Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

:( bojąca mama - już 3 lata nie byłam w chorwacji

Apartament czy hotel? Ile to kosztuje, co warto wybrać, na co zwracać uwagę. Jeżeli szukasz odpowiedniego miejsca noclegowego, pisz tutaj. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Regulamin działu
Prosimy nie umieszczać w tym dziale żadnych postów zawierających treści, które mogą zostać uznane za reklamę. Moderatorzy zastrzegają sobie prawo do usunięcia postów w tym dziale bez podania przyczyn - proszę nie wysyłać następnych postów z pytaniem "co się stało z moim wątkiem". Nieprzestrzeganie powyższych postanowień grozi banem.

[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
zosia2005
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 104
Dołączył(a): 26.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) zosia2005 » 01.04.2008 19:39

MKB napisał(a)::( jestem bojąca mama - już 3 lata nie byłam w Chorwacji
>> ale za rok jadę koniecznie. 3 lata temu urodziłam córcię i wydawało mi się najpierw ze z takim małym (1 potem 2 latka) dzieckiem to strach. miałam jechać w tym sezonie ale... jesienią 2006 okazało sie ze jestem w ciaży i znów nici z wyjazdu.
no to teraz mam dwie słodkie córcie i ZA ROK JADE!!! młodsza będzie miala wtedy około roczku.... kurcze... znowu mnie wątpliwości opadają
zeby jakoś znieść rozłakę z chorwacją regularnie czytam relacje forumowiczów i już od dawna planuje przyszłoroczny wyjazd.
2 PYTANIA
1 moje pytanie będzie dotyczyło APARTAMENTÓW W BRELI LUB MAKARSKIEJ RIWIERZE.
prosze o polecenie jakiejś kwatery w której moja rodzinka mogłaby miło spędzić czas. będzie mały dzidziuś wiec klima mile widziana.
dotychczas zawsze kempigowaliśmy i szczerze mówiąc nawet nie wiem co to znaczy A2+2 czy inne tego typu znaczki. czy tu chodzi o dwie dorosłe osoby i dwoje dzieci? czy roczna kruszynka śpiąca z rodzicami to już sie liczy jako gość czy jeszcze bytuje "gratis".
pytanie 2: a może lepiej WYJAZD ZORGANIZOWANY I HOTEL Z WYZYWIENIEM? czy ktoś ma doświadczenie w tym zakresie? może mi coś polecić?[/b]


Ja również mam pewne obawy ale w tym roku planujemy wypad do breli z naszym maluszkiem (3 lata skończy we wrzesniu), może macie juz jakieś namiary? Fajnie byłobypojechać razem? Koniec czerwca?
Ostatnio edytowano 03.04.2008 23:12 przez zosia2005, łącznie edytowano 3 razy
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3464
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 01.04.2008 23:01

Zosiu proszę Cię nie krzycz na nas (wyłącz caps locka)! Wszystkich wystraszysz i nikt z Tobą nie pojedzie...
pzdr :D
asikx&rafikx
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 265
Dołączył(a): 07.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) asikx&rafikx » 02.04.2008 07:36

Byłam w cro z roczną córcią, i w kolejnych latach również.
W stosunku do wyjazdów bezdzietnych zmieniło się to, że z roczną nie jechaliśmy w ciemno. I oczywiście stanowczo zmieniła się zawartość samochodu.
Łóżeczko turystyczne, słoiki z jedzeniem, wózek (spacerówka-parasolka z daszkiem i dodatkową parasolką p/słoneczną), parasol plażowy - wielki, miliony zabawek, olejki z filtrem 60, spraye na komary dla dzieci.
Apteczka też bardziej rozbudowana - na szczęście nie była potrzebna.
Na plaży świetnie sprawdzał się nadmuchany ponton ocieniony parasolem jako kojec :) - ale to tylko dla roczniaka.
Generalnie kółko do pływania z dnem i daszkiem było rewelacją.
Z roczną byliśmy na wyspie Brac w Povlji, z dwulatką w Zavali na Hvarze i w Liznjanie na Istrii, z trzylatką ponownie Brac - Povlja.

Szczerze mówiąc mój "ciąg" do HR zdecydowanie przewyższał wszelkie mamine wątpliwości. To, że nie byliśmy w roku w którym mała się urodziła było już dla mnie wystarczającym stresem :) :) :)

I z perspektywy tych 3 pobytów powiem - małe dziecko - mały kłopot :)
Im mniejsza była tym mniej rzeczy trzeba było dostosowywać do niej.

Pozdrawiam,
Aśka
monika2277
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 161
Dołączył(a): 19.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) monika2277 » 02.04.2008 08:09

Zgadzam się z Aśką małe dziecko mniejszy kłopot i mniej rzeczy dla niego. Ja byłam ze swoim pierwszy raz jak miał 1,5 roku było super. Teraz ma 4,5 i też jedziemy z tym że co roku to coraz więcej łopatek, aut, wiaderek i innych niezbędnych żeczy a i tak część udaje nam się nie wziąć co on pakuje udajemy że zapomnieliśmy bo inaczej to przyczepka za mało. Oczywiście apteczna dibrze wyposażona na wszelki wypoadek, kremy z filtrem między 20, 30 zależy ile dziecko ma lat ja biore oba na początek większy potem mniejszy. Cały czas jeździmy pod namioty, mały może cały dzień być na powietrzu ważne żeby namiot był w cieniu no i od 11.30 do 14 jesteśmy zawsze na polu żeby nie przegrzewać dziecka. CRO do raj dla naszych maluszków jest ciepło woda ciepła mogą pluskać się do woli i katerek im nie grozi wiec jedź smiało. Dzieciaki przeważnie więcej piją bo ciepło ale i apetyt dopisuje bo na powietrzu lepiej samakuje mój tak ma przynajmniej.
Pozdrawiam wszysktie mamy i życze uadanego wypoczynku. Monika :)
ziomek
Croentuzjasta
Posty: 428
Dołączył(a): 15.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziomek » 02.04.2008 09:20

mój najmłodszy zaczął wojaże od skończonych 7 miesięcy zawsze jeździmy na przełomie lipca sierpnia ze względu na starszą 2-jkę /szkoła/
:evil: :evil: :evil:
do tej pory nie było problemu nikt nigdy nie był chory na wyjeźdżie nawet maczając kuper cały dzień w wodzie :D :D :D
Ale każde dziecko jest inne nie sugeruj się tym,że ktoś jedzie ty jesteś matką i najlepiej potrafisz ocenić zdolność twojego dziecka do wyjazdu.
Z tego co piszesz masz jeszcze rok przed sobą - zobaczysz że kolejne dzieciaki wychowuje się inaczej z pierwszym zawsze jest najgorzej najwięcej obaw drugie,trzecie i dalej to już mniejszy stres pod warunkiem że maluch jest ogólnie zdrowy .
W tym roku wybierz się gdzieś w polskę zobaczysz jak wpływa zmiana klimatu na twoje dzieci i sama ocenisz
pozdrawiam i życzę odwagi :D :D :D :D :D
Zraja
Odkrywca
Posty: 114
Dołączył(a): 02.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zraja » 02.04.2008 10:38

Moja córka była trochę starsza jak byliśmy w Chorwacji po raz pierwszy, miała 1,8. a potem 2lata i 8 m-cy. Rok temu była przerwa na urodzenie drugiej córci, no i w czerwcu znów jedziemy na Ciovo, starsza będzie miała 4,8, a młodsza 11 miesięcy.
mich
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 249
Dołączył(a): 20.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mich » 02.04.2008 10:53

tez byliśmy z małym jak mial 14 miesiecy, potem za rok i za dwa tez. do tego co inny napisali dodam tylko ze przydał by się nocleg w połowie drogi zeby dziecka nie zamęczyć i klima w aucie. reszta to sprawy oczywiste - picie, ochrona przed słońcem, przed komarami i innymi takimi i będzie super :)
monika2277
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 161
Dołączył(a): 19.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) monika2277 » 02.04.2008 21:51

Mich piszesz o spaniu po drodze to wszystko zależy od dziecka ja raz dałam namówić się na nocleg po drodze. Jazda w dzień potem w noc spanie i znowu jazda w dzień byłam tak zmęczona i dziecko też, że po prostu masakra podróż nie miała końca.Nigdy więcej teraz tylko nocą i nam tak pasuje ale to zależy jak kto lubi i jak dzieci znoszą podróż.
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 03.04.2008 07:49

Też Moniu zastanawiam się nad taką opcją.
A ty Zraju jak jeździłaś?
Zraja
Odkrywca
Posty: 114
Dołączył(a): 02.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zraja » 03.04.2008 08:48

Madzia ja zawsze z noclegiem i teraz też tak planuję. Raz spaliśmy nad Balatonem, raz w jakimś przypadkowym motelu w okolicy granicy węgiersko-chorwackiej. Mała wypoczęła, ja średnio, ale mąż wtedy tylko prowadził i był zadowolony z możliwości wypoczynku. Teraz niby i ja mogę być kierowcą, ale i tak nocleg uważam za konieczny. Wyjeżdżaliśmy poprzednio od teściów z Radomia ok 3-4 nad ranem, ok 18-19 byliśmy na miejscu noclegu i potem ok 6 rano w drogę. Raz bezpośrednio, raz zaliczając po drodze Plitwice. Mała podróż zniosła wyśmienicie, mimo, że wtedy nie mieliśmy klimy. Teraz będzie większy inwentarz (w tym pewnie babcia) no i młodsza córcia, która, jakby to powiedzieć, zasypia "przyssana" do mnie, więc dla jej snu i wypoczynku taki normalny nocleg jest niezbędny:)
MAPA
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 93
Dołączył(a): 03.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MAPA » 03.04.2008 09:43

Witam serdecznie.


Wyjazd z dziećmi ... wydaje mi się, że podstawą tu jest pozytywne nastawienie i dobre przygotowanie do takich wakacji.
Z pewnoscią lepszy okres to wrzesień (jesli można sobie pozwolić na urlop we wrześniu) - mniejszy upał, brak tłoku na drogach, mniej ludzi w restauracjach, na plażach, etc.

Jesli chodzi o jazdę samochodem, dobrze byłoby aby dziecko ją lubiło, wówczas jest to dla niego swoistą atrakcją. Ponadto u mnie w sprawdza sie wariant "wybiegania " dzieci przed jazdą i w jej przerwach- łatwiej potem maluchom wysiedzieć w foteliku. W razie kryzysu polecam naturalny wyciąg z melisy w syropie o nazwie Melisal, który krzywdy dzieciom nie wyrządza, a fajnie koi, czasem pomaga w usypianiu ... Dla młodszego dziecka ( pierwsza długa podróż w wieku 7 m-cy do Bułgarii i Turcji ) wzięłam ze sobą homeopatyczne czopki Viburcol, efekt podobny, świetnie sprawdziły się ( nie wymagają przechowywania w lodówce ).

A ponadto kierownica dla każdego dziecka, aby naśladowało tatę, znikopisy, nagrania ulubionych piosenek dzieci do słuchania w samochodzie, itd.

Godne polecenia na wyjazdy są dla tuptających już maluszków szelki podtrzymujące przy chodzeniu i bieganiu, zwiedzaniu, wchodzeniu po schodach, na strome wzgórza. Tanie, proste, a gwarantują bezpieczeństwo ...
Moja, może przwerażliwiona natura, każe mi też nieodzownie zabierać na wszelkie wyjazdy Domestos, którym na wstępie, dla higieny, myję hotelową umywalkę, brodzik i wc, ryzyko grzybicy i innych niespodzianek zniwelowane ...

Życze wszystkim udanych wyjazdów z dziećmi !
Czy ktoś może polecić mi krem z filtrem dla dzieci, który nie przyciągałby rzeszy owadów swoim zapachem ? Byłabym wdzięczna.

MAPA
Zraja
Odkrywca
Posty: 114
Dołączył(a): 02.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zraja » 03.04.2008 10:20

Ja ostatnio kupowałam Ziajkę i coś z wysokim faktorem z Eris, wg mnie ok
zosia2005
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 104
Dołączył(a): 26.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) zosia2005 » 03.04.2008 23:04

zawodowiec napisał(a):Zosiu proszę Cię nie krzycz na nas (wyłącz caps locka)! Wszystkich wystraszysz i nikt z Tobą nie pojedzie...
pzdr :D


Sorki! Bardzo przepraszam ale gdy pisałam ta wiadomość to moja pociecha siedziała mi na kolanach i wcisnęła Capc Lock a mi sie po prostu nie chciało tego zmieniać - wystraszyłam wszystkich na forum? Nie jestem groźna.
zosia2005
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 104
Dołączył(a): 26.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) zosia2005 » 03.04.2008 23:16

asikx&rafikx napisał(a):Byłam w cro z roczną córcią, i w kolejnych latach również.
W stosunku do wyjazdów bezdzietnych zmieniło się to, że z roczną nie jechaliśmy w ciemno. I oczywiście stanowczo zmieniła się zawartość samochodu.
Łóżeczko turystyczne, słoiki z jedzeniem, wózek (spacerówka-parasolka z daszkiem i dodatkową parasolką p/słoneczną), parasol plażowy - wielki, miliony zabawek, olejki z filtrem 60, spraye na komary dla dzieci.
Apteczka też bardziej rozbudowana - na szczęście nie była potrzebna.
Na plaży świetnie sprawdzał się nadmuchany ponton ocieniony parasolem jako kojec :) - ale to tylko dla roczniaka.
Generalnie kółko do pływania z dnem i daszkiem było rewelacją.
Z roczną byliśmy na wyspie Brac w Povlji, z dwulatką w Zavali na Hvarze i w Liznjanie na Istrii, z trzylatką ponownie Brac - Povlja.

Szczerze mówiąc mój "ciąg" do HR zdecydowanie przewyższał wszelkie mamine wątpliwości. To, że nie byliśmy w roku w którym mała się urodziła było już dla mnie wystarczającym stresem :) :) :)

I z perspektywy tych 3 pobytów powiem - małe dziecko - mały kłopot :)
Im mniejsza była tym mniej rzeczy trzeba było dostosowywać do niej.

Pozdrawiam,
Aśka


Witam. mam pytanie do ciebie i do innych zatroskanych mam - co zabieracie standardowo dla młodszyh dzieci do apteczki na wszelki wypadek oprócz środków opatrunkowych? Czy pytałaś o lekarstwa pediatrę?
Dziekuję
zosia2005
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 104
Dołączył(a): 26.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) zosia2005 » 03.04.2008 23:27

MAPA napisał(a):Witam serdecznie.


Wyjazd z dziećmi ... wydaje mi się, że podstawą tu jest pozytywne nastawienie i dobre przygotowanie do takich wakacji.
Z pewnoscią lepszy okres to wrzesień (jesli można sobie pozwolić na urlop we wrześniu) - mniejszy upał, brak tłoku na drogach, mniej ludzi w restauracjach, na plażach, etc.

Jesli chodzi o jazdę samochodem, dobrze byłoby aby dziecko ją lubiło, wówczas jest to dla niego swoistą atrakcją. Ponadto u mnie w sprawdza sie wariant "wybiegania " dzieci przed jazdą i w jej przerwach- łatwiej potem maluchom wysiedzieć w foteliku. W razie kryzysu polecam naturalny wyciąg z melisy w syropie o nazwie Melisal, który krzywdy dzieciom nie wyrządza, a fajnie koi, czasem pomaga w usypianiu ... Dla młodszego dziecka ( pierwsza długa podróż w wieku 7 m-cy do Bułgarii i Turcji ) wzięłam ze sobą homeopatyczne czopki Viburcol, efekt podobny, świetnie sprawdziły się ( nie wymagają przechowywania w lodówce ).

A ponadto kierownica dla każdego dziecka, aby naśladowało tatę, znikopisy, nagrania ulubionych piosenek dzieci do słuchania w samochodzie, itd.

Godne polecenia na wyjazdy są dla tuptających już maluszków szelki podtrzymujące przy chodzeniu i bieganiu, zwiedzaniu, wchodzeniu po schodach, na strome wzgórza. Tanie, proste, a gwarantują bezpieczeństwo ...
Moja, może przwerażliwiona natura, każe mi też nieodzownie zabierać na wszelkie wyjazdy Domestos, którym na wstępie, dla higieny, myję hotelową umywalkę, brodzik i wc, ryzyko grzybicy i innych niespodzianek zniwelowane ...

Życze wszystkim udanych wyjazdów z dziećmi !
Czy ktoś może polecić mi krem z filtrem dla dzieci, który nie przyciągałby rzeszy owadów swoim zapachem ? Byłabym wdzięczna.

MAPA


Wydaje mi sie że najlepsze będa te lepsze kosmetyki dla dzieci, które kupuje sie w aptece. one zazwyczaj nie maja wcale lub słabo substancji zapachowych. Ja w ubiegłym roku smarowałam dziecko takim właśnie francuskim kremem Be-Be, poleconym przez farmaceutę. Sprawdzony, nie ma podrażnień, super chroni przed poparzeniami., bardzo wysoki filtr. Polecam
MAPA[/quote]
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Apartamenty, hotele, pokoje



cron
:( bojąca mama - już 3 lata nie byłam w chorwacji - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone