Cel - Dubrovnik - nie ważne jak...cz. 2

Aldonka napisał(a):Hmmm, a ja mam pytanie z serii "dziwne" (ponoć jestem w tym specjalistką )
Znam takich co szprotki zjadają z głowami A jak jest z gavuni? Odrywasz im głowę czy zjadasz?

W całości - nie myśl o głowie i ogonie - jedź.

piotrf napisał(a):Zrozumiały i raczej oczywisty jest zakaz podczas nabożeństw , to już powinna regulować kultura fotografującego

Nawet w Luwrze można więc całkowicie się z Tobą zgadzam.
Obiekty sakralne spełniają trochę inną rolę i po prostu trzeba "się zachować". Ale żeby tak kategorycznie No Foto? To nie ludzkie.



Pozdrawiam i ...smacznego.

Po krótkim odpoczynku idziemy dalej.









Park na tyłach crkva Gospe od Zdravlja.







Maja sobie biegała po alejkach a my na ławeczce zażywaliśmy sjesty.

Opłaty obowiązujące w centrum - może komuś się przyda takie info.



Konik.



Takie piękne auto na takim tle.



Dochodzimy do znanej już wszystkim baterii słonecznej. Średnica koła to 22 metry.





Morske orgujle - dziś jest większa fala i miło jest posiedzieć i posłuchać.



Co jakiś czas przepływa prom wzbudzając większy entuzjazm słuchaczy.

Jacek S napisał(a):

Taki szary jakiś, brzydal.
pzdr

Znaczy się - bez koloru.

Ten ktoś ma zapewne znajomych w ichnim wydziale komunikacji

Dlaczego?
Bo na końcu jest "MA"
?

longtom napisał(a):Taki szary jakiś, ................ brzydal

... mnie się szare podobają !

Jacek S napisał(a):

Uroczy
Leon Zawodowiec jeździł takim w filmie Wielki Błękit... tylko jakby trochę bardziej zardzewiałym

Idziemy dalej nabrzeżem (Riva).
Jest tu plac zabaw (o tej porze w cieniu) - Maja korzysta z okazji.
Na zjeżdżalniach międzynarodowe towarzystwo - maluchy dogadują się bez problemów.
Spędzamy tu dłuższą chwilę...










Już mieliśmy wracać najkrótszą drogą do auta aż tu nagle przy spożywczym ni stąd ni zowąd wyrosły
nam przed oczami ruiny crkve Stomorica.
Sąsiedztwo obietku nieciekawe a i same ruiny mało wyeksponowane.
Czysty przypadek, że je zobaczyliśmy. Taki bonus dzisiejszego dnia.
Widziałem, że ostatnio dotarł tu Tomek.







Widok z góry - fotka z netu.



Kierujemy się dalej w stronę najsławniejszej bramy miejskiej czyli Foša.
Ale wcześniej...





Z tej strony nie wygląda tak efektownie.



Foto z poprzedniego pobytu

Plac pięciu studni czyli Trg pet bunara...



...ale tędy tam nie dojdziemy.



Zabytkowa iglica dalej w remoncie (wygląda jakby nic się tu nie zmieniło od 2008 roku).



Widok na Crkva svetog Šime.





Prvobitno je bila starokrscanska trobrodna bazilika, potom goticka gradevina,
a kasnije zanimljiv spomenik provincijskog baroka. Na glavnom oltaru je srebrena skrinja
Sv. Sime iz 1380. godine. Skrinja je zlatarsko djelo velike vrijednosti. Dala ju je napravi
ugarsko-hrvatska kraljica Elizabeta za relikviju Sv. Sime. Skrinju je izradio zlatar Franjo iz Milana,
nastanjen u Zadru. Juzno od crkve nalazi se rimski stup postavljen 1729. godine, a sastavljen je
od dvaju stupova gradskog hrama sto su se tada bili sacuvali na kapitoliju na Forumu.



W oddali widać wieżę katedry sv. Stošije (Anastazije).



Teraz już kierujemy się do wyjścia...









Jedziemy na kemping.







c.d.n.


PS. Ale i tak nie można zaliczyć Zadaru do zwiedzonego bo podczas pisania tej relacji wpadła mi w oko crkva Sv. Krševana
oraz Crkva i samostan svetog Mihovila, których chyba nie widzieliśmy...

Edit:
http://map.tzzadar.hr/hr

Jacek S napisał(a):Plac pięciu studni czyli Trg pet bunara...



...ale tędy tam nie dojdziemy.

Fakt, raczej ciężko by było



pzdr

longtom napisał(a):Fakt, raczej ciężko by było

Ech, żeby nie ta kratka

Jacek S napisał(a):Plac pięciu studni czyli Trg pet bunara...

Hmm... podczas mojej wizyty w Zadarze wyglądał jakoś inaczej.
Taki bardziej na świeżym powietrzu był...

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):Hmm... podczas mojej wizyty w Zadarze wyglądał jakoś inaczej.
Taki bardziej na świeżym powietrzu był...

Pozdrawiam,
Wojtek

Bardziej na świeżym powietrzu Powiadasz....i oczywiście Masz rację.
To taki skrót myślowy bo rzeczone zdjęcie/widok znajduje się na przedłużeniu tej osi tylko za plecami patrząc na zdjęcie
wstawione w tym poście. Więc czy to jeszcze ten plac czy już nie?
Ja uznałem, że jeszcze przynależy.
Ale teraz namieszałem.

Zdjęcie z poprzedniego wyjazdu.