Co was dzisiaj ucieszyło, co zasmuciło?

karin74 napisał(a):Rezerwacja zrobiona...zadatek wysłany i takim oto sposobem jedziemy 31 sierpnia do Baśka Voda...

My będziemy w BV od 26.08. Mam nadzieję że będzie super pogoda.

wikol napisał(a):

karin74 napisał(a):Rezerwacja zrobiona...zadatek wysłany i takim oto sposobem jedziemy 31 sierpnia do Baśka Voda...

My będziemy w BV od 26.08. Mam nadzieję że będzie super pogoda.

Też mamy taką nadzieję....ale jeżeli nie....to też będzie super...
Już się nie mogę doczekać

I ucieszyła (bo można odetchnąć) i zasmuciła (bo nie daj Boże utrzyma się dłużej) poranna burza i deszcz nad dalmatyńskim wybrzeżem.

Bravik napisał(a):I ucieszyła (bo można odetchnąć) i zasmuciła (bo nie daj Boże utrzyma się dłużej) poranna burza i deszcz nad dalmatyńskim wybrzeżem.

Nie smuć się
Nie zdarzyło nam się by oddech od upałów trwał więcej niż tylko kilka godzin. Jeździmy zawsze w sierpniu. I oby tak było dalej

Nie wypływam na Jadran drugi dzień z powodu pogody. Zawsze około 15 sierpnia w Chorwacji są burze.

Garo&Justa napisał(a):

Bravik napisał(a):I ucieszyła (bo można odetchnąć) i zasmuciła (bo nie daj Boże utrzyma się dłużej) poranna burza i deszcz nad dalmatyńskim wybrzeżem.

Nie smuć się
Nie zdarzyło nam się by oddech od upałów trwał więcej niż tylko kilka godzin. Jeździmy zawsze w sierpniu. I oby tak było dalej

Wiem...też jestem "sierpniowy". Chociaż jest czym pooddychać po poniedziałkowym Sarajewie i jego 42°C.

Zapisałem się w firmie na darmowe lekcje z języka chorwackiego. Na razie połowa sukcesu - jak mi to klepną, to dopiero będzie

pääkäyttäjä napisał(a):Zapisałem się w firmie na darmowe lekcje z języka chorwackiego. Na razie połowa sukcesu - jak mi to klepną, to dopiero będzie

Gratuluję!
Ja chodziłam na kurs 4 lata, a mąż 5. Znajomość języka ułatwia w Cro wiele spraw, co jest oczywiste Może też pomóc w zbijaniu cen za kwaterę No i fajnie usiąść z gospodarzami przy piwku/winku i sobie pogadać. Inny wymiar urlopu

Ostatnie dwanaście godzin w Chorwacji. Jutro o piątej rano powrót do kraju. Smutek. Trzy tygodnie minęły nie wiadomo kiedy.

maslinka napisał(a):Gratuluję!
Ja chodziłam na kurs 4 lata, a mąż 5. Znajomość języka ułatwia w Cro wiele spraw, co jest oczywiste Może też pomóc w zbijaniu cen za kwaterę No i fajnie usiąść z gospodarzami przy piwku/winku i sobie pogadać. Inny wymiar urlopu

Znajomość języka czeskiego otwiera skilla do porozumiewania się na Słowacji, w Słowenii i Chorwacji - w Cro czasem zaskakiwalem siebie i ludzi, których przez cztery lata widywalismy na Krku i skoro oni uważają, że zrobiłem skok to nie jest źle (z kilkoma się zakumałem i mam czasem darmowe lekcje via Messenger w zamian za... polski i angielski).

Mój menadžer: po co ci chorwacki?
Bo nie ma fińskiego a niderlandzkiego się nie nauczę, prędzej zmienię belgijskiego klienta.
To co ja mam wpisać w zapotrzebowanie biznesowe?
Klient z Zagrzebia.
Dobra, masz - zobaczymy, czy dział szkoleń to klepnie...

I tak to się czasem w korpo żyje Mam tu koleżankę z czasów studenckich, ona uczy czeskiego i macedonskiego - ale to by już nie przeszło

pääkäyttäjä napisał(a):Znajomość języka czeskiego otwiera skilla do porozumiewania się na Słowacji, w Słowenii i Chorwacji

Na pewno, bo wiem, że to działa w drugą stronę Ze znajomością chorwackiego dużo łatwiej jest nam porozumiewać się w Czechach i na Słowacji

W takim razie życzę "klienta z Zagrzebia"

Rano...zamiast na plażę trzeba iść do pracy...szok.

Bravik napisał(a):Rano...zamiast na plażę trzeba iść do pracy...szok.

Oj z doświadczenia wiem jak to strasznie boli

A jak czas się dłużył pierwszego dnia.

Bravik napisał(a):A jak czas się dłużył pierwszego dnia.

Fajną masz robotę jak Ci się czas dłuży