Chłopaki! wybieramy najładniejszą żonę/dziewczynę piłkarzy.

Janusz Bajcer napisał(a):

mórek_88 napisał(a):jestem leniwy i rzeczywiście zasłaniam się moim papierkiem. nad ortografią nie pracuje bo to strata czasu. a link dotej stronki już mi w jakimś innym temacie w wskazaleś. przyznam szczerze ze nie interesuje mnie ta akcja, nawet nie przeczytalem o co w niej chodzi.

No i widzisz "mórek 88" - ja staruszek - "zboczeniec ortograficzny" z rękami trzęsącymi i żyłami wyskakującymi na czoło zwróciłem się do Ciebie z grzeczną uwagą i w Twoim interesie jak do syna, a trzeba było tak jak Rysio
Nie zasłaniaj się papierkiem, "mórka" w nicku Ci wybaczam:wink: , ale nie mów, że jesteś dyslektykiem i przez to nie używasz w klawiaturze "prawego alta" do ę, ą, ł, ś, ć, ż, ź (z pominięciem "ó" bo jest inne "u") oraz "shifta" do pisania imion i nazwisk z dużych liter - bo to nie jest dysleksja tylko zgodnie z netykietą zwykłe lenistwo i niechlujstwo.
A więc popraw się - i będzie git

Ps.
Gdybym Ci napisał "zrób mi łaskę" , tak jak Ty piszesz.
Wyszło by, że chcę abyś mi "zrobił laske" -widzisz różnicę

Janusz jestes git!

Janusz Bajcer napisał(a):Gdybym Ci napisał "zrób mi łaskę" , tak jak Ty piszesz, to wyszło by, że chcę abyś mi "zrobil laske" -widzisz różnicę

Janusz, zabiłeś mnie tym!!!!!!!!
GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!

Janusz Bajcer napisał(a):Gdybym Ci napisał "zrób mi łaskę" , tak jak Ty piszesz.
to wyszło by, że chcę abyś mi "zrobil laske" -widzisz różnicę

Janusz - rewelacja Pozdrawiam

Janusz Bajcer napisał(a):...Ps.
Gdybym Ci napisał "zrób mi łaskę" , tak jak Ty piszesz.
Wyszło by, że chcę abyś mi "zrobił laske" -widzisz różnicę

Podobno jedna Pani z Samoobrony dostała takiego SMSa "Zrób mi łaskę i zostań ministrem..." a wyszło ->"Zrob mi laske i zostan ministrem..." Stąd cała sexafera

Leszek Skupin napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):...Ps.
Gdybym Ci napisał "zrób mi łaskę" , tak jak Ty piszesz.
Wyszło by, że chcę abyś mi "zrobił laske" -widzisz różnicę

Podobno jedna Pani z Samoobrony dostała takiego SMSa "Zrób mi łaskę i zostań ministrem..." a wyszło ->"Zrob mi laske i zostan ministrem..." Stąd cała sexafera

Raczej - "zrob mi laske a zostaniesz pania minister.

O rany! czytając te wypowiedzi powyżej normalnie spadłem z krzesła ze śmiechu .... :):):):):o

Nie ma jak to polszczyzna pisana na klawiaturze kompa....:):) Ubaw po pachy z tą "laska".....buahahhaaa....no musze to koleżankom w pracy napisać .....a niech mnie :):)

Pozdrawiam
Grzegorz

Doda Elektroda

No to jeszcze w sprawie laski znalazłem przepis jak ją zrobić

Jak zrobić laskę
Ponieważ wielu z Was zagląda tutaj, i czyta "jak zrobić laskę?", czuję się poniekąd moralnie zobowiązany udzielić im odpowiedzi. Tym bardziej, że wbrew pozorom, zrobienie dobrej laski wcale nie jest takie proste. Należy też wyjaśnić, że laskę może zrobić każdy dorosły człowiek, bez względu na płeć, stan cywilny czy majątkowy. Uważa się nawet, że lepsi są w tym mężczyźni, niż kobiety, ale wolałbym unikać takich seksistowskich uogólnień.
Ważna sprawa: obiekt do laski musi być twardy i sztywny. Najlepiej sprawdzić to najpierw rękami, zanim zabierzemy się do dzieła. Ale nie szarpcie nim, tylko ostrożnie poruszajcie. Nie dajcie się nikomu namówić, jeśli jest miękki i sflaczały - za dużo z nim potem zachodu. Kiedy traficie na właściwy, najpierw należy ściągnąć z niego skórkę, można zrobić to delikatnie za pomocą dłoni. Potem powinno się go dobrze wygładzić, posuwistymi i łagodnymi ruchami rąk. Warto w niego wetrzeć trochę oliwy. Teraz nachodzi najtrudniejszy moment całej operacji: całą uwagę musimy skupić na główce. To etap wymagający niezwykłej staranności i wyczucia. Kiedy główka jest już obrobiona, osadzamy ją na końcu kija, elegancko lakierujemy i własnoręcznie wykonana drewniana laska jest gotowa. Taki gustowny i funkcjonalny prezent możecie np. podarować swojemu mężowi na urodziny.

Janusz Bajcer napisał(a):No to jeszcze w sprawie laski znalazłem przepis jak ją zrobić

Jak zrobić laskę
Ponieważ wielu z Was zagląda tutaj, i czyta "jak zrobić laskę?", czuję się poniekąd moralnie zobowiązany udzielić im odpowiedzi. Tym bardziej, że wbrew pozorom, zrobienie dobrej laski wcale nie jest takie proste. Należy też wyjaśnić, że laskę może zrobić każdy dorosły człowiek, bez względu na płeć, stan cywilny czy majątkowy. Uważa się nawet, że lepsi są w tym mężczyźni, niż kobiety, ale wolałbym unikać takich seksistowskich uogólnień.
Ważna sprawa: obiekt do laski musi być twardy i sztywny. Najlepiej sprawdzić to najpierw rękami, zanim zabierzemy się do dzieła. Ale nie szarpcie nim, tylko ostrożnie poruszajcie. Nie dajcie się nikomu namówić, jeśli jest miękki i sflaczały - za dużo z nim potem zachodu. Kiedy traficie na właściwy, najpierw należy ściągnąć z niego skórkę, można zrobić to delikatnie za pomocą dłoni. Potem powinno się go dobrze wygładzić, posuwistymi i łagodnymi ruchami rąk. Warto w niego wetrzeć trochę oliwy. Teraz nachodzi najtrudniejszy moment całej operacji: całą uwagę musimy skupić na główce. To etap wymagający niezwykłej staranności i wyczucia. Kiedy główka jest już obrobiona, osadzamy ją na końcu kija, elegancko lakierujemy i własnoręcznie wykonana drewniana laska jest gotowa. Taki gustowny i funkcjonalny prezent możecie np. podarować swojemu mężowi na urodziny.

JANUSZ JESTEŚ WIELKI

Janusz Bajcer napisał(a):

Jak zrobić laskę

SUPER.

krzysio21 napisał(a):JANUSZ JESTEŚ WIELKI

E, tam przesada - 1,60 m (i to jeszcze w kapeluszu)

Witam, moja przyjaciółka Grażyna powiedziala że zrobi mi "laske nebeską"...
Pragnę uspokoić młodszych wiekiem Forumowiczów nie ma w tym nic
zdrożnego...wyjasnić to mogą najlepiej nasi sąsiedzi z Czechosłowacji...hi
a tak nawiasem mówiąc to zaczynam używać funkcji "Alt"... Pozdrowionka i cmokaski

Tomek i Grażyna-laska nebeska

Tomek kr napisał(a): wyjaśnić to mogą najlepiej nasi sąsiedzi z Czechosłowacji...hi ...Tomek i Grażyna-laska nebeska

Sąsiedzi z Czech i Słowacji
Zazdroszczę tej "miłości niebiańskiej"

Janusz zapodaj jeszcze jakieś fotki bo temat umiera

Umarła też wielka miłość do piłkarza i odwrotnie



Była żona piłkarza Radosława Majdana