tego roku już niestety gorzej 8)
Rozłożyliśmy się nie na 1 plaży, tylko za kamykami, z tego względu, że wtedy - po 9 rano, tylko tam było słońce, a nie było upału. I w tym miejscu niestety bardzo dawało rybą, nieprzyjemny zapach, na żadnej innej plaży tego nie spotkałam :hut:
Ciągle schodzili się nowi ludzie, część zostawała, część rezygnowała, ale praktycznie non stop chodzili nam " po głowach".
Do tego woda była tego dnia dość chłodna, więc też nie specjalnie skorzystaliśmy, i szybko się ewakuowaliśmy :twisted:

Czekam na dalszą część i ciekawa jestem Waszego rankingu plaż :mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 16.11.2022 17:55

Przepiękne lazury w Małym Zaraću :hearts:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.11.2022 19:49

Cały Hvar jest super, ale do Malo Zaraće mam sentyment szczególny :hearts:

pomorzanka zachodnia napisał(a): Na Malo Zaraće są jeszcze luzy, znaleźliśmy kawałek miejsca dla siebie.

Jak oglądam formowe fotki z Malo Zaraće, to raduję się niezmiernie, iż my trafiliśmy tam wówczas, gdy zatoczka 8) nie była jeszcze tak oblegana. Ponieważ mieszkaliśmy wówczas w domku ponad kościółkiem, po śniadaniu i późnym popołudniem mogliśmy cieszyć się całkowicie pustą plażą, ale nawet o innych porach wypoczywało tam (nie licząc nas :wink: ) tylko kilka osób. Wtedy ( czyli w 2006 roku) w Malo Zaraće był tylko jeden ukończony don (ten, który wynajęliśmy), w pobliżu fundamenty drugiego, a nad samą wodą rozpoczęta budowa trzeciego (wówczas wyglądało to jak „porzucona” inwestycja, ale wiem, że w kolejnych latach dom powstał).

pomorzanka zachodnia napisał(a): Gdybyśmy nie dali rady pierwszego dnia, pewnie byśmy już nie wrócili, bo ten zjazd był koszmarny.

Pierwszy nasz zjazd do Malo Zaraće był zupełnie po ciemku :mrgreen: . Właściciel domku czekał na nas przy głównej drodze, zjeżdżał pierwszy i w pewnym momencie :roll: zniknął nam na stromiźnie. Co do licha? Mamy jechać dalej :oczko_usmiech: ???
Na szczęście nocną porą nikt nie jechał z przeciwka, bo chyba byśmy zwątpili, czy dokonaliśmy właściwego wyboru miejsca noclegowego :lol: . Rano zresztą też zastanawialiśmy się, czy oby na pewno nie ma innej drogi :wink: ? Pod koniec tygodniowego pobytu zjazd i podjazd to już była bułka z masłem :D , bez problemu mijaliśmy się z innymi dużymi autami (wtedy jeździliśmy Vito) prawie zahaczając lusterkami.
lawenda80
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 164
Dołączył(a): 12.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lawenda80 » 16.11.2022 19:59

Plaża piękna ale jak dla mnie za dużo ludzi .Tak jak pisała wiolek_pl ludzie chodzą po głowach i ciężko nazwać to odpoczynkiem..Najlepiej moim zdaniem podziwiać plażę z góry siedząc na skałkach i zachwycać się pięknym lazurowym kolorem morza :wink: Podczas naszych paru pobytów na Hvarze odwiedziłam ta plażę tylko za pierwszym razem i już nigdy więcej do niej nie wróciliśmy .
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 20.11.2022 18:09

piotrf napisał(a):Zaraće fajne bardzo , ale z tego powodu ludne nadmiernie w sezonie :) błękity , zieleń i skały - kwintesencja wakacji :hut:
Pozdrawiam
Piotr


maslinka napisał(a):Przepiękne lazury w Małym Zaraću :hearts:


To na pewno jedno z tych miejsc o wyjątkowym błękicie.

wiolek_lp napisał(a):
pomorzanka zachodnia napisał(a):Gdybyśmy nie dali rady pierwszego dnia, pewnie byśmy już nie wrócili, bo ten zjazd był koszmarny. Ale widok i możliwość kąpieli w takim miejscu oraz fakt że to była pierwsza plaża na Hvarze, sprawiają, że nie żałuję. :wink: Ale raczej drugi raz byśmy tam nie pojechali.


Ja sama prowadząc auto, pewnie w życiu bym tam nie wjechała/zjechała :mrgreen: , dla mojego męża ta ścieżka nie była w żaden sposób ciężka, bo przez lata jeżdżenia różnymi drogami i zdążył się przyzwyczaić, ale o ile rok temu wspominam cudnie, tego roku już niestety gorzej 8)
Rozłożyliśmy się nie na 1 plaży, tylko za kamykami, z tego względu, że wtedy - po 9 rano, tylko tam było słońce, a nie było upału. I w tym miejscu niestety bardzo dawało rybą, nieprzyjemny zapach, na żadnej innej plaży tego nie spotkałam :hut:
Ciągle schodzili się nowi ludzie, część zostawała, część rezygnowała, ale praktycznie non stop chodzili nam " po głowach".
Do tego woda była tego dnia dość chłodna, więc też nie specjalnie skorzystaliśmy, i szybko się ewakuowaliśmy :twisted:

Czekam na dalszą część i ciekawa jestem Waszego rankingu plaż :mrgreen:


Dodatkowe wątpliwe atrakcje często wpływają na gorszy odbiór danego miejsca. Na szczęście nie doświadczyliśmy aż takich "walorów". Ale z kolei pani z domku nad wodą "przegoniła nas" delikatnie z najbliższego odcinka plaży 8) . Ciekawe czy tak zawsze jest? W sumie dalej jest ładniej, więc dobrze, że poszliśmy dalej.

dangol napisał(a):Cały Hvar jest super, ale do Malo Zaraće mam sentyment szczególny :hearts:

pomorzanka zachodnia napisał(a): Na Malo Zaraće są jeszcze luzy, znaleźliśmy kawałek miejsca dla siebie.

Jak oglądam formowe fotki z Malo Zaraće, to raduję się niezmiernie, iż my trafiliśmy tam wówczas, gdy zatoczka 8) nie była jeszcze tak oblegana. Ponieważ mieszkaliśmy wówczas w domku ponad kościółkiem, po śniadaniu i późnym popołudniem mogliśmy cieszyć się całkowicie pustą plażą, ale nawet o innych porach wypoczywało tam (nie licząc nas :wink: ) tylko kilka osób. Wtedy ( czyli w 2006 roku) w Malo Zaraće był tylko jeden ukończony don (ten, który wynajęliśmy), w pobliżu fundamenty drugiego, a nad samą wodą rozpoczęta budowa trzeciego (wówczas wyglądało to jak „porzucona” inwestycja, ale wiem, że w kolejnych latach dom powstał).


Na pewno było wtedy znacznie przyjemniej. A dom nad wodą faktycznie powstał :wink: .

pomorzanka zachodnia napisał(a): Gdybyśmy nie dali rady pierwszego dnia, pewnie byśmy już nie wrócili, bo ten zjazd był koszmarny.

dangol napisał(a):Pierwszy nasz zjazd do Malo Zaraće był zupełnie po ciemku :mrgreen: . Właściciel domku czekał na nas przy głównej drodze, zjeżdżał pierwszy i w pewnym momencie :roll: zniknął nam na stromiźnie. Co do licha? Mamy jechać dalej :oczko_usmiech: ???
Na szczęście nocną porą nikt nie jechał z przeciwka, bo chyba byśmy zwątpili, czy dokonaliśmy właściwego wyboru miejsca noclegowego :lol: . Rano zresztą też zastanawialiśmy się, czy oby na pewno nie ma innej drogi :wink: ? Pod koniec tygodniowego pobytu zjazd i podjazd to już była bułka z masłem :D , bez problemu mijaliśmy się z innymi dużymi autami (wtedy jeździliśmy Vito) prawie zahaczając lusterkami.


Praktyka czyni mistrza :wink:

lawenda80 napisał(a):Plaża piękna ale jak dla mnie za dużo ludzi .Tak jak pisała wiolek_pl ludzie chodzą po głowach i ciężko nazwać to odpoczynkiem..Najlepiej moim zdaniem podziwiać plażę z góry siedząc na skałkach i zachwycać się pięknym lazurowym kolorem morza :wink: Podczas naszych paru pobytów na Hvarze odwiedziłam ta plażę tylko za pierwszym razem i już nigdy więcej do niej nie wróciliśmy .


Żałowałam, że nie zjawiliśmy się wcześniej, wtedy może skałki też byśmy zdobyli. Obiektywnie patrząc Malo Zaraće ma dużo uroku :) .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Cudne hvarskie plagiaty - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone