napisał(a) darek1 » 05.06.2010 06:33
Serce w pasy napisał(a):Nie ma rady trza się napić
Proponuję zióka na komary. Trzeba zagotować 10 litrów wody, dodać kilo cukru i 4 deka drożdży. Następnie odczekać minimum tydzień zagotować i przepędzić przy wykorzystaniu czajnika lub chłodnicy, no i skroplić napar w postaci płynnej przez rurkę miedzianą lub szklaną. Napić się tego wywaru i po robocie. Napar odgania komary, daje odczucie lekkości, urody, męskości, wesołości i holernej odwagi.
P.S. Napar należy przygotowywać wieczorem przy zamkniętych drzwiach i oknach aby zapach nie uciekł z zacieru. Uwaga - nie należy rozpowiadać nikomu, nawet najbliższej rodzinie o domowym wyrobie. Wie kolega ludzie są zazdrośni i wredni . Pozdrawiam