georem napisał(a):Bocian napisał(a):U Bobo jest cała długaśna półka z gorzałkami od gości. Mój prezent został wypity a był to Duch Puszczy czyli Duša Velike Šume
A najwięcej żubrówki w różnych wydaniach, raczej zakurzone stoją.
JackDaniels;) napisał(a):W jednej z Primosteńskich winiarnio-oliwiarnio-rakijalni (wcześniej już przeze mnie opisanej) na końcu, na szarym końcu wypatrzyłem znajome mi butelki różnych polskich marek alkoholi, pytam skąd tyle...
- Pan na to prezento polako! nie chcesz kilka zabrać sobie
- na to ja że przez cały rok będę miał tego pod dostatkiem
- na co Pan, ale weź! zabierz! za darmo bo tylko mi półki zajmują
- noł denks drzewo do lasu będę targał! jeszcze
Bocian napisał(a):JackDaniels;) napisał(a):W jednej z Primosteńskich winiarnio-oliwiarnio-rakijalni (wcześniej już przeze mnie opisanej) na końcu, na szarym końcu wypatrzyłem znajome mi butelki różnych polskich marek alkoholi, pytam skąd tyle...
- Pan na to prezento polako! nie chcesz kilka zabrać sobie
- na to ja że przez cały rok będę miał tego pod dostatkiem
- na co Pan, ale weź! zabierz! za darmo bo tylko mi półki zajmują
- noł denks drzewo do lasu będę targał! jeszcze
Czyli polskie tradycyjne prezenty w Cro się nie sprawdzają Nie ma co im wozić polskiej wódy bo oni tego nie piją