Alanya Döner Kebab

napisał(a) **piotrmks** » 07.04.2011 23:37

Jacek S napisał(a):Usiadł mi na gołym przedramieniu po czym się zabił uderzeniem otwartej dłoni.

PS. Komarów brak.

To w ramach prewencji malarii. Wilgotne tereny, szczegolnie w okolicach ujsc rzek (np ok Dalyan) były przez wieki obszarami gdzie malaria zbierała obfite zniwo. Podobno i teraz zdarza sie. Chociaz bardziej zagrozone sa tereny nad Tygrysem i Eufratem pod syryjska granica. Z tym, ze nie spotkamy tu plasmodium falciparum, ktory powoduje ogromna wiekszsc zgonow z powodu malarii.

napisał(a) **Vjetar** » 08.04.2011 08:28

14 dzień - Alanya
Tersane, Red Tower, Meczet
Część 3

Bramka jest otwarta i zaprasza swą magią dalej.
Wąskim kawałkiem kamienistej plaży można podejść kawałek do stoczni.
Co dalej? Zobaczymy.

Obrazek

Obiecałem Piotrowi kąpiel i nurkowanie w tym miejscu więc szukam możliwości wejścia/dojścia jak najbliżej stoczni.

Młody pływa, Maja zbiera kamyczki a ja podziwiam.

Obrazek

Koniec nurkowania - Piotrek wyłowił pierścionek z brylantem.

Obrazek

Rzut oka wstecz. Ten widok hipnotyzuje.

Obrazek

Nie wiem, które zdjęcie lepsze...

Obrazek

c.d.n.

napisał(a) **weldon** » 08.04.2011 08:50

Ja wiem.
Znając twoje szczęście, to jak wracaliście, to się okazało, że bramka jest zamknięta, przez co spóźniliście się do hotelu, potem na samolot, potem się okazało, że przyleciała jakaś chmura, która uziemiła was tam na kolejne dwa tygodnie ...

To tylko, żebyś miał na co zdjęcia z karty zgrać i ... jedziemy dalej :lol:

napisał(a) **Vjetar** » 08.04.2011 08:54

Fajnie by było zostać jeszcze na 2 tygodnie

:lol:

Zdjęć nie zgrywam - mam talię kart.

napisał(a) **Lidia K** » 08.04.2011 09:50

Jacek S napisał(a):
Młody pływa, Maja zbiera kamyczki a ja podziwiam.

Nie wiem, które zdjęcie lepsze...

Wybrałam dwa.

To nie było smakowanie kamyczków :wink:

Wieża, mury i skała - to hipnotyzuje. Będzie co wspominać z Twojej relacji

napisał(a) **Vjetar** » 08.04.2011 09:55

Lidia K napisał(a):To nie było smakowanie kamyczków

Buzia była pusta.

napisał(a) **Vjetar** » 08.04.2011 11:32

piotrmks napisał(a):To w ramach prewencji malarii. Wilgotne tereny, szczegolnie w okolicach ujsc rzek (np ok Dalyan) były przez wieki obszarami gdzie malaria zbierała obfite zniwo. Podobno i teraz zdarza sie. Chociaz bardziej zagrozone sa tereny nad Tygrysem i Eufratem pod syryjska granica. Z tym, ze nie spotkamy tu plasmodium falciparum, ktory powoduje ogromna wiekszsc zgonow z powodu malarii.

Powiem szczerze, że wyjeżdżając wogóle nie brałem tego zagrożenia pod uwagę.
Tego znaczy się komarów oraz chorób jakie tą drogą mogą się przytrafić.
Krótko mówiąc do teraz żyłem sobie w błogiej nieświadomości.
No ale skoro gorączkę nilową można złapać w Portugalii...

Może warto więc któtko wspomnieć o koledze plasmodium falciparum jak o ciekawostce (bez paniki).

napisał(a) **Vjetar** » 08.04.2011 12:10

14 dzień - Alanya
Tersane, Red Tower, Meczet
Część 4

Dojście do samej stoczni nie jest już takie proste - szczególnie z małym dzieckiem.
Ale coś wymyślę...

Obrazek

Wreszcie docieramy do wejścia do Tersane.

Obrazek

Pieczęć Alaaddina Keykubada.

Obrazek

Tersane - to nic innego jak stocznia z czasów Turków Seldżuckich.
Ta przedstawiona przeze mnie jest nie tylko jedyną w Alanii ale także jedyną zachowaną w całej Turcji.
Miasto zawdzięcza ten obiekt swojemu władcy, sułtanowi Alaaddin Keykubad'owi,
pod którego panowaniem (XIII wiek) Alanya przeżywała okres największej prosperity.

Obrazek

Budowę trwającą rok rozpoczęto w 1227 roku przy Czerwonej Wieży,
w sześć lat po zdobyciu miasta przez Alaaddina Keykubad'a.
Stocznia od strony morza posiada pięć doków i ma 56,5 m długości oraz 44 m głębokości.
Budowla powstała po najbardziej osłonecznionej stronie półwyspu,
aby maksymalnie wykorzystać światło dzienne przy budowie łodzi.
Nad wejściem znajduje się pieczęć Alaaddina Keykubad'a oraz zdobienia rozetami.
Zarówno stocznia w Alanyi, będąca pierwszą seldżucką stocznią na Morzu Śródziemnym,
jak i wybudowana wcześniej seldżucka stocznia na Morzu Czarnym, sprawiły,
iż Alaaddin Keykubad otrzymał przydomek "Sułatana Dwóch Mórz".
Z jednej strony stoczni znajduje się mały meczet, po drugiej zaś pomieszczenie strażników.
źródło: http://alanya.bel.tr

c.d.n.

napisał(a) **Vjetar** » 08.04.2011 13:09

14 dzień - Alanya
Tersane, Red Tower, Meczet
Część 5

No to co - wchodzimy do środka?
Wchodzimy - uwaga na przerdzewiały podest.

Obrazek

Jeden z doków.

Obrazek

Widać pozostałe, sąsiadujące doki.

Obrazek

W środku dość jasno dzięki takim świetlikom.

Obrazek

Bardzo interesujące miejsce, ciekawe wrażenie.
Co chwilę przypływa nowy statek z turystami.

Obrazek

c.d.n.

napisał(a) **Vjetar** » 08.04.2011 13:40

14 dzień - Alanya
Tersane, Red Tower, Meczet
Część 6

Oglądamy kolejne doki - przejście pomiędzy nimi nie stwarza żadnego problemu.

Obrazek

Czy to wejście do meczetu czy do po wartowni?

Obrazek

W środku dość ciasny korytarz prowadzi na zewnątrz.

Obrazek

Tuż przy stoczni znajduje się wybudowana na skale 10 m n.p.m. składownia amunicji
wykorzystywana w celach obronnych. Trzypiętrowa budowla z cegły powstała
na planie prostokąta w 1227 roku. Dowiedziono, iż w owej budowli przechowywano amunicję
ze statków wojennych. Obecnie w planach Urzędu Miasta Alanya oraz Ministra Kultury
jest zmiana stoczni oraz składowni amunicji w morskie muzeum.
źródło: http://alanya.bel.tr

Przedziwne, czarowne miejsce...

Obrazek

c.d.n.

napisał(a) **Franz** » 08.04.2011 14:06

Pięknie!
Tych miejsc nie znałem...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Lidia K** » 08.04.2011 14:07

Ciekawe miejsce. Całkiem inaczej sobie wyobrażałam stocznię i doki. A tu coś w rodzaju korytarzy i pomieszczeń do pracy. Równie dobrze mogłyby być warsztaty tkackie.

Ci co przypływają stateczkami w pobliże stoczni mają szansę coś zobaczyć ?

napisał(a) **Vjetar** » 08.04.2011 14:07

14 dzień - Alanya
Tersane, Red Tower, Meczet
Część 7

Wejście do doków nie jest zbyt głębokie.
Fajnie jest tu chwilkę popływać i popatrzeć na obiekt z tej perspektywy.

Obrazek

Chwilę tu jeszcze popływamy, nurkujemy.
Podpływa następny wywieczkowiec i daje się wyraźnie słyszeć głosy:
- No Sasza, dawaj k morju!

Słońce wysoko, dzień ucieka - czas na wejście na wieżę.

Obrazek

I to by było na tyle.

Obrazek

c.d.n.

napisał(a) **mariusz-w** » 08.04.2011 14:09

Mnie też się bardzo podoba !

napisał(a) **Vjetar** » 08.04.2011 14:18

Franz napisał(a):Pięknie!
Tych miejsc nie znałem...

Ale urosłem...

mariusz-w napisał(a):Mnie też się bardzo podoba

No to jesteśmy kwita (vide Wenecja :wink:

)

Lidia K napisał(a):Ciekawe miejsce...

Bardzo.
Fajnie musi tam być wieczorem.

Lidia K napisał(a):Ci co przypływają stateczkami w pobliże stoczni mają szansę coś zobaczyć ?...

Statki podpływają dość blisko więc jak najbardziej.
Chętni skaczą na krótką kąpiel i mają możliwość podpłynięcia i wejścia do środka.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie (wszystkich).

Red Tower już po weekendzie.
Zaczekacie?

Miłego wypoczynku.