Jeśli Panasonic to tylko LX7 - ale ten co wymieniłem jest lepszy od tego pasikonika
.png)
.png)
WolfAtTheDoor napisał(a):Dla Ciebie byłby chyba idealny Sony RX100 z superjasnym obiektywem - do widoczków jak znalazł i ma 4x zoom (ale z powodu dużej jak na małpkę matryce możesz zawsze robić cyfrowe cropy - choćby programem JPEGCrops) - jakoś fotek - prawie jak z lustrzanki. Nie ma płytkiej głębi ostrości bo ma matryce jak wszystkie małpki, ale do fotografowania widoczków jak znalazł - i co najważniejsze - zmieścisz go w kieszeni spodni.
Jeśli Panasonic to tylko LX7 - ale ten co wymieniłem jest lepszy od tego pasikonika.
.png)
.png)
weldon napisał(a):W twoim przypadku mz ważniejsza jest jasność obiektywu, szeroki kąt na wejściu i duża matryca pozwalająca na rejestrowanie obrazów w gorszych warunkach oświetleniowych, niż duży zakres ogniskowych.
Zawsze możesz zrobić sobie cropa ze zdjęcia, żeby powiększyć wybrany fragment, ale możliwe to będzie tylko wtedy, jak materiał wyjściowy będzie dobrej jakości.
A zoom zoom to system składania tylnego siedzenia w Mazdach
.png)
.png)
.png)
.png)
FUX napisał(a):No sorki, ale dobry apart to dla mnie lustrzanka i wymienne obiektywy.
Może to i faktycznie pomysł z jasna stałką.
Weldon. Co byś proponował?
.png)
weldon napisał(a):FUX napisał(a):No sorki, ale dobry apart to dla mnie lustrzanka i wymienne obiektywy.
Może to i faktycznie pomysł z jasna stałką.
Weldon. Co byś proponował?
Dla Franza?
Przy wymiennych obiektywach dużą butlę sprężonego powietrza i pędzelek do szczotkowania matrycy
.png)
.png)
.png)
WolfAtTheDoor napisał(a):Zdjęcia strzelone z samej puszki bez żadnej obróki z luster też nie wyglądają zbyt zachęcająco - w tych czasach każdy fotograf obrabia. Nawet zdjęcie robione do paszportu poddają obróbce.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe
