Albania i Czarnogóra - pytania, porady

napisał(a) **U-la** » 26.01.2006 13:41

Co do kręcenia głową, to nie jest to takie oczywiste. Bo niektórzy kiwają po bułgarsku, a inni nie

.
tak to chyba po albańsku po, a nie to jo.

Weszliśmy do sklepu w Szkodrze - i pytamy o furre buke - wyczytaliśmy wcześniej taki napis na piekarni i wymyśliliśmy, że to świeży chleb

. Chleba nie widzimy, ale sprzedawca potakuje i mówi jo. Stanęliśmy w kolejce nieco zdziwieni, ale przekonani, że przyniesie z magazynu ten chleb :lol:

...
No i wyszliśmy na wariatów - pół sklepu się cieszyło z nami :lol:

. Ale i tak od tej pory mam problem z rozróżnieniem albańskiego tak od nie

A co do świrków... to w innym miejscu :lol:

Doklejam - wprawdzie są rozmówki u Tibora, ale tu namiastka dla tych, którzy tego przewodnika nie mają:

http://www.jezyki-obce.pl/albanski.php

napisał(a) **zawodowiec** » 26.01.2006 13:44

No właśnie, mnie i Czechów to najbardziej myliło bo u nich jak po śląsku - jo znaczy tak :lol:

napisał(a) **U-la** » 26.01.2006 13:47

Nie jestem ekspertem od gwary śląskiej, ale studia w Katowicach zrobiły swoje :lol:

. Tak po śląsku to ja - wpływy niemieckie

. Ale do jo bardzo podobne :lol:

A poza tym - Zawodowiec - to robisz dla nas kawał dobrej roboty - z tymi tłumaczeniami czesko-słowackimi też! My się chyba na serio zastanowimy nad tym MJ skoro wejście tam może nie przerastać ludzkich (niewieścich)możliwości...

napisał(a) **wiolak3** » 27.01.2006 11:42

Zawodowcu!!!
No, daj spokój- Ty Śviraku :wink:

Jak można takie coś tłumaczyć w środku nocy???
WIELKIE DZIĘKI!!!! szacuneczek!

napisał(a) **live_to_ride** » 27.01.2006 12:45

moja rada - omijaj szerokim łukiem szpital w Barze

napisał(a) **typ** » 27.01.2006 13:24

shtriga napisał(a):My się chyba na serio zastanowimy nad tym MJ skoro wejście tam może nie przerastać ludzkich (niewieścich)możliwości...

Tu masz zdjęcie prawie spod samego szczytu. Oni wyszli na szczyt, co widać na kolejnym zdjęciu
To jest strona słoweńska. Na ich odpowiedź też czekam :-)

napisał(a) **wiolak3** » 28.01.2006 15:04

Wiecie, co? dla mnie to nnowość ale tak sobie patrzę na interesujące nas rejony przez Google Earth... SUPER!!!!!

napisał(a) **typ** » 29.01.2006 15:00

Mam prośbę do władających językiem niemieckim. Znalazłem duże forum poświęcone Albanii, ale jest to forum szwajcarskie - w języku niemieckim. A dla mnie to problem, bo nie znam tego języka....
Może ktoś z was znajdzie na tym forum interesujące mnie informacje dotyczące Maja Jezerce?
A może będzie tam też cos innego godnego zacytowania?

napisał(a) **wiolak3** » 29.01.2006 21:18

Niezawodni bracia Czesi mają też coś takiego:
http://www.treking.cz/casopis/3-2005.htm

Może się skuszę

napisał(a) **typ** » 30.01.2006 09:27

wiolak3 napisał(a):Niezawodni bracia Czesi mają też coś takiego:
http://www.treking.cz/casopis/3-2005.htm

Może się skuszę

"Kuś się kuś" :-)

To kosztuje tylko 55 koron, a ty podobno masz blisko do granicy. Kupuj i skanuj :-)

A jeśli się nie skusisz to kup mi a ja ci kasę oddam.
Jednak w sprawie Albańskich Alp to Czesi biją nas na głowę ich znajomością i częstotliwością wyjazdów.....
Ja gdzieś na jakiejś liście dyskusyjnej (pl.rec.travel) znalazłem też taką informację dotyczącą polskiego czasopisma:
"Poczytaj sobie w kwietniowym numerze "Na Szlaku". Jest tam relacja z wyprawy w rejon Maja-e-Jezerce od strony albanskiej. Co prawda rowniez nie udanej, ale jest kilka fajnych fotek i recznie rysowana graniowka tego rejonu" (autor postu - Radek Siekierzynski z AKG HALNY - Poznan). Mając w pamięci zawirowania na tym forum a dotyczące również i Albanii wolę dokładnie podawać źródło :-)

To był post z 1996 roku, więc domyslam się , że chodziło o kwietniowy nr z 1996 roku.
Dzwonie do tego PTTKowskiego wydawnictwa we Wrocławiu w sprawie archiwalnych numerów "Na szlaku" ale od kilku dni nikt nie odbiera......

napisał(a) **wiolak3** » 30.01.2006 09:51

No, to nie ma sprawy, i tak wybieram się do Cieszyna a może i Ostrawy, to kupię.
Przy okazji, jest super czesko-słowacki sklep ze sprzetem górskim:

http://www.hudy.cz/

Czekam na kartę Hudy-Partner (wystarczy wypełnić formularz na stronie), bo jest 7% zniżki na wszystko. A ceny o 30% niższe niż w Polsce.
np.buty Hanwag w Polsce są o 200-300 zł droższe!
plecaki Deuter : 674 zł (ze zniżka na karte) a u nas w promocji:899zł!
Najbliższy sklep mam w Zilinie, więc jade tam.

POZDR!

napisał(a) **typ** » 30.01.2006 10:36

wiolak3 napisał(a):No, to nie ma sprawy, i tak wybieram się do Cieszyna a może i Ostrawy, to kupię.
Przy okazji, jest super czesko-słowacki sklep ze sprzetem górskim:

http://www.hudy.cz/

Czekam na kartę Hudy-Partner (wystarczy wypełnić formularz na stronie), bo jest 7% zniżki na wszystko. A ceny o 30% niższe niż w Polsce.
np.buty Hanwag w Polsce są o 200-300 zł droższe!
plecaki Deuter : 674 zł (ze zniżka na karte) a u nas w promocji:899zł!
Najbliższy sklep mam w Zilinie, więc jade tam.

POZDR!

Niektóre rzeczy może są i tańsze, ale np. te, które mnie interesują są droższe :-)

Np namioty - porównałem cene jednego z nich - u nas 559, a tam 449 CzK lub 584 Sk, czyli ponad 600 zł.

napisał(a) **U-la** » 30.01.2006 12:00

live_to_ride napisał(a):moja rada - omijaj szerokim łukiem szpital w Barze

W charakterze pacjentki - faktycznie - wolałabym ominąć... Bar (miasto

) zwiedziłyśmy ze znacznie lepszej strony

.

Live... Do momentu przeczytania Twojej relacji myślałam, że to ja miewam pecha w podróży... A to mnie o terroryzm na lotnisku posądzą, a to mi się aparat zepsuje w cudnej dzikiej głuszy... Ale czym to jest wobec tego pasma, które Wy macie za sobą?
Trzymajcie się.

Aha! Typie (Tomku

) - obejrzałam te słoweńskie fotki - bardzo, bardzo, bardzo mnie to zaczeło rajcować!!! Ta pierwsza fotka trochę groźnie wygląda, ale i tak jeszcze się nie zniechęciłam. Gdybyśmy sie wybierały na MJ, nieco więcej kombinacji (brak auta) czeka nas przy samym dojeździe do Bogi i dalej - ale to nie jest rzecz niemożliwa :lol:

napisał(a) **wiolak3** » 30.01.2006 20:40

NIe wiem typie, czy pisząc do Słoweńców pisałeś do jakiegoś klubu, czy inaczej ale tu jest mail do A.Stritara, który jest na fotach przez Ciebie danych, on jest specjalistą od Alp Juliskich i autorem przewodników (jesli się nie myle) i był w Alb.

adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl <andrej.stritar@ijs.si>

napisał(a) **typ** » 31.01.2006 10:32

wiolak3 napisał(a):NIe wiem typie, czy pisząc do Słoweńców pisałeś do jakiegoś klubu, czy inaczej ale tu jest mail do A.Stritara, który jest na fotach przez Ciebie danych, on jest specjalistą od Alp Juliskich i autorem przewodników (jesli się nie myle) i był w Alb.

adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl <andrej.stritar@ijs.si>

Tak - do niego też pisałem :-)

Jeszcze odpowiedzi nie otrzymałem.....
Ostatnio wszystkie informacje od tych którzy odpisują są "zbyt ogólnikowe". Chyba się wypalili hehe...
Jeden z nich pisze, że te mapy Prokletije (te z czeskiego serwera) są zbyt mało szczegółowe (!!!) żeby na nich zaznaczyć trasę. Pewnie chciałby żebym mu podesłał mape Albanii w skali 1:10.000, której chyba jeszcze nikt nie stworzył :-)

. A mi chodzi tylko o to żeby ktoś potwierdził, że tą doliną należy iść, później odbić w prawo itd. Czyli chcę potwierdzić, że trasa którą ja i zawodowiec typujemy jest właściwa...
EEEh, po prostu tam pojadę i może kogoś na miejscu zapytam...