JacYamaha napisał(a):Polecam przystanąć przy grillu/rożnie wystawionym przy drogach - pyszne mięsko (jagnięcina). Mniam.
Wygląda to tak jakby młode prosiaki smażyli. Widok też niezły - przy pierwszym pobycie zapada w pamięć.
Gdzie
.png)
JacYamaha napisał(a):Polecam przystanąć przy grillu/rożnie wystawionym przy drogach - pyszne mięsko (jagnięcina). Mniam.
Wygląda to tak jakby młode prosiaki smażyli. Widok też niezły - przy pierwszym pobycie zapada w pamięć.
.png)
Jacek L napisał(a):JacYamaha napisał(a):Polecam przystanąć przy grillu/rożnie wystawionym przy drogach - pyszne mięsko (jagnięcina). Mniam.
Wygląda to tak jakby młode prosiaki smażyli. Widok też niezły - przy pierwszym pobycie zapada w pamięć.
Gdziew Chorwacji nie ma grillów przydrożnych ,a w Bośni (jak już tu kiedyś pisałem) nie radzę - na rożnie obraca się gorące mięcho - a jak zamówiliśmy to Pan podał zimne zwłoki z dni wczorajszych tak na oko po 300G do tego 2 kg pokrojonego pomidora i zaśpiewał po 10 euro za kg - wyszło bagatela na osobę po 15 euro za zimnego nieboszczyka z kością ... a tak chcieliśmy zjeść coś ciepłego ...... zero zakupów w Bośni -od przydrożnych cwaniaków !
.png)
jano71 napisał(a):Burek z serem (białym)
.png)
Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):jano71 napisał(a):Burek z serem (białym)
Burek to tylko z mięsem; z serem to sirnica.
.png)
.png)
Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Popiel napisał(a):Prosek - zgadza się z suszonych winogron, a z dodatkiem wody mineralnej to "spricer". Słyszał kolega (nicka nie wymienię, kto mi to powiedział)? Wolę inne "napoje chłodzące", też smaku prosku nie zapamiętałem.
nie, żebym się czepiała, ale ....špricer = białe wino i mineralna gazowana.
i przy okazji: gemišt =białe wino + mineralna,
bevanda =czerwone wino + woda
Prošek zawsze był i jest droższy niż wino (białe czy czerwone), w związku z tym nie ma tradycji mieszania go się w tego typu "wynalazki".
Pozdrawiam
.png)
.png)
