Cel - Dubrovnik - nie ważne jak...cz. 2

napisał(a) **weldon** » 08.03.2012 09:02

No popatrz, a ja ładną panią kojarzyłem ze skuterkiem ...
Jak był brzydki pan, to mi się samochód pojawił, ale nie pamiętam jaki

Te krzesełka widziałem w kościele swego czasu i stąd pomysł, że on dziś bardziej magazynowa rolę spełnia.

Porzucaliście się z Mają styropianowymi skałami?

napisał(a) **kaszubskiexpress** » 08.03.2012 09:09

Jacek S napisał(a):

Gdy pierwszy raz jechaliśmy widoczną drogą, dawno temu, postanowiłem, że następnym razem tam wpadniemy, postanowienie ponawiałem przy każdym pobycie w Cro.....................znowu ponawiam

napisał(a) **Roxi** » 08.03.2012 09:32

Klis tu,
Klis tam,
Klis już na liście do zwiedzania mam :lol:

Po takich opisach w relacjach, będę się tam czuła jak u siebie :lol:

napisał(a) **Vjetar** » 08.03.2012 09:35

weldon napisał(a):No popatrz, a ja ładną panią kojarzyłem ze skuterkiem ...
Jak był brzydki pan, to mi się samochód pojawił, ale nie pamiętam jaki

Te krzesełka widziałem w kościele swego czasu i stąd pomysł, że on dziś bardziej magazynowa rolę spełnia.

Porzucaliście się z Mają styropianowymi skałami?

Widocznie tym razem Pan przyjechał skuterkiem (też był w kasie).

Styropianowych skał nie widziałem

(i chyba dobrze, że Maja też nie - z kijem za to chodził...).

kaszubskiexpress napisał(a):...

Ponowienie odnotowane.
A póki co służę dalszymi fotkami.
:wink:

Roxi napisał(a):Klis tu,
Klis tam,
Klis już na liście do zwiedzania mam

Są takie miejsca, które już skreślam z mojej listy - ale jak widać równowaga w przyrodzie musi być.

:wink:

Pozdrawiam

napisał(a) **Magda O.** » 08.03.2012 09:48

Klis.. hmmm... dlaczego mnie tam jeszcze nie było? Przecież byłam w okolicy w 2009 roku... duży błąd, na szczęście da się go naprawić

napisał(a) **Vjetar** » 08.03.2012 09:50

Magda O. napisał(a):Klis.. hmmm... dlaczego mnie tam jeszcze nie było? Przecież byłam w okolicy w 2009 roku... duży błąd, na szczęście da się go naprawić

Ja byłem w pobliżu w 2008 i też ...teraz dopiero nadrobiłem.
Przyjdzie i Twoja kolei - Klis poczeka - jest w dobrym stanie.
:wink:

napisał(a) **weldon** » 08.03.2012 09:56

Jacek S napisał(a):... jest w dobrym stanie.

Ba. A nawet w ciągłym remoncie

napisał(a) **piotrf** » 08.03.2012 12:59

weldon napisał(a):
Jacek S napisał(a):... jest w dobrym stanie.

Ba. A nawet w ciągłym remoncie

Powiedziałbym raczej . . . odbudowie

Widzieliśmy we wrześniu spory stos ponumerowanych bloczków skalnych i ekipę budowlaną

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Franz** » 08.03.2012 13:13

Jacek S napisał(a):
weldon napisał(a):Świeżutkie flagie zawiesili na wasz widok.

Za mojej wizyty była bardziej szara i kończyła się na wysokości tarczy herbowej

Tak się wita znamienitych gości...

U mnie też łopotała dumnie na wietrze.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Vjetar** » 09.03.2012 08:33

Idziemy jeszcze wyżej...

Obrazek

...i jeszcze trochę...

Obrazek

...szczerze Wam powiem, że twierdza sprawiała wrażenie nie dużej ale jest tu gdzie chodzić.
Kolejny korytarz, następne schody, znowu wybrukowanym szlakiem, w prawo, w lewo, w prawo...

Obrazek

napisał(a) **Vjetar** » 09.03.2012 08:40

...i tak bez końca...

Obrazek

...i kolejna brama i kolejny taras...

Obrazek

Trzecie wejście - powstało jeszcze w okresie średniowiecza.
Wenecjanie do połowy XVIII wieku odnawiali je wielokrotnie.
Ostatnia nadbudowa wykonana została w roku 1763.

Tuż obok dumnie stoi boczna baszta - jej fundamenty powstały w połowie XVIII wieku, a według znanych danych
została ukończona w roku 1763.

Obrazek

napisał(a) **Vjetar** » 09.03.2012 08:48

Z cyklu: obrazki w ramce.

Obrazek

To już chyba ostatnie podejście, ostatnia prosta.

Obrazek

Studnia przy strażnicy.
Po lewej budynek starej prochowni wybudowanej przez Wenecjan.

Obrazek

Widok na magazyn broni.

Obrazek

To jednak nie była ostatnia prosta...jeszcze kilka stopni w górę - zbliżamy się do świątyni.

Obrazek

Przed nami crkva.

Obrazek

napisał(a) **Roxi** » 09.03.2012 08:52

Jacek S napisał(a):

Ale Ci chmury zapozowały :!:

napisał(a) **Aldonka** » 09.03.2012 08:55

Nie jedną już widziałam relację z owego miejsca, nie raz natrafiłam na opisy w przewodniku i jak dotąd nie za szczególnie mnie pociągała. Może to kwestia przekazu, zdjęć, ale teraz jestem na Tak. Może nie jest to jakiś mój priorytet na "już" ale na pewno warto tam zajrzeć będąc w okolicy i przy bliższej lub dalszej okazji właśnie to zamierzam

W sumie jak pomyślę, że dwa lata temu miałam Klis prawie na wyciągniecie ręki to troszkę mi żal, że się nie skusiliśmy, no ale...przyjedzie na to czas.

napisał(a) **Franz** » 09.03.2012 09:02

Jacek S napisał(a):...i tak bez końca...

... bo tam się tak przyjemnie szwenda.

Pozdrawiam,
Wojtek