Co z rakiją?

Do mojego wczesniejszego postu....
Rakija doskonala Oj... smakowala wczoraj troche za bardzo....

Przebywamy w Makarskiej. Na targu obok rynku miejscowi oferują rakije w plastiku (Trochę jesteśmy zdziwieni). Jest to normalna Rakija czy jakaś berbelucha?

Gdzie szukać rakiji, oliwy i wina. Supermarkety? Targi?

P.S Jesteśmy pierwszy raz w Cro. Nigdy nie piliśmy Rakiji.

Pamiętam jak w grecji lata temu sprzedawali z plastiku. W cro zawsze bylo szklo...

A sprzedaja tez Prosek? siedze w Tucepi i tutaj nikt nic nie sprzedaje. Pytalismy juz wszedzie każdy kiwa głową że już nie ma. A szkoda bo zabijają własną kulturę...

wojtek93 napisał(a):Przebywamy w Makarskiej. Na targu obok rynku miejscowi oferują rakije w plastiku (Trochę jesteśmy zdziwieni). Jest to normalna Rakija czy jakaś berbelucha?

Ja kupowałem w Podacy bezpośrednio w domu "producenta" w plastikowych 1.5 litrowych butelkach po wodzie mineralnej i rakija była ok

Mozesz wysłać wiecej szczegółów? Gdzie szukać tego Henia, znaczy producenta?

wojtek93 napisał(a):Przebywamy w Makarskiej. Na targu obok rynku miejscowi oferują rakije w plastiku (Trochę jesteśmy zdziwieni). Jest to normalna Rakija czy jakaś berbelucha?

Gdzie szukać rakiji, oliwy i wina. Supermarkety? Targi?

Wielokrotnie kupowałem rakiję w "plastiku". Była znakomita.

Jak chcesz skosztować czegoś domowego to najlepsze targi. Ale zawsze przed zakupem najlepiej...skosztować. Zarówno rakiji jak i oliwy.

przemo99 napisał(a):Mozesz wysłać wiecej szczegółów? Gdzie szukać tego Henia, znaczy producenta?

"Henio" czyli człowiek o imieniu Rade mieszka i produkuje przy ul. Hercegovackiej 1

Kupowałem tak samo od niego. Butelki napełnione po sam korek. Z tego co wiadomo nie posiada już nic na sprzedaż.

Nasz patent od kilku lat jest taki, że w miejscowości, gdzie mieszkamy, szukamy (pytamy) na straganach z warzywami i owocami. No nie zdarzyło się, żeby nie było. Zawsze ktoś ma. Jak Cię widzą raz, i drugi, że kupujesz na straganach, to wiedzą chyba, że nie tajniak tylko turysta (do tego Polak). Jeśli byłoby coś nie tak z trunkiem, to zawsze możesz pójść do sprzedawcy i wyjaśnić, co o takim towarze myślisz. Przyznam, że nigdy nie musiałam tego robić. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i życzę smacznego.

Witam.
W tym tygodniu odwiedziłem okolice Opatiji a dokładnie miejscowość Lovran. Na szczęście jak na wrzesień udało nam się wykorzystać jedyne 3 ciepłe dni. W piątek wracamy do domu. Mam prośbę dość pilną. Czy może ktoś z Was był w okolicach Opatija/Lovran/Medveja i posiada namiary do jakiegoś gospodarza od którego można zakupić przynajmniej jakieś wino, lub lepiej smakową rakije. Pozdrawiam

W tym roku przywiozłem trochę pamiątek, które pozwalają przetrwać do następnego wyjazdu:

W środku zdjęcia te najważniejsze: smakowe wersje grappy z Istrii (min. Biska (ziołowa), Leśne owoce, Dzika róża i Pelinkovac (smakuje jak cukierki Ricola )
Pierwszy raz zakupiłem kilka "pamiątek" nie domowych min: wina Plavac i Malvazija oraz likiery, z których w miarę dobre są tylko dwa firmy Maraska: wiśniówka i miodowa. Nie smakuje mi Juliśka (gruszkowo-śliwkowa) - jakiś "plastikowy" (czyt. sztuczny) ten aromat.
Całkiem dobra okazała się słoweńska Slivovka (też sklepowa) przywieziona przez gospodarza naszych znajomych.
Jeśli macie jakieś dobre sprawdzone "sklepowe" pamiątki na bazie grappy (rakiji) to wrzucajcie tu wasze propozycje. Myślę,że mogą się przydać takie informacje, bo nie zawsze i nie wszędzie można kupić wyroby domowe w ulubionym smaku - więc może coś sklepowego jako zamiennik (na pewno gorszy, ale ... jednak z Chorwacji )

Marko66 napisał(a):W tym roku przywiozłem trochę pamiątek, które pozwalają przetrwać do następnego wyjazdu

Jak każdy wraca z wakacji z takim zaopatrzeniem jak Marko to nie ma się co dziwić, że we wrześniu brakuje

PS. Jak komuś zależy na tego typu zakupach to wycieczkę na Pejlesac polecam tam wina i bimbru nie powinno braknąć.

bezrobotny500 napisał(a):

Marko66 napisał(a):W tym roku przywiozłem trochę pamiątek, które pozwalają przetrwać do następnego wyjazdu

Jak każdy wraca z wakacji z takim zaopatrzeniem jak Marko to nie ma się co dziwić, że we wrześniu brakuje

Niestety jest gorzej , bo dobre wino (nagradzane na konkursach) u "producenta" w Gornji Krancji skończyło się już na początku sierpnia

Macie jakieś aktualne miejscówki w Makarskiej? Pytałem gospodarza i powiedział mi że w sklepie jest.

Podłączam się do pytania - w poniedziałek wyjeżdżam, jutro lecę na mostar BiH a chciałbym coś w starym stylu 55% wyciągnąć ciężko teraz