Co chcecie od Św.Mikołaja

no to w temacie pickupów to i ja sie wpisze....Mikołaj nie doniesie... Gwiazdor chyba też nie... może Zajc przytarga??????



a na dokładke poprosze.....

Za 10 dni Mikołaj czas Go obudzić



Posyłam mu "budzenie"

Janusz, ja już nie śpię. W grudniu podpisuję kolejną już 5-tą umowę.

krakuscity napisał(a):Janusz, ja już nie śpię. W grudniu podpisuję kolejną już 5-tą umowę.

To można powiedzieć , że jesteś Mikołaj - Recydywista



List do Mikołaja

Drogi Mikołaju,
jest tyle rzeczy, które
chciałbym dostać od Ciebie!
Na początku dużo zdrowia
dla mnie i dla wszystkich,
których kocham, dużo miłości przede wszystkim,
a dla mnie jeśli możesz,
pozostaw mi pod poduszką
dużo natchnienia i pięknych słów,
bo planuję dalej pisać w przyszłym roku.

I chociaż wiem (od dawna),
że tak naprawdę nie istniejesz,
mam nadzieję, że się mylę
tak jak reszta dorosłych
i że gdy będę spał przyjedziesz ....
a pod poduszką zastanę to , o co Cię prosiłem.

ach! Zapomniałem....
Jasne, że byłem bardzo grzeczny..

Z poważaniem , Belonovy Ribolovac

A ja po prostu będę Mikołajem

Może i mnie Mikołaj coś przyniesie?Może zwiększy limit -na przyszły rok -obcowania z moimi dziećmi i ich dziećmi.Wszystko inne mam.

JacYamaha napisał(a):A ja po prostu będę Mikołajem

To jest dopiero Mikołaj a zamówienia jeszcze przyjmujesz

-Yaro- napisał(a):To jest dopiero Mikołaj a zamówienia jeszcze przyjmujesz

działam troszkę ..... inaczej

JacYamaha napisał(a):

-Yaro- napisał(a):To jest dopiero Mikołaj a zamówienia jeszcze przyjmujesz

działam troszkę ..... inaczej

To już teraz wiem dlaczego pisałeś, że 7 grudnia wsiadasz po przerwie na motor

Janusz Bajcer napisał(a):To już teraz wiem dlaczego pisałeś, że 7 grudnia wsiadasz po przerwie na motor

zapraszam Ciebie oraz innych chętnych z całej Polski. A co mi tam-z całej galaktyki...

P.S. mówią, że motor to jest w kosiarce a to jest motocykl (nie jestem aż takim ortodoksem)

Tylko żeby pogoda dopisała

Mikołaj obudzony i nawet odmłodniał



Można listy pisać , jako petris i ja uczyniliśmy

petris napisał(a):Może i mnie Mikołaj coś przyniesie?Może zwiększy limit -na przyszły rok -obcowania z moimi dziećmi i ich dziećmi.Wszystko inne mam.

Dziwny wynalazek- Czas.

Niby wciąż mówimy, że go nie mamy lub mamy w nadmiarze. Patrzymy w zegary małe i duże, te w telefonach i na półce, i na ścianach jak w wyrocznię. Na jedno skinienie wskazówki wstajemy od stołu i nie dokończonego śniadania, by zdążyć na autobus, do pracy, do szkoły. By zdążyć na czas.
Ale czym właściwie jest czas? Czy definicje w słownikach nie nie wydają się niepełne? Choćby taka z Wikipedii:
"Czas- jedno z podstawowych pojęć filozoficznych, wielkość fizyczna określająca kolejność zdarzeń oraz odstępy czasowe między zdarzeniami".
Czy czas w ogóle istnieje? Czy nie jest on jedynie ludzkim wymysłem? Wszelkie inne istoty na Ziemi po prostu przychodzą na świat, żyją, rozmnażają się, bronią przed wrogami i umierają. Po prostu trwają bez świadomości upływu czasu. Może człowiek sam utrudnił sobie życie. Lecz czy bez czasu zbudowałby cywilizację? Mnóstwo kultur ma w dorobku miernik czasu-istnieje hipoteza, że słynne Stonehenge pełniło funkcję kalendarza. A kalendarz juliański, gregoriański, a klepsydry, zegary wodne? Człowiek za cenę rozwoju musiał zapłacić zniewoleniem przez czas. Twór, którego nie można zobaczyć, którego nie można dotknąć, który włada nawet najważniejszymi ludźmi świata. To wartość doceniana zwykle wtedy, gdy zbliża się kres życia. Bo każdy otrzymał od losu pewien limit- większy lub mniejszy- by go mądrze, w pełni wykorzystać. Z różnym skutkiem.

Droga petris - obudzony Mikołaj ma dla Ciebie cudowny zegarek , który zwiększy limit czasu
na obcowanie z Twoimi bliskimi

Dziękuję Ci Mikołaju za prezent, mimo takiego postępu jak internet,gg, czy Skyp ,telefon, samolot,jeszcze przydałoby sie wszystkim nam aby takie zegarki otrzymały nasze dzieći .Troche wiecej czasu dla rodzicow.Ale cóż zrobić.piskleta wyfrunęły z gniazda
Ale nie śmiem zadręczać Mikołaja prosbą o prezenty dla dzieci.