Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja 2011 czyli cała prawda wyszła na jaw

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Aune
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 22.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aune » 19.01.2013 00:26

Muszę doprostować mój post o drodze do Dubrownika.
Mowa o czarnych kropkach na wodzie.Chyba palnęłam z tymi ostrygami, to małże chyba miały być :-)
No w każdym razie coś z owoców morza na talerz :mrgreen:
Aune
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 22.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aune » 19.01.2013 00:47

Wjeżdżamy do Dubrownika,pierwsze zdjęcia :

Obrazek

Obrazek


Zwyczajowo wypatrujemy znaków "stare miasto".Trzeba przyznać,że Chorwaci dbają o
turystów i wszelkie informacje turystyczne,drogowskazy są częste i czytelne.

Mając na uwadze,że na mury zostaniemy wpuszczeni tylko do określonej godziny zaczęliśmy nerwowo wypatrywać
nie tyle parkingu , bo tych nie brakowało co wolnego miejsca.
Jedziemy wzdłuż murów - w aucie nerwowo.Dodatkowo pomieszałam coś w godzinach otwarcia i nie byliśmy pewni czy zdążymy.
Po dłuższym bezowocnym krążeniu przyuważamy mały parking z wolnymi miejscami.Wjeżdżamy.
I tu ciekawostka.Na parkingu budka i Pan parkingowy, który jest od... pokazywania paluchem gdzie stoi parkomat.
Wyliczyliśmy kwotę (słoną zresztą) i okazuje się,że nie mamy drobnych.Automat nie wydaje reszty
a Pan parkingowy nie rozmienia pieniędzy.Krótka narada - nie wiemy jak daleko mamy do murów, nie wiemy gdzie jakiś sklep żeby
rozmienić pieniądze...wiemy,że chcemy zostawić tu auto i biec na mury.
Wrzucamy do parkomatu banknot (to była albo 50 albo 100 :-( ) i z obłędem w oczach pytamy Parkingowego ,gdzie najbliżej do wejścia na mury,zdziwiony facet pokazuje nam palcem "no tu".
Okazuje się,że parking był przy samiutkim wejściu na mury.

Kupujemy bilety i rozpoczynamy teraz już wolniutką wędrówkę :

Obrazek

studnia Onufrego
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

widok na wzgórze srd

Obrazek

na górę mozna wjechać samochodem lub kolejką

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

tak kończą niegrzeczne dzieci :-)

Obrazek

Upał doskwiera ale cudowne widoki rekompensują wszystko.


Obrazek


Obrazek

Obrazek

to mój sposób fotografowania : o, tu , prosze o zdjęcie :-)

Obrazek

i kocamber dubrovacki jest mój

Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

schodzimy z murów :

Obrazek

ale to nie oznacza końca schodów :-)
Obrazek

Główna ulica Stradun z pieknie błyszczącą nawierzchnią

Obrazek

kolejne schody

Obrazek

tłumy turystów, knajpki wprost na ulicy - idąc zagląda się komuś w talerz :-)

Obrazek

docieramy do Kościoła Świętego Ignacego

Obrazek

Obok Kościoła gitarzysta muzyką zachęca do kupna swoich płyt.Siadamy na kamiennych schodach i słuchamy gitarowego koncertu .
Kusimy się na zakup płyty Bojana.

Czas wracać.Zaczyna zapadać zmierzch.Wędrujemy jeszcze wąskimi uliczkami chłonąc atmosferę Dubrownika.
Musimy tu jeszcze wrócić.Hm,hm.. nie sądzimy że tak szybko.
Wyjeżdżamy z Dubrownika i tuż za mostem mąż przypomina sobie,że musimy zatankować auto .
Szybki przegląd GPS - najbliższa stacja ...dopiero po przejechaniu terytorium Bośni.Nie dojedziemy.
Wracamy do Dubrownika.
Szybko namierzamy stację, do pełna proszę :-) , a potem szybciutko do Breli.
Przyjeżdżamy na kwaterę mocno padnięci.Rezygnujemy z wieczornego spacerku promenadką - nie mam siły, chociaż
dzisiaj miał być koncert klap.Szkoda :-(
Fresz
Croentuzjasta
Posty: 197
Dołączył(a): 04.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fresz » 19.01.2013 09:15

Na forum jest bardzo dużo zdjęć Dubrownika, ale Twoje pokazuję jakby zupełnie nowe miejsca - chyba ładnie się "schodziliście" ? :D :D
TomKinS
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 277
Dołączył(a): 30.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) TomKinS » 19.01.2013 20:48

Faktycznie, te zdjęcia pokazują Dubrownik jakby z innej strony. W fotografowanych miejscach byłem, ale miejsca, z których zdjęcia były robione muszą być ciekawe. Bardzo fajne zdjęcia.
emi13214
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 409
Dołączył(a): 16.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) emi13214 » 19.01.2013 23:22

Mnie także bardzo spodobały się Twoje zdjęcia i zachęciły mnie do odwiedzenia Dubrownika w tym roku.
Aune
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 22.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aune » 20.01.2013 01:29

Fresz napisał(a):Na forum jest bardzo dużo zdjęć Dubrownika, ale Twoje pokazuję jakby zupełnie nowe miejsca - chyba ładnie się "schodziliście" ? :D :D

Dobry wieczór .


TomKinS napisał(a):Faktycznie, te zdjęcia pokazują Dubrownik jakby z innej strony. W fotografowanych miejscach byłem, ale miejsca, z których zdjęcia były robione muszą być ciekawe. Bardzo fajne zdjęcia.


Dziękuję za uznanie zdjęć , w imieniu męża :-)
Faktycznie, tuptusie jesteśmy niezłe :mrgreen:
Ja myśląc o Dubrowniku miałam w zamiarach głównie mury i widok z nich.Małżonek dzielnie pstrykał fotki z każdego metra ( za co mu chwała :-))
Zazwyczaj w czasie naszych podrózy uzbarajam się w przewodnik i określam,co chciałabym zobaczyć.W przypadkuDubrownika z uwagi na awarię sprzętu (komputer powiększył grono aniołków :evil: )
nie posiadałam zbyt dużej bazy danych,a przewodnik,który kupiłam był o wszystkim a właściwie to o niczym :-(
Tak więc (nie zaczyna się zdania od "więc", ale od "tak" chyba można ? :-)) moje zwiedzanie Dubrownika było intuicyjne :lol:
Chodziliśmy po Starym Mieście bez planu.Zaglądalismy w każdą uliczkę, nie patrząc na nazwę i znaczenie historyczne.
Ot,taki spacerek .
Było pięknie :D
I nie ważne jest to,jaką uliczką szliśmy-ważne jest to,że byliśmy tam :hut:
Gwar,gorąc oddawany przez kamienny bruk,cień budynków ,witryny butików, fala gorąca biegnąca przez skrzyżowania przecznic i uderzająca zapachami knajpek ... :D
Nie potrafię tego klimatu oddać słowami (szkoda,Pawlikowska-Jasnorzewska ze mnie marna :-().
W Dubrowniku trzeba być i odebrać go po swojemu.Na pewno warto :-)
Zdjęcia pochodzą głównie z murów.Skoro nakarmiliśmy parkomat grubą gotówką, to po murach mogliśmy chodzić spacerkiem :-) Widoki były niesamowite,więc każdy metr zasypany został ochami i achami.
Aune
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 22.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aune » 20.01.2013 02:00

emi13214 napisał(a):Mnie także bardzo spodobały się Twoje zdjęcia i zachęciły mnie do odwiedzenia Dubrownika w tym roku.


Koniecznie zajrzyj do Dubrownika .
Nie przyjmuj do wiadomości : tłum ludzi,brak wolnego miesca na parkingu,drogi parking,upał... przewodniki kłamią :-)
Dubrownik ma swoją cenę (w sezonie :-))
Ale warto
Pozdrawiam i bardzo dziekuję za bytność w mojej relacji. :papa:
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 20.01.2013 13:00

Aune napisał(a):Dubrownik ma swoją cenę (w sezonie :-))
Ale warto
:

pochodziłem z wami po tych murach :D ,bo zamiast jechać do Dubrovnika skręciliśmy na Mostar i został jakiś niedosyt :roll: :hut: :papa:
emi13214
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 409
Dołączył(a): 16.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) emi13214 » 20.01.2013 14:29

W 2011 roku będąc w Makarskiej miałam zamiar jechać do Dubrownika, ale ze względu na upały sięgające 38 stopni, po pierwszej wycieczce do Mostaru i Medjugorie, daliśmy sobie spokój i chłodziliśmy się w Jadranie. W tym roku jedziemy na przełomie sierpnia i września, mając nadzieję na bardziej sprzyjające warunki do zwiedzania.
Po obejrzeniu Waszych zdjęć jestem pewna że tam pojadę.
Aune
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 22.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aune » 20.01.2013 15:27

Dzień dobry.
Miło mi,że nasze zdjęcia przyczyniły się do nabrania apetytu na Dubrownik.
Dla mnie to właśnie zdjęcia z cro-relacji były inspiracją do podróży do Chorwacji.
Upał sierpniowy był nieziemski.Niestety czas naszych wojaży wyznacza rok szkolny.Myślę,że wrzesień będzie mniej męczący.
Aune
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 22.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aune » 20.01.2013 15:45

Wracamy do relacji.
Trochę chronologii :
30.07.2011 - sobota - dojazd do Jezior Plitvickich
31.07.2011 - niedziela - zwiedzamy Jeziora Plitvickie i docieramy do Breli
01.08.2011 - poniedziałek - plażowanie Brela i Baśka Voda
02.08.2011 - wtorek - plażowanie,Sveti Jura i Makarska
03.08.2011 - środa - Mostar i Dubrownik
04.08.2011 - czwartek - Split i plażowanie w Breli ale nie uprzedzajmy faktów ...

Kwaterę w Breli mieliśmy wykupioną do poniedziałku,potem do zagospodarowania zostawał jeszcze tydzień urlopu.
Rano postanowiliśmy wyskoczyć do Splitu - sprawdzić rozkład promów (może uda się dopłynąć do Rijeki a potem lądem do Wenecji ?) i oczywiście zobaczyć Pałac Dioklecjana.

Wjeżdżamy do Splitu i kierujemy się na port.

Obrazek

Wjeżdżamy na duży parking przy porcie - niestety ani jednego miejsca .Przy wjeździe pobraliśmy kwitek ,objazd parkingu trochę trwał ,bylismy już nastawieni ,że skasują nas za jedną godzinę.Miłe zaskoczenie - parkingowy otwiera szlaban nie pobierając od nas opłaty.
Hmmm, nie zapłaciliśmy ale też i nie zaparkowaliśmy.Jedziemywzdłuż portu a potem skręcamy w pierwszą przecznicę
w lewo.Oddalamy się znacznie od portu a wolnego miejsca do zaparkowania nie ma.Kończy się strefa płatnego parkowania i ...jest !
Wreszcie nasz kawałek chodnika, w dodatku za free :-)

Obieramy kurs piechotką na port.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Sprawdzamy daty i ceny rejsów - nic nam datami nie pasuje,jest jeden rejs do Ancony, ale cena jest wysoka (ponad 200 EUR)
Przeliczamy i wychodzi nam,że za te pieniądze pożyjemy trochę na lądzie, więc rezygnujemy z solenną obietnicą,że jeszcze popłyniemy .

Strona Jadroliniji : http://www.jadrolinija.hr/default.aspx?lang=4
Wyszukiwarka promów : http://www.directferries.pl/prom_do_split.htm
Aune
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 22.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aune » 20.01.2013 17:22

Port wyoglądany na wszystkie strony,idziemy w stronę Starego Miasta.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wdrapujemy się na 60 metrową dzwonnicę.Widoki rewelacyjne.Piękna panorama Splitu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Schodzimy w dół.Mijamy dzwony - w końcu to dzwonnica jest.

Obrazek

Obrazek

Spacerujemy po wąskich uliczkach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W Splicie antyczne pozostałości żyją, oplecione współczesnymi budynkami.Mnie to bardzo urzekło.
Upał bardzo doskwiera - czas na odwrót.
Za dworcem kolejowym próbujemy skrócić sobie drogę przez czyjeś podwórko ale przejścia
broni kobitka - wrzeszczy cos do nas żywo gestykulując, wycofujemy się.Docieramy do auta - uff, klimo kochana pozwól żyć :-)
Adam66
Croentuzjasta
Posty: 359
Dołączył(a): 07.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam66 » 20.01.2013 20:01

Super relacja, super fotki.
Spóźniony przysiadam się.
Pisz dalej.
wlodek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 298
Dołączył(a): 03.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wlodek » 21.01.2013 00:32

Przeczytałem z wielką uwagą super relacja. Takie relacje zawsze mnie fascynują chociaż byłem Chorwacji 8 razy jak to czytam to jakbym tam już był. Czekam na dalsze realcje
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 21.01.2013 01:03

Przywołałaś mi wspomnienia z Mostaru. Dziękuję Ci za nie. Uwielbiam to miejsce.
Dubrownik rzeczywiście pięknie pokazany. A Split...cóż, ja ciągle zbieram się do dania mu kolejnej szansy bo mnie nie urzekł jakoś zbytnio :) Mnie właśnie jakoś łączenia starego z nowym nie do końca przekonuję. Ale, nie powiedziałam że nie dam mu drugiej szansy, może mnie czymś zaskoczy :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Chorwacja 2011 czyli cała prawda wyszła na jaw - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone