Styczniowy Rzym w odcieniach szarości ...

Franz napisał(a):Oczień krasna...

... warto było pokombinować z dojazdem do Kronsztadu ... ...
Pozdrawiam.

CD...

Z zewnątrz cerkiew prezentuje się okazale, trzeba zatem sprawdzić jak jest w środku ... ...




... trzeba przyznać, że na wschodzie to mają "rozmach" ... ...




... i na szczęście tłumy turystów tutaj nie docierają ... ...




CDN...

Kopułka sroce spod ogona nie wypadła...

tony montana napisał(a):Kopułka sroce spod ogona nie wypadła...

... ten "złoty pociąg" to ewidentnie w stronę Rosji pojechał ... ...
Pozdrawiam.

Bez ławek ogromna przestrzeń w środku no nie?

tony montana napisał(a):Bez ławek ogromna przestrzeń w środku no nie?

... bez problemu w kosza lub siatkę można by sobie pograć ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):

tony montana napisał(a):Bez ławek ogromna przestrzeń w środku no nie?

... bez problemu w kosza lub siatkę można by sobie pograć ... ...
Pozdrawiam.

W jednym z tych , które miałem okazję zobaczyć - nawet w kopankę

Co do remontów - przy takiej ilości zabytków konserwacje prowadzone są stale , większość jest już odrestaurowana i prezentuje się wspaniale .
Sankt Petersburg i okolice . . . ech tydzień byłoby mało na dokładne zwiedzanie . . . a to jedynie drobny ułamek Rosji . . .

Czekam na więcej


Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a):W jednym z tych , które miałem okazję zobaczyć - nawet w kopankę

... w tym przypadku co najwyżej Orlik ... ...

piotrf napisał(a): do remontów

... byłem zaskoczony, że aż tyle w tej kwestii tam się dzieje ... ... sporo jeszcze przed nimi, ale są na dobrej drodze ...
...

piotrf napisał(a):ech tydzień byłoby mało na dokładne zwiedzanie

... zdecydowanie tak - my niestety tylko po łebkach i to tylko te najważniejsze ... ...

piotrf napisał(a):Czekam na więcej

... dzisiaj "ciężki" powrót do Petersburga ... ...
Pozdrawiam.

CD...

Po wyjściu z soboru ponownie uwieczniamy jego elewację ... ...



... a następnie kierujemy się w stronę portu ... ...



... z którego mamy nadzieję udać się wodolotem do Petersburga ... ...



CDN...

Sobór robi wrażenie.

Przypomina mi się, jak z ociąganiem wszedłem do nowiutkiej cerkwi w Podgoricy, a wnętrze mnie zachwyciło...

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):Sobór robi wrażenie.

... nam też przypadł do gustu, ale spowodował jednoznacznie problemy z powrotem do Petersburga ... ...

Franz napisał(a):Przypomina mi się, jak z ociąganiem wszedłem do nowiutkiej cerkwi w Podgoricy, a wnętrze mnie zachwyciło...

... a my Podgoricę potraktowaliśmy jako tranzyt ... ...
Pozdrawiam.

CD...

W porcie w Kronsztadzie w dwóch punktach pytamy o przycumowany wodolot, który pływa do Petersburga. Niestety nikt nic nie wie, a we wspomnianych punktach można nabyć jedynie bilety na rejsy turystyczne po zatoce. Przez chwilę spacerujemy po porcie z nadzieją, że ktoś z wodolotu się pojawi. Niestety nic z tego. Idziemy jeszcze do sklepu z pamiątkami zrobić drobne zakupy, a wracając z niego zauważamy, że ktoś na statku jednak się pojawił ... ... Wracamy ponownie do portu i pytamy się o rejs. Dowiadujemy się, że owszem będzie, za jakąś godzinkę, a cena to 500 rubli od sztuki ... ... Chwila namysłu i potwierdzamy, że płyniemy ... ... Niestety okazuje się, że z obiecanej godzinki zrobiło się 1,5 godz, a najgorsze jest to, że to nie jest rejs planowy, tylko rosyjskojęzyczna wycieczka ... ... Do tego wszystkiego, po wypłynięciu z Kronsztadu Pani przewodnik informuje, że w Petersburgu będziemy za 1,5 godz. ... ... a wg informacji z netu i z przewodnika ta przyjemność miała trwać 45 minut ... ... Wszystko byłoby ok gdyby nie fakt, że dzisiaj mamy mecz otwarcia ... ... syn sprawnie wszystko przelicza i wychodzi, że zejdziemy na ląd dokładnie o godzinie "zero" ... ... ja wkurzony, syn wściekły - co zrobić, nic już nie poradzimy ... ... może uda się wejść do strefy kibica chociaż na drugą połowę ... ...


... przepływamy co mamy do przepłynięcia ... ...



... i ruszamy z "kopyta" ... ... niestety o strefie możemy zapomnieć ... ... igły nie wciśniesz ... ...



... idziemy zatem na kwaterę obejrzeć mecz otwarcia przed telewizorem ... ... a po godz: 23:00 ruszymy na nocne zwiedzanie ... ...


CDN...

Niezłe przeboje z tym wodolotem...

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):Niezłe przeboje z tym wodolotem...

... najważniejsze, że dotarliśmy tam gdzie planowaliśmy - szkoda tylko, że dużo później ... ... w zamian pooglądaliśmy sobie trochę wysepek na zatoce w okolicach Kronsztadu ... ...
Pozdrawiam.

CD...

Po meczu otwarcia trochę leniuchujemy w hostelu, a około godz: 23:00 wychodzimy na nocny spacer po Petersburgu ... ...


... jak wynika z mapki spacer do krótkich należał nie będzie ... ...



... zaczyna się ciekawie, lecz tłoczno ... ...



... wiadomo, kibice z Rosji świętują ... ...



CDN...