Campingowe patenty i caravaning

Kruh to podstawa.
Spaghetti, gulasz na chorwackiej wołowinie, udka z kurczaka na czerwonym winie, cevapcici, patelnię grillow warto zabrać.

Magdalia napisał(a):Właśnie o takiej myślimy. Na pierwszy głód wezmę dla dzieci jakieś wafle ryżowe itp co by mi z głodu nie padły zanim wodę na makaron zagotuję.
Może jak już przy jedzeni jesteśmy podzielicie się patentami na to co jecie na tych kempingach? W tym roku budżet mam mocno okrojony i dlatego knajpa wchodzi w grę góra 2 razy w ciągu pobytu, a przez resztę dni musimy żywić się sami.

Wątek kulinarny chorwacja-2006-relacja-z-pobytu-t13524.html#p161835

Taaa.
Jogurt z Polski będę wiózł i zupki kus kus, których w RP nie jadam.


To juz wolę kilka pomidorów, kawałek kruha i prsut.
O usmażeniu porcji lokalnego mięsa nie wspominam.

FUX napisał(a):Taaa. Jogurt z Polski będę wiózł

Kacza gryczana z Polski - cebula i jogurt z Chorwacji.
Każdy je co lubi Mnie taki zestaw 1 raz w tygodniu pasuje
No i jest zdrowy oraz niskobudżetowy

Bon apetit.

bluesman napisał(a):

SingSing74 napisał(a):Co do grilowania, toć to jeden z nieodłącznych elementów wakacji. Nie przesadzajmy z tym kopceniem. Na większości kempingów wolno grilować i właściciele ośrodków przy każdym mobildomku stawiają grilla, a ci co wędrują ze swoim namiotem, również mają go w ekwipunku.

Jak rozumiem byłeś wszędzie i zatem wszystko wiesz
Natomiast ja nie byłem wszędzie i wszystkiego nie wiem ale tam gdzie byłem poza ogólnie wyznaczonymi miejscami do grillowania, których jest jak na lekarstwo na kempingach w Chorwacji nie wolno grillować z grillami z ogniem. rzecz jest prosta i bezdyskusyjna w tym klimacie najdrobniejszy płomyk to zagrożenie potężnym pożarem.

Nie wiem skąd i po co taki ton twojej wypowiedzi.

Też nie byłem wszędzie. Byłem na ponad dwudziestu kempingach i o ile dobrze pamiętam zakaz był tylko na jednym z nich. Na Biela Uvala (Chorwacja) zakazu nie ma. Można grillować przy namiotach. Włochy i Francja, pomimo grubej warstwy suchych sosnowych igieł zakazu nie było. Czechy i Polska brak zakazów (na kempingach, na których bywałem). Poza tym czasem zabieram przenośny grill gazowy z Campingaz`a. Przydaje się kiedy pogoda jest wietrzna albo podczas całodniowych wycieczek.

W kwestii przedłużacza. Taki od kosiarki wystarczy lecz należy pamiętać, że przy dużym obciążeniu przedłużacz musi być rozwinięty. To znaczy nie może zostać zwinięty na szpuli.

Kiedyś w tym wątku polecałem tarp z firmy Quechua. Kupiłem i na próbę rozstawiłem. Muszę przyznać, że znajdzie się kila zastosowań. Poza przykładami poniżej, można oczywiście rozpiąć bez rurek jako parawan zapewniający trochę intymności izolując nas od sąsiadów lub choćby wiatru. W najwyższym punkcie mogę swobodnie się wyprostować (mam 1,7m). Do szybkiego rozłożenia potrzebne są dwie osoby.

SingSing74 napisał(a):Kiedyś w tym wątku polecałem tarp z firmy Quechua. Kupiłem i na próbę rozstawiłem. Muszę przyznać, że znajdzie się kila zastosowań. Poza przykładami poniżej, można oczywiście rozpiąć bez rurek jako parawan zapewniający trochę intymności izolując nas od sąsiadów lub choćby wiatru. W najwyższym punkcie mogę swobodnie się wyprostować (mam 1,7m). Do szybkiego rozłożenia potrzebne są dwie osoby.

Myślę, że przydatna rzecz szczególnie dla dzieci i to nie tylko na kempingu ale również w przydomowym ogrodzie. Raz,że daje cien a poza tym umożliwia dzieciom zabawę w "dorosłe obozowanie".

Super jest ta "pałatka". My w tym roku kupimy pawilon ogrodowy na wszelki wypadek. Choć typujemy w małe kempingi i może nie być na nich miejsca na rozłożenie takiego wielkiego pawilonu Wątek kulinarny rewelacja. Bardzo dziękuję.

SingSing74 Piszesz zatem ogólnie o wszystkich kempach, na których byłeś. Natomiast ja założyłem, że chodzi Ci o Cro bo to takie forum stąd i moja uwaga:) Jeżeli byłbyś częściej tylko w Cro wiedziałbyś o co chodzi ton nie ma tu nic o rzeczy

Kolega piotrulex pisał, że nie chce smrodzić sąsiadom więc grilla nie zabiera i chyba tego samego oczekuje od innych. Podejrzewam, że chodziło mu o kempingi, na których w ogóle grillować można. Ja więc również odnoszę się tylko do kempingów, na których grillowanie jest dopuszczone.

Magdalia napisał(a):Super jest ta "pałatka". My w tym roku kupimy pawilon ogrodowy na wszelki wypadek. Choć typujemy w małe kempingi i może nie być na nich miejsca na rozłożenie takiego wielkiego pawilonu

Pawilon ma wymiar 3 na 3 - spokojnie przy namiocie postawicie nawet na małym kempingu.

No to dobra wiadomość. Bałam się, że może być ciasno...

piotrulex napisał(a):Grilluje się zwykle jak długo? 5 minut? 10, 20? więcej? Ja zwykle z rozpalaniem itd. to smrodzę z 2 godziny jak np. wczoraj

Z elektrycznego nie ma dymu, czytaj ze zrozumieniem.

piotrulex napisał(a):Jak nie widzicie tu różnicy między ugotowaniem parówek które zasadniczo wkładam do gorącej wody, wyłączam i po chwili wyciągam a grillowaniem z dymem itd. to spoko, faktycznie niebardzo jest o czym rozmawiać

No tak, też mi się tak wydaje. EOT.

Jakiś czas temu szukałem wózka plażowego. Dokładnie w tym wątku:
wozek-plazowy-poszukiwany-t44197.html

Niestety w założonym budżecie trudno było coś znaleźć. Chyba mało popularny u nas gadżet, ale jak się spróbuje, to można się łatwo przekonać. Zacząłem więc szukać w innej branży i wybór padł na składana przyczepka rowerowa. Co prawda nowa kosztuje prawie 800 zł ale w tym przypadku na aukcjach pojawiają się egzemplarze używane. I tak udało mi się wyrwać za 400 zł takie cudo :