longtom napisał(a):Wyjątkowo dobrze umiejscowiony ten taras.
Pale podtrzymujące opadały wprost do jeziora. Zresztą, woda chlupotała pod chałupą - w garażu z motorówką.
Pozdrawiam,
Wojtek
piotrf napisał(a):Taki spacer w tęczy i . . . huku
mariusz-w napisał(a):Tak przypuszczałem.
Franz napisał(a):
W ten dzień na wytrzymałość, o którym Ci pisałem - dostałem ostro w kość.
mariusz-w napisał(a):No tak ... czternaście godzin wędrówki, do tego ferrata ... dzień nie jest z gumy !
mariusz-w napisał(a):Ale i tak najgorsze zapewne cię ominęło, podobno w sobotę było w Austrii ostre załamanie pogody.
W okolicach Kitzbuhel nawet jakieś trąby powietrzne, huragany.
Podobnie Brenner.