napisał(a) Użytkownik usunięty » 23.03.2017 09:38
anakin napisał(a):Pääkäyttäjä napisał(a):... ja studiuję francuską myśl motoryzacyjną, mechanicy szukają przyczyny...

Przerabiałem to jakiś czas temu, dlatego współczuję.
Skończyło się na szrocie!

3.0 V6 jest nie do zajechania. Ale ma wadliwy osprzęt... Cewki wyglądają na w porządku, kable też. Zostaje sprawdzenie czterech sond lambda, bo jeżeli coś je uszkodziło, to też mogą mieć na to wpływ. Potem zostaje przyjrzenie się sterownikowi silnika... na forum Puga wyczytałem, że jak caly układ wytwarzania zapłonu, sondy i katalizator są we względnym porządku, do zostają zimne luty w jednostce sterującej.
Ten francuz jednak dowiózł mnie do domu, pomimo że mu się nie chciało
