Styczniowy Rzym w odcieniach szarości ...

piotrf napisał(a):Piękny spacer po pierwszej linii frontu , dziękuję

... ja również dziękuję za towarzystwo przy spacerach ... ...

piotrf napisał(a):Malta jeszcze przed nami , ale już mam również dzięki Twojej relacji plan . . .

... mam nadzieję, że moja relacja przyda się ... ...
Pozdrawiam.

Nie ukrywam, że ostatnio tu nie zaglądałam ale oczywiście wkrótce nadrobię, ale widzę w "śmieciach", że ponownie pewien Pan się u Ciebie pojawił (nawet myślałam przy innym wątku czy u Ciebie na Malcie też swoje mądrości sieje), ale widzę, że ponownie postanowił usunąć konto

piekara114 napisał(a):Nie ukrywam, że ostatnio tu nie zaglądałam ale oczywiście wkrótce nadrobię

... przyjemnej lektury ... ... obiecuję, że więcej już nie dopiszę ... ...

piekara114 napisał(a): ale widzę w "śmieciach", że ponownie pewien Pan się u Ciebie pojawił (nawet myślałam przy innym wątku czy u Ciebie na Malcie też swoje mądrości sieje), ale widzę, że ponownie postanowił usunąć konto

... tym razem był na tyle taktowny, że zaczekał do końca relacji ... ... zażartowałem sobie, że to jest jedyna ofiara maltańskiego frontu ... ... a już tak na serio to mam nadzieję, że jego "drugie seppuku" okaże się skuteczne i więcej już się tutaj nie pojawi ... ...
Pozdrawiam.

Dzięki Michale za relację
Zasiadłem wczoraj wieczorem i "wciągnąłem" kilkanaście zaległych stron naraz
Ponownie odniosłem wrażenie że Gozo jest fajniejszą maltańską wyspą (Ramla - super)... chociaż miejskie widoczki Trójmiasta są nie do podrobienia
Na autobusy to pewnie dłuższy czas patrzeć nie mogliście
Blue Lagoon... bez komentarza
Fajny pomysł z Sycylią , zwłaszcza że warunki pogodowe dopisały, chociaż pewnie trochę męczący musiał być ten dzień.
Ładnie tam... żeby jeszcze mieć gwarancję dobrej pogody przez 2 tygodnie poza sezonem to można by pomyśleć.

Pozdrawiam... i do następnej relacji z innej wyspy na M

kulka53 napisał(a):Ładnie tam... żeby jeszcze mieć gwarancję dobrej pogody przez 2 tygodnie poza sezonem to można by pomyśleć.

Z relacji siostry, która prawie co chwilę tam jest na 2 tygodnie to pogoda dość pewna jest (w grudniu w zacisznych zasłoniętych od wiatru miejscach spokojnie się opala). Najgorzej to styczeń-marzec, bo to mocno deszczowe miesiące.

piekara114 napisał(a):Z relacji siostry, która prawie co chwilę tam jest na 2 tygodnie

... tylko pozazdrościć siostrze ... ...

piekara114 napisał(a):Najgorzej to styczeń-marzec, bo to mocno deszczowe miesiące.

... jak widać na naszym styczniowym przykładzie nawet wtedy można stopy pomoczyć, a i nawet nie zmoknąć ... ...
Pozdrawiam.

kulka53 napisał(a):Dzięki Michale za relację

... ależ proszę uprzejmie, przyjemność również po mojej stronie bo mogłem po raz drugi odbyć tą podróż ... ...

kulka53 napisał(a):Zasiadłem wczoraj wieczorem i "wciągnąłem" kilkanaście zaległych stron naraz

... na ostatnich "metrach" nieco przyspieszyłem ... ...

kulka53 napisał(a):Ponownie odniosłem wrażenie że Gozo jest fajniejszą maltańską wyspą (Ramla - super)... chociaż miejskie widoczki Trójmiasta są nie do podrobienia

... Trójmiasto jest przepiękne i w miarę spokojne, oczywiście polecam .... ... a Gozo będzie naszym następnym miejscem pobytu w przypadku jak jeszcze kiedyś zawitamy na Maltę ... ... na Ramla mam jeszcze do zdobycia grotę położoną nad plażą z której są fantastyczne widoczki ... ...

kulka53 napisał(a):Na autobusy to pewnie dłuższy czas patrzeć nie mogliście

... akurat ja jestem do komunikacji przyzwyczajony ( dojazd do pracy ), a najmłodszy to "zakochał" się w transporcie publicznym i teraz co widzi autobus lub tramwaj to wsiadałby do nich, ale fakt jazda komunikacją i te przesiadki oraz uzależnienie od niej może sprawiać trochę problemów ... ... ...

kulka53 napisał(a):Blue Lagoon... bez komentarza

... zgadzam się ... ...

kulka53 napisał(a):Fajny pomysł z Sycylią , zwłaszcza że warunki pogodowe dopisały, chociaż pewnie trochę męczący musiał być ten dzień.

... chyba najbardziej wkurzające było to, że Pani przewodnik w trakcie jazdy opowiadała nam o mijanych miejscach, a my tego na żywo nie mogliśmy zobaczyć ... ... nie tak do tej pory podróżowaliśmy, ale nie można mieć wszystkiego ... ...
co się odwlecze ... ...

kulka53 napisał(a):Ładnie tam... żeby jeszcze mieć gwarancję dobrej pogody przez 2 tygodnie poza sezonem to można by pomyśleć.

... sądzę, że akurat z tym większych problemów nie będzie ... ...

kulka53 napisał(a):Pozdrawiam... i do następnej relacji z innej wyspy na M

... mam nadzieję, że do tego czasu w pracy trochę się wyluzuje i będzie czas na pisanie, a raczej na wklejanie zdjęć ... ...
Pozdrawiam.

Michale dzięki za relację. Podobnie jak w przypadku Gardy dokładnie spenetrowaliście okolice. Ta relacja to świetny przewodnik po Malcie i okolicznych wysepkach. Gozo - jest super, a zatoczki na Comino...

pozdrawiam,
Michał

Dzięki za relację i cudowne zdjęcia. Gdyby kiedyś .. coś ... to lista miejsc wartych odwiedzenia gotowa .

Mikeee napisał(a):Michale dzięki za relację. Podobnie jak w przypadku Gardy dokładnie spenetrowaliście okolice. Ta relacja to świetny przewodnik po Malcie i okolicznych wysepkach. Gozo - jest super, a zatoczki na Comino...

... ja również dziękuję, że zaglądałeś ... ... na Malcie te okolice są zdecydowanie bliższe ... ... przewodnik to raczej nie bo nie zawarłem w relacji informacji o piasku znad Sahary oraz o morskiej trawie na Golden Beach ... ... a tak na serio to na Gozo i Comino sam chętnie ponownie bym zajrzał ... ...
Pozdrawiam.

Potter napisał(a):Dzięki za relację i cudowne zdjęcia. Gdyby kiedyś .. coś ... to lista miejsc wartych odwiedzenia gotowa .

... jak ktoś czyta to i pisanie jest łatwiejsze ... ... zdecydowanie namawiam do tego: "gdyby kiedyś .. coś ..." - moim zdaniem warto, chociażby na wydłużony weekend ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):... weekend ... ...

Po weekendzie...mam dobry humor...gra słaba...ale zwycięstwo cieszy

ajdadi napisał(a):Po weekendzie...mam dobry humor...gra słaba...ale zwycięstwo cieszy

... pełna zgoda ... ... niestety były momenty gdy puls był zdecydowanie za wysoki ... ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):... niestety były momenty gdy puls był zdecydowanie za wysoki ... ... ...

Oj były takie momenty...
Żeby podtrzymać tradycję wyjazdową...trza do Lubina w piątek jechać...
Tylko żeby pogoda się nagle nie sknociła...

ajdadi napisał(a):

kmichal napisał(a):... niestety były momenty gdy puls był zdecydowanie za wysoki ... ... ...

Oj były takie momenty...
Żeby podtrzymać tradycję wyjazdową...trza do Lubina w piątek jechać...
Tylko żeby pogoda się nagle nie sknociła...

Oooooo, ja też powinnam do Lubina jechać ... tylko ja w czwartek


Nadrobiłam relację, dzięki