Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 2021

"mchrob"]Też lubimy wstać przed słońcem

Pozdrawiamy z naszej hvarskiej uvali

Kapitańska Baba napisał(a):

Kapitańska Baba napisał(a):Rozmawialiśmy na bardzo wiele tematów – również tych najbardziej aktualnych – gdyż sąsiad następnego dnia był zmuszony zrobić testy przed powrotem do Anglii.

Czy to było jeszcze zanim Wy całą Rodziną przechorowaliście covida, czy już po?
Bo pisałaś kiedyś, że Ty covida przechorowałaś bardzo ciężko!

Coś źle zapamiętałeś Chris
Kiedyś pisałam, że ciężko przechorowałam ale grypę - na samo wspomnienie tego choróbska trzęsie mnie do dzisiaj.
Ta rozmowa z Anglikiem była oczywiście po moim covidzie który przechorowałam bardzo łagodnie.

Kapitańska Baba napisał(a):

Przed dziewiątą na stole pojawiają się pierwsze śniadaniowe przysmaki.


Pieczone przeze mnie mięso, wędzony przed wyjazdem ser, warzywa.

Jajecznica z jajek od wolno biegających kur karmionych własnym ziarnem a nie karmą jeszcze się smaży na dole.

Do tego własnoręcznie robione dżemy.

Można dobrze zjeść.

pavlo napisał(a):

Kapitańska Baba napisał(a):

Przed dziewiątą na stole pojawiają się pierwsze śniadaniowe przysmaki.


Pieczone przeze mnie mięso, wędzony przed wyjazdem ser, warzywa.

Jajecznica z jajek od wolno biegających kur karmionych własnym ziarnem a nie karmą jeszcze się smaży na dole.

Do tego własnoręcznie robione dżemy.

Można dobrze zjeść.

Mniam
Jak mnie kiedyś zabierzecie na pokład , to takie rzeczy zabiorę ze sobą, bo zasoby u mnie; bardzo bogate, naturalne i ręcznie robione. Mam też takie naturalne zasoby co one to rzeczone oleum do góry podnosi
https://www.youtube.com/watch?v=N1BKO2ISHkY

Ale to wszystko z

pavlo napisał(a):

pavlo napisał(a):

Kapitańska Baba napisał(a):

Przed dziewiątą na stole pojawiają się pierwsze śniadaniowe przysmaki.


Pieczone przeze mnie mięso, wędzony przed wyjazdem ser, warzywa.

Jajecznica z jajek od wolno biegających kur karmionych własnym ziarnem a nie karmą jeszcze się smaży na dole.

Do tego własnoręcznie robione dżemy.

Można dobrze zjeść.

Mniam
Jak mnie kiedyś zabierzecie na pokład , to takie rzeczy zabiorę ze sobą, bo zasoby u mnie; bardzo bogate, naturalne i ręcznie robione. Mam też takie naturalne zasoby co one to rzeczone oleum do góry podnosi
https://www.youtube.com/watch?v=N1BKO2ISHkY

Ale to wszystko z

Postanowiłem jako ścisłowiec sprawdzić to co mówi Zagłoba, azaliż a i owszem rację miał
konopny - 0,840 g/cm3
słonecznikowy - 0,901 g/cm3.
lniany - 0,931 g/cm3

Cie choroba, (cytując innego klasyka), ja akurat lniany doceniam najbardziej
Jak żyć ???, no jak żyć ???, który olej wybrać i jaki podnośnik wybrać.
Chyba skorzystam z papryki, pana paprykarza.

Chris_M napisał(a):A to ciekawe, bo grypa zazwyczaj nie daje aż tak ciężkich objawów, natomiast ciężki przebieg jest charakterystyczny dla Covida
Z powodu grypy pacjentów pod respiratorem się nie kładzie, ale z powodu covida już jak najbardziej!
Współpracownik mojego Syna, chociaż młody chłopak ok. 30 lat, to jeszcze przez miesiąc po covidzie nie mógł o własnych siłach wyjść po schodach na pierwsze piętro!

pavlo napisał(a):Mniam
Jak mnie kiedyś zabierzecie na pokład , to takie rzeczy zabiorę ze sobą, bo zasoby u mnie; bardzo bogate, naturalne i ręcznie robione. Mam też takie naturalne zasoby co one to rzeczone oleum do góry podnosi
https://www.youtube.com/watch?v=N1BKO2ISHkY

Ale to wszystko z

pavlo napisał(a):Postanowiłem jako ścisłowiec sprawdzić to co mówi Zagłoba, azaliż a i owszem rację miał
konopny - 0,840 g/cm3
słonecznikowy - 0,901 g/cm3.
lniany - 0,931 g/cm3

Cie choroba, (cytując innego klasyka), ja akurat lniany doceniam najbardziej
Jak żyć ???, no jak żyć ???, który olej wybrać i jaki podnośnik wybrać.
Chyba skorzystam z papryki, pana paprykarza.

wiola2012 napisał(a):Patrzę na Wasz poranek i tak mi się jakoś omisiowe poranki przypomniały, jak wędrowałam do pekary po ciemny chleb. Tez było tak jeszcze cicho, spokojnie, tylko auta cierpliwie czekały na właścicieli ciasno zaparkowane, a temperatura idealna bo później to już upał.

"pomorzanka zachodnia"]Ja też poranki w Chorwacji lubię i nie potrafię tam dłużej pospać. Za to w często kładę się w ciągu dnia ( co w domu mi się nie zdarza) .

No całkiem ładny ten jacht żeglarzy bezobjawowych . Szkoda, że nie wykorzystuje swoich możliwości.

pavlo napisał(a):Pierona ciężkiego, w filmie jest logo co tfuuuu, teraz jakoś w zębach mi zgrzyta