Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

napisał(a) **weldon** » 05.06.2010 20:05

Bocian napisał(a):
weldon napisał(a):Józefosław? To tam, gdzie samolot spadł.

Józefosław jest w gminie Piaseczno a samolot spadł w Lesie Kabackim.

Masz pod ręką jakąś mapkę? :wink:

napisał(a) **AndrzejJ.** » 05.06.2010 20:12

Leszek Skupin napisał(a):Od dwóch dni siedzę w Józefosławiu pod Warszawą, po podtopieniu które miał szwagier Brakło wszystkiego łącznie z prądem, dlatego agregat przytargałem ze sobą Walczymy z napływającą wodą i dajemy sobie zmiany w nocy. Szlag by trafił te odwodnienia Końca nie widać trzymajcie za nas kciuki żebyśmy nie popadali. Z nikąd pomocy, straż pożarna wzrusza ramionami, macie prąd macie pompy cóż my więcej możemy No w sumie... nie połkną napływającej wody Sił brak. Zdjęcia jak wrócę do domu, ale nie jest wesoło ....

Taka pomoc to więcej niż danie finansów.Szacun Leszku.

napisał(a) **Bocian** » 05.06.2010 20:12

Niepotrzebna

napisał(a) **Leszek Skupin** » 05.06.2010 20:33

Bocian napisał(a):Niepotrzebna

To było chyba do weldona

ża mapka nie potrzebna

Minął kolejny dzień walki z wodą. Już jest jej zdecydowanie mniej - poziom pobliskiego strumyka opadł o jakieś 30 cm, przepompownia zaczęła pracować, ale jeszcze trochę czasu minie zanim wypompuje to co ma do wypompowania... Zaczopowaliśmy dopływ wody, ale niezbyt dokladnie.... bo co można zaczopować jak woda pod ciśnieniem a do dyspozycji tylko piach :?:

Sił brak a słychać już o zbliżającym się kolejnym katakliźmie

Ma lać we środę :cry:

trwa walka o piasek. Musieliśmy "pożyczyć" piach z pobliskiej budowy...... utopionej zresztą :cry:

oglądam TVN Meteo :cry:

Katalizm

........................................ Brak słów... :cry:

napisał(a) **Josko Bulic** » 05.06.2010 20:38

Leszku tszymacie sie i mam madzeje da ta cholerna woda opadnie.Mocno tszymam kczuky

napisał(a) **Leszek Skupin** » 05.06.2010 20:41

Dzięki

znów zliża się noc... znów dyżury przy pompach.... znacznie mniej intensywne ale nie można zasnąć

napisał(a) **AndrzejJ.** » 05.06.2010 20:42

Leszek Skupin napisał(a): Ma lać we środę

Nie ma lać.Będzie dobrze.

napisał(a) **Leszek Skupin** » 05.06.2010 20:46

Mają być burze, opady w ilości 20l/m2 minimum

To i tak nie najwięcej, bo w łódzkim przewidywane są opady do 30 l/m2...

Trzymajcie się, bo lokalnie może dochodzić nawet do opadów i 100l/m2... TRZYMAJCIE SIĘ, kupujcie już teraz halopaki, pompy dużej wyajności, (219 zł/szt pompy 11.5 tys l/h w Leroua Merlin), węże, złaczki i AGREGATY prądotwórcze min 3 kW. Do tego zestawu wywrotka piasku na posesji i ok 500 - 1000 worków na piasek.

napisał(a) **mada10000** » 05.06.2010 21:10

Powodzenia przy pompach.
U nas słoneczko ,sporo ludzi przyjechało nad morze wygrzewać się.
Cieszyliśmy się dzisiaj na plaży ,ze dzieci z "zielonych szkół" mają taką ładną pogodę

napisał(a) **Leszek Skupin** » 05.06.2010 21:18

Na szczęście w Warszawie i okolicach też była dzisiaj lampa nie z tej ziemi zero chmur... aż nie dowiary, że taki kataklizm się przetoczył zledwie dwie doby temu. Gdyby nie ta woda to poprostu sielanka :!:

napisał(a) **Leszek Skupin** » 05.06.2010 21:25

AndrzejJ. napisał(a):...
Taka pomoc to więcej niż danie finansów....

Po to jest rodzina.... rodzina nie parzy na finanse daje co ma - siebie, otuchę, pomoc i nadzieję

napisał(a) **AndrzejJ.** » 05.06.2010 21:34

Leszek Skupin napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):...
Taka pomoc to więcej niż danie finansów....

Po to jest rodzina.... rodzina nie parzy na finanse daje co ma - siebie, otuchę, pomoc i nadzieję

Nic dodać.

napisał(a) **Jolanda** » 05.06.2010 21:39

Leszek Skupin napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):...
Taka pomoc to więcej niż danie finansów....

Po to jest rodzina.... rodzina nie parzy na finanse daje co ma - siebie, otuchę, pomoc i nadzieję

Tak,powinno byc,choc nie zawsze jest..czasem obcy więcej pomogą ...powodzenia wam życzę..

napisał(a) **Leszek Skupin** » 05.06.2010 21:43

Dzisiejszy dzień w telegraficznym skrócie...
Młot pneumatyczny, kostka brukowa, woda, kostka brukowa, walka o piasek (z innymi ludźmi

), młot peumatyczny, ileś taczek mokrego gruzu, woda, woda, gruz, młot pneumatyczny, PIWO (:!:

), wypompowywanie wody z dwóch studzienek trzema pompami, sąsiedzi, we czterech rzuciliśmy się do pomocy człowiekowi który walczył sam z wielką wodą, znów młot pneumatyczny, taczki z gruzem, OBIAD (:!:

), ból stawów i mięśni, kucie, łopaty, gruz, szlam, wrogość wobec innych.... min developera, który spierdolił kanalizację... wreszcie noc... spokojniejsza niż dzień, ale jednak - czuwanie przy pompach...

napisał(a) **weldon** » 05.06.2010 21:46

Leszku, piasku - skolko ugodno, siła fachowa - nawet z własną łopatką.
Może i dużo nie zrobi, ale umili, rozgrzeje na tej "psiej wachcie"

Obrazek