Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Assistance do 1000 km

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 25.04.2017 13:23

sanky napisał(a):
DarkMo napisał(a):@sanky mam pytanie, a po co Ci takie assistance? Nie wystarczy normalne np. do 150 km?


A też tak kiedyś myślałem dopóki taka sytuacja nie przytrafiła się mojemu znajomemu w czerwcu zeszłego roku. Jechał Fordem Mondeo 2.0 TDCI i za Makarską mondeo pokazało "kolanko" - korbowód wybił dziurę w bloku silnika. Naprawa nawet w Polsce nie opłacalna uratowało go właśnie takie assistance - miał PZU - wakacje zmarnowane ale koszty zdecydowanie mniejsze niż naprawa(wymiana silnika) tam na miejscu.

Faktem jest że znalezienie takiego assistanece (bez pakietu OC,AC) jest ciężkie - byłem wczoraj u agenta i powiedział że najwięcej takich ofert pojawia się w okresie wakacyjnym - więc czekam.
Jak znajdę coś interesującego to dam znać.

Ciekawe jaki wpływ na późniejsze składki ubezpieczeniowe ma skorzystanie z takiego ubezpieczenia? Czy to nie jest tak, że potem płacimy kosmiczne stawki i przez całe - oby długie - życie oddamy wielokrotność tego co weźmiemy?
nenek
Croentuzjasta
Posty: 402
Dołączył(a): 28.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) nenek » 25.04.2017 13:47

Ja brałem na wyjazd do chorwacji assistance 4 razy i jeszcze nie skorzystałem na wakacjach z tego ale raz moja zona zlapała gume w Pomiechowku to jest około 40 minut od nas z domu pan przyjechał i zmienił koło raz padł bezpiecznik pod praca autko zostało sciagniete do elektryka i raz małzonka zostawiła na swiatłach pan przyjechał i kabelkami odpalił tak wiec niezapominajmy ze płacimy za caly rok ale pozwoliło to zaoszczedzic czas i tez pieniadz w innym przypadku
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.04.2017 13:49

Calapula napisał(a):Ciekawe jaki wpływ na późniejsze składki ubezpieczeniowe ma skorzystanie z takiego ubezpieczenia


Nie ma żadnego, korzystałem z pomocy lawety jak mi padł akumulator i zerwałem linkę od otwierania maski. Odwieźli do ASO a w następnym (czyli tym) roku odnawiałem polisę i brak konsekwencji za skorzystanie z lawety. Jedyny minus to że zmienili zasady assistance.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13437
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 25.04.2017 14:01

Nie do końca o to chodzi, kolega Calapula idzie inną ścieżką. Otóż podważa on sens ubezpieczania się, ponieważ środki wpłacone przez całe życie na składki,
są niewspółmiernie wysokie do korzyści z tego tytułu osiągniętych.
Innymi słowy, skorzystasz raz, może dwa razy z pomocy, albo nigdy, zaoszczędzisz 3-4 tys. na holowaniu, a przez całe życie wydasz znacznie większą
kasę na składki. :)
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 25.04.2017 14:07

walp napisał(a):Nie do końca o to chodzi, kolega Calapula idzie inną ścieżką. Otóż podważa on sens ubezpieczania się, ponieważ środki wpłacone przez całe życie na składki,
są niewspółmiernie wysokie do korzyści z tego tytułu osiągniętych.
Innymi słowy, skorzystasz raz, może dwa razy z pomocy, albo nigdy, zaoszczędzisz 3-4 tys. na holowaniu, a przez całe życie wydasz znacznie większą
kasę na składki. :)

Lepiej bym tego nie ujął. Z tym, że nie podważam sensu ubezpieczania się. Zdaję sobie sprawę z tego że dla wielu kierowców ważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa a że często bywa ono złudne - to już nie każdy się o tym przekona.
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 25.04.2017 14:09

wolę co roku wydać te dwie czy trzy stówki i mieć spokojną głowę, niż na raz wyrzucić 4000 za holowanie :mrgreen: mniej boli 8)
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13437
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 25.04.2017 14:17

Czynnik psychologiczny odgrywa u człowieka bardzo dużą rolę, także w podróży. Osobiście czuję się bardziej komfortowo,
wiedząc, że mam wykupione ubezpieczenie, dlatego zawsze kupuję assistance w podróży oraz dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne.

Czy to jest złudny komfort, mógłbym polemizować, ale to nie wątek o tym. Nikt tutaj nikogo nie nakłania do dodatkowego ubezpieczenia,
natomiast szukamy wspólnie optymalnych rozwiązań. :wink:

P.S.
I jak napisał słoma79 - mniej boli. :)
MlodyLeo
Globtroter
Posty: 38
Dołączył(a): 21.01.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) MlodyLeo » 25.04.2017 14:39

Każdy pisze o limitach kilometrów holowania itp. Itd. Ale jest jeszcze jeden punkt w umowie na który trzeba zwrócić uwagę żeby się nie okazało na wakacjach że nie możemy skorzystać z ASS (zwłaszcza osoby mające wykupione ASS na cały rok i z niego korzystają ) mianowicie ile razy w ciągu roku możemy skorzystać z ASS. W zależności od ubezpieczyciela jak i pakietu jaki mamy wykupiony może okazać się, że w ciągu roku możemy skorzystać np. Tylko 3 razy z ASS i nie rzadko jako skorzystanie z ASS jest branę wszystko pod uwagę. I tak jak np. kolega nenek napisal raz odpalił auto z kabli, raz koło zmienił , raz auto do warsztatu zawiózł, poczym kolega wyjeżdża na wakacje w przekonaniu, że ma super ASS bo już mu tyle razy pomogli szybko i fachowo i niestety na wakacjach nieszczęście awaria auta, kolega dzwoni na infolinię a tam pani miłym głosem mówi , że przecież pan już korzystał z naszych usług 3 razy w tym roku i więcej się panu nie należy. Mam nadzieje że kolega nenek nie ma za złe mi ,że wplotlem Go do mojej wypowiedzi jako przykład.
nenek
Croentuzjasta
Posty: 402
Dołączył(a): 28.09.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) nenek » 25.04.2017 15:56

Nie mam za zle ale to co napisales jest calkiem normalne kazdy powinien o tym wiedziec ale kazda firma ma inne owu trzeba czytac albo jechac na wakacje z czystym kontem
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 25.04.2017 17:41

walp napisał(a):Czynnik psychologiczny odgrywa u człowieka bardzo dużą rolę, także w podróży. Osobiście czuję się bardziej komfortowo,
wiedząc, że mam wykupione ubezpieczenie, dlatego zawsze kupuję assistance w podróży oraz dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne.

Czy to jest złudny komfort, mógłbym polemizować, ale to nie wątek o tym. Nikt tutaj nikogo nie nakłania do dodatkowego ubezpieczenia,
natomiast szukamy wspólnie optymalnych rozwiązań. :wink:

P.S.
I jak napisał słoma79 - mniej boli. :)

Dawno, dawno temu wybrałem moim zdaniem wariant optymalny i opłacam tylko ubezpieczenie przymusowe czyli OC i nic więcej. Prze jakieś 30 lat jeżdżenia po drogach i bezdrożach tylko raz korzystałem z lawety a i to było inne wyjście i zapłaciłem chyba niecałe 500 bo było to w Polsce. Za naprawy wynikające z nagłej awarii albo wypadku myślę, że nie zapłaciłem więcej niż 7tyś.
A teraz zadanie domowe: ile przez 30 lat zapłacił bym za assistance, AC i inne dające głowie spokój ubezpieczenia, biorąc pod uwagę, że od 10 lat mam stale 2 samochody?
kk_1
Odkrywca
Posty: 70
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kk_1 » 25.04.2017 18:21

Wystarczy jeden porządny dzwon albo niech Ci amator cudzej własności zwinie auto...
Kto chce to się ubezpiecza, kto nie to nie.
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 25.04.2017 19:31

kk_1 napisał(a):Wystarczy jeden porządny dzwon albo niech Ci amator cudzej własności zwinie auto...
Kto chce to się ubezpiecza, kto nie to nie.


Dokładnie...w zeszłym roku przy powrocie z Cro dostałem koło Wiednia kamieniem...efekt...przednia szyba do wymiany...można zamiennik za parę stówek ale po co skoro są ubezpieczenia...z auto szyby zamiennik...z AC oryginał w ASO...koszt 1900 netto z robocizną...AC na rok to u mnie 900...dzięki temu cieszę się nowa oryginalną szybą...wyprzedzając pytania, składka mi nie wzrosła :mrgreen:
Sorry za OT :oczko_usmiech:
czesiu1976
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 466
Dołączył(a): 17.10.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) czesiu1976 » 25.04.2017 19:39

A teraz zadanie domowe: ile przez 30 lat zapłacił bym za assistance, AC i inne dające głowie spokój ubezpieczenia, biorąc pod uwagę, że od 10 lat mam stale 2 samochody?[/quote]

Myślę że jedna kradzież auta wyrówna te oszczędności :D
Jedynie że mowa o 2 ciągle tych samych samochodach przez 10 lat :D
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 25.04.2017 21:35

czesiu1976 napisał(a):...
Myślę że jedna kradzież auta wyrówna te oszczędności :D
Jedynie że mowa o 2 ciągle tych samych samochodach przez 10 lat :D

Rozsądek nakazuje skalkulować jakie jest prawdopodobieństwo kradzieży auta. Znikome. Nie wyrówna oszczędności, uwierz. Poza tym, to nie są oszczędności tylko inne wydatkowanie własnych pieniędzy
Pisałem że mam na wyposażeniu przez ostatnie 10 lat 2 samochody - skąd wniosek, że cały czas są to te same? Nieważne, chodziło mi o to, że musiał bym je podwójnie ubezpieczać bo jeżdżę raz jednym a raz drugim.
Nikomu nie odradzam ubezpieczania się a jedynie zwracam uwagę - mając doświadczenie - ile to nas kosztuje? I musi być na koniec tak, że ubezpieczyciel weźmie od nas więcej niż nam odda. Tylko czy ta różnice nie jest zbyt wielka?
czesiu1976
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 466
Dołączył(a): 17.10.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) czesiu1976 » 25.04.2017 21:47

A mi chodziło o to że jak masz auto 10letnie to faktycznie żadna strata ale jak ukradną nowe za XXXtysi to co żadna strata? mieszkam w P-ń i co jakiś czas znikają tutaj auta nie zamierzam czekać na szczęście czy mnie to spotka czy nie Wracając do tematu wolę wydać na OC/AC ok 3000 niż patrzeć jak złodziej się śmieje :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Assistance do 1000 km - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone