Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W pogoni za flamingami… część 2 (str.50)

60% ludności świata żyje w Azji. Chiny są tak szerokie, że naturalnie powinny przeciąć do 5 oddzielnych stref czasowych, ale mają tylko jedną - narodową strefę czasową. Obywatele Singapuru, Korei Południowej i Japonii mają najwyższe średnie IQ na świecie.
W Azji znajduje się najwyższy punkt na lądzie – Mount Everest (8848 m n.p.m.) oraz najniżej położony punkt – wybrzeże Morza Martwego (430,5 m p.p.m.). Spośród 10 najwyższych budynków na świecie 9 znajduje się w Azji.
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 18.04.2017 10:02

Mai napisał(a):Malutki ten fikusik ;)
Zawsze mnie to hmm zadziwia? nie powinno ale czasem zaskakuje, ze u nas jest jakaś roślinka , rośnie latami w doniczce i malutka, a gdzieś tam, w cieplejszych klimatach spotyka się tą sama roślinkę tylko giganta ;)


Ja tam może się za bardzo na drzewach nie znam ale nie jestem przekonana, czy to fikus :?: :?: :?: Jakies te liście na pierwszym planie chyba do fikusa niepodobne.
A co do tego zjawiska to mam tak samo, kiedy na Maderze zobaczyłam drzewa których małe kopie miałam na parapecie napatrzeć się nie mogłam 8O
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 18.04.2017 10:15

wiki podpowiada (o ile można jej wierzyć), że po naszemu to figowiec sykomora
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 18.04.2017 10:26

piekara114 napisał(a):wiki podpowiada (o ile można jej wierzyć), że po naszemu to figowiec sykomora


To myślę, że nie mamy powodów jej nie wierzyć :wink: Jakoś te liście mnie nie przekonywały :oops:
Mai
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 212
Dołączył(a): 26.08.2014
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mai » 18.04.2017 12:05

Zapewne niektóre drzewa by tam u nich bujnie nie rosły bo może nie znoszą upałów ;)
A inne u nas egzotyki w doniczkach a tam "zwykłe" drzewo ;)
A co do fikusów, największego jakiego widziałam rósł w Kairze, rondo zrobili wkoło niego 8O :mrgreen:
Czekam na dalszy ciąg relacji 8)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 18.04.2017 18:31

piątek, 10 lutego 2017, Ayia Napa

Przez bramę południową (pozostałość z murów obronnych przed piratami)…
Obrazek

…wchodzimy na dziedziniec klasztoru. Otacza nas niesamowity spokój…. Kościół został wykuty w skale i jest po naszej lewej stronie…
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przy nim jest wysoka dzwonnica…
Obrazek

… a do samego kościoła wchodzi się po kilku schodkach w dół… Kościół został wzniesiony nad jaskinią, w której pies myśliwski znalazł starą ikonę Matki Bożej. Pies w czasie polowań znikał, a po jego powrocie sierść mu lśniła, a sam pies wyglądał na wypoczętego. Myśliwi poszli jego tropem do miejsca, gdzie pies pił wodę ze starego, rzymskiego akweduktu, a obok była grota. Wenecjanie zeszli do groty i znaleźli ikonę, którą później wierni ukryli w czasie ikonoklazmu i przeleżała tam VII wieków.
Druga legenda przypisuje powstanie kościoła XVI-wiecznej córce weneckiego szlachcica, która poszukiwała ustronnego schronienia po ucieczce od ojca, zabraniającego jej poślubić człowieka z gminu. Dziewczyna wzniosła 2 kościoły: katolicki i ortodoksyjny, który teraz przykrywa wspólny dach. Co ciekawe obie legendy dotyczą XVI wieku, więc jaka była kolejność :? …..
Inna legenda głosi, że w czasie najazdu Turków w kościele ukryli się mieszkańcy wioski, którzy u Matki Boskiej wymodlili wytryśnięcie we wnętrzu skalnego kościoła źródła, które uratowało im życie. Dziś wodę z tego źródła czerpią pielgrzymi, ale tej dziury w ziemi ja nie zauważyłam, a ujęcie wody na zewnątrz kościoła chyba działa tylko w sezonie, bo z ujęcia wody ani jedna kropla nie kapała….

Schodzę po kilku schodkach do wnętrza świątyni (i znowu 2 świątynie w jednym, da się? da)
Obrazek

Obrazek
(ta srebrna ikona to właśnie ta święta ikona)

Obrazek

Pod tym żyrandolem można zapalić świeczkę (prawosławną) oraz zabrać ulotkę na temat klasztoru i oczywiście zostawić datek….. W ulotce jest informacja, że Pierwszy kościół w tym miejscu (ortodoksyjny) powstał w XII w., a potem dobudowano katolicką kaplicę, cele i dziedziniec i otoczono murem

Zwiedzanie obiektu jest bezpłatne, choć coś płatnego chyba jest dostępne, bo w bramie południowej siedział jakiś Pan….
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 18.04.2017 18:53

piątek, 10 lutego 2017, Ayia Napa

Moi Panowie wycofują się do samochodu, a ja jeszcze tu pozostaję…. Udaję się pod arkady..
Obrazek

Obrazek

…gdzie podglądam, co dzieje się w kilku celach….mały remoncik trwa….
Obrazek

Obrazek

…i spod arkad patrzę na najważniejszy obiekt a dziedzińcu, czyli na fontannę z 1530 , która podobno jest jednocześnie grobowcem dziewczyny. Fontanna nie działa i na zdjęciach w necie nie znalazłam jej fotki z wodą…
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po dokładnym pokręceniu się po dziedzińcu, bramą północną opuszczam klasztor i wracam do samochodu….
Chciałbym to miejsce obejrzeć ponowni przy błękitnym niebie...
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 18.04.2017 22:27

piątek, 10 lutego 2017, Ayia Napa

No to pora wyjechać z miasteczka i udać się ku kolejnemu zaplanowanemu pit-stopowi…. Ale najpierw musimy wyjechać z tych jednokierunkowych uliczek, na których remonty przed sezonowe wrą szybciej lub mniej sprawnie….. Wśród uliczek można spotkać i kebaby i dancingi i kluby różnej maści
Obrazek

Obrazek

i różne restauracje… Mnie interesuje jedna, a dokładnie Bedrock Cafe, tak, tak, tak dokładnie ten Bedrock… Mignął on nam jak szukaliśmy miejsca do zaparkowania, a i teraz koło niego przejeżdżamy, ale nie ma gdzie zatrzymać się, więc tylko jedno zdjęcie przez szybę i to nie udane….
Obrazek

Tą Flinstonową knajpkę możecie pooglądać np. tu. Takie inne miejsce, którego nawet nie spodziewałam się gdzieś na naszej planecie znaleźć….

Teraz już możemy spokojni jechać dalej… Obrazek Obrazek Obrazek
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2495
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 19.04.2017 08:06

Ta AN z Twoich zdjęć bardzo mi przypomina Kavos na Korfu ... Czy dobrze mi się wydaje, że to takie trochę "jamerykańskie" miasteczko ?
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 19.04.2017 08:30

piekara114 napisał(a):…wchodzimy na dziedziniec klasztoru.


... bardzo interesujące miejsce - podoba mi się ... :) ...
Pozdrawiam.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 19.04.2017 08:40

Potter napisał(a):Ta AN z Twoich zdjęć bardzo mi przypomina Kavos na Korfu ... Czy dobrze mi się wydaje, że to takie trochę "jamerykańskie" miasteczko ?

Nie wiem czy jamerykańskie, bo tam to nie byłam i jakoś mnie nie ciągnie.... Właśnie całą Ayia Napa ciężko zdefiniować jaka jest: tu w centrum pełno klubów wszelkiej maści i cichy klasztor, bliżej plaży (okolice McD) bardziej jak nad Bałtykiem: knajpki i budki z pamiątkami, ale i butiki z ciuchami, a trochę bardziej na wschód wysokie wielopiętrowe hotele z basenami i miniparkami wodnymi...

kmichal napisał(a):
piekara114 napisał(a):…wchodzimy na dziedziniec klasztoru.
... bardzo interesujące miejsce - podoba mi się ... :) ...
Miejsce konieczne do zobaczenia jak się jest w okolicy...
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 19.04.2017 09:09

piekara114 napisał(a):Obrazek

Mogłabym tu posiedzieć :mrgreen:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 19.04.2017 09:18

mysza73 napisał(a):Mogłabym tu posiedzieć :mrgreen:

Nie wiem, co Ty ostatnio robisz, ale posiedzieć to mogłaś i w innych miejscach....
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8663
Dołączył(a): 12.08.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 19.04.2017 09:22

mysza73 napisał(a):
piekara114 napisał(a):Obrazek

Mogłabym tu posiedzieć :mrgreen:

Ja w sumie też. Tylko niebieskiego nieba zdecydowanie brakuje :? .
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 19.04.2017 09:28

piekara114 napisał(a):
mysza73 napisał(a):Mogłabym tu posiedzieć :mrgreen:

Nie wiem, co Ty ostatnio robisz, ale posiedzieć to mogłaś i w innych miejscach....

Nie wiem co znowu sugerujesz ... 8O ,
ostatnio to najwięcej w kuchni przebywałam :roll:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 19.04.2017 09:33

marze_na napisał(a):
mysza73 napisał(a):Mogłabym tu posiedzieć :mrgreen:

Ja w sumie też. Tylko niebieskiego nieba zdecydowanie brakuje :? .
No niestety.... prognozy sprawdziły się.... miały być dwa gorsze dni (śr+czw) i były tylko się przesunęły na pt+sob.... Ale co skorzystaliśmy ze słońca to skorzystaliśmy :mrgreen: Tylko właśnie w ten piątek tego błękitu brakowało, zwłaszcza w czasie kolejnych postojów....


mysza73 napisał(a):
piekara114 napisał(a):
mysza73 napisał(a):Mogłabym tu posiedzieć :mrgreen:

Nie wiem, co Ty ostatnio robisz, ale posiedzieć to mogłaś i w innych miejscach....
Nie wiem co znowu sugerujesz ... 8O ,
ostatnio to najwięcej w kuchni przebywałam :roll:
..... bo coś mało na forum się udzielałaś....a posiedzieć to już można było na zachodzie pod pafoska latarnią morską.... Czyżbyś Święta szykowała..... trzeba było lepiej rozplanować przygotowania....
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Azja

cron
W pogoni za flamingami… część 2 (str.50) - strona 31
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone