Lubuszanin napisał(a):....A z czym Slowenia odpuscila?
Mirko cuś wspomniał wczoraj o tym

Lubuszanin napisał(a):Taki fajny news, a entuzjazm na forum niewielki.
joajer napisał(a):Ja jestem ciekaw, jeśli byłby taki zakaz to co taki celnik powie na np konserwy na których jest napisane: Uvoznik Lidl Hrvatska d.o.o. Zagreb a zakupione oczywiście w Polsce co nigdzie nie jest napisane.
joajer napisał(a):Chodzi o to że taki towar jest dopuszczony na ich rynek a nie sposób na takich produktach wykazać producenta więc jak taką np konserwę nie wpuścić do HR skoro jest ona dostępna a każdym Hrvatskim Lidlu...
.png)
joajer napisał(a):No to chyba niezupełnie tak bo jakiś przepis musi być i na czymś się musi opierać.....
joajer napisał(a):.... A jak Ci udowodnią że nie kupiłeś tego czy owego w HR? My jeździliśmy z HR na zakupy do SLO albo do BIH (i mogliśmy mieć coś w aucie zakupione w HR)a raz jadąc do Czarnogóry jechałem 3x przez HR i 2x przez BIH na przemian (w jedną stronę) i wjeżdżając po raz 2gi czy 3ci mogłeś zrobić zakup w lidlu HR albo też BIH (o ile tam są, ale lidl to przykład) .....

.png)
.png)
Piotrek_B napisał(a):...Gwarantuję Ci, że nikt nie będzie z Tobą na ten temat rozmawiał na granicy - celnicy mają pracę, jaką mają i to po prostu dyskusji nie podlega![]()
joajer napisał(a):Wyroby mięsne np min 100% droższe, ale nawet Niemcy jadą ze swoim jakimś tam zaopatrzeniem, każdy coś ma, choćby swoje ulubione krakersy których w HR nie kupisz, kraj który dąży do UE nie będzie cudował a poza tym jakby każdemu wszystko zabrali to w następnym roku turystów wiele mniej.W tym roku był b. dobry kurs walut i cenowo było całkiem dobrze. Cena piwa w knajpie była niższa niż w Zakopanem, a pizza w telepizzy jest droższa niż w HR. Oczywiście jak jedziesz na min 2 tyg z dziećmi to troszkę szarpnie po kieszeni, ale niewiele jest miejsc gdzie wyjdzie taniej, a jak już są to dalej do nich.
.png)
Janusz Bajcer napisał(a):Żywność wożą jeszcze Holendrzy, Włosi, Austriacy, Słoweńcy ......
