Zielona karta a kontrole w drodze do Dubrovnika

Witam. Kilka dni temu jechaliśmy z Baska Voda, od strony Makarskiej do Dubrownika.
Moja rada: Kierowca trzyma w ręku plik paszportów, ten widoczny dla pogranicznika stroną z orłem w jego stronę. Reakcja sprawdzającego paszporty to machnięcie ręką, by jechać dalej.
Ci nie przygotowani (bez paszportów w ręku kierowcy) są zatrzymywani i proszeni o okazanie paszportów.
W obie strony nikt nas nie zatrzymywał i nie pytał o ubezpieczenie. Po prostu przed granicą w ogóle nie stanęliśmy w miejscu.

czyli z tego wynika,że jednak paszporty trzeba mieć w drodze do Dubrownika .... :/

natulka napisał(a):czyli z tego wynika,że jednak paszporty trzeba mieć w drodze do Dubrownika .... :/

chłopie daj już spokój.....NIE TREBA mieć paszportu

z postu wyżej przeczytałam jednak coś innego... wypowiadam się tylko z opinii, które słyszę

być może to zależy od ich widzimisie, nie wiem


idąc tym tropem, babo a nie chłopie, Natalia to jednak imię damskie

dzięki, i o to mi właśnie chodziło, żeby wypowiedział się ktoś, kto tak właśnie zrobił paszportu nie mam, a wybieram się do Dubrownika dzięki, pozdrawiam

natulka napisał(a):z postu wyżej przeczytałam jednak coś innego... wypowiadam się tylko z opinii, które słyszę...

Jakbyś czytała forum to nie miałabyś problemu.
Dużo szukać nie trzeba wystarczy dział FAQ, do którego link masz już przed logowaniem się (duży baner na górze strony)
forum/viewtopic.php?t=23491

Piotrek_B, z całym szacunkiem, fakt, że te informacje, które podałeś są pomocne, są z pewnego źródła itd,itp. - ogólnie kawał dobrej roboty, ale załatwiają sprawę od strony formalnej, że tak powiem "teoretycznej". A praktyka może być przecież różna... i wszystkim, także mnie, chodzi o to, by wszelkie wątpliwości były rozwiane, zatem doświadczenia fizycznie przekraczających granicę BiH na podstawie dowodu osobistego są bezcenne.
Pozdrowionka

w kierunku Dubrovnika ani raz nas nie sprawdzali (mijalismy granicę ze 6 razy..)-ani paszportów ani zielonej karty....patrzyli na rejestracje... i paaa adieu...jednak tegoż szczęścia nie mieli dojcze
jednak w kierunku Medjugorie ,Mostaru -kontrola zielonej karty obowiązkowa !

Romo zgadzam się z Tobą odbierają czasami możliwość pospolitej konwersacji i wymiany uwag proponując suche artykuły.

.:Kasia:. napisał(a):...patrzyli na rejestracje... i paaa adieu...jednak tegoż szczęścia nie mieli dojcze ...

lipiec2009 Też to zauważyłem, patrzą na rejestracje.
W drodze do Dubrovnika w południe przy dużym ruchu dowody osobiste tylko z daleka i cześć. W drodze powrotnej, w nocy mniejszy ruch i na pierwszej granicy młody widać stażem tylko spojrzał na dowody a przy wyjeździe z BiH, bardziej doświadczony strażnik, poprosił o zieloną kartę. Dowody go nie interesowały. A jak ładnie mówią po polsku - dobry wieczór.

Z MTU żegnam się z końcem trwania okresu ubezpieczenia określonego w umowie....

Po moim epizodzie z tą parodią firmy ubezpieczeniowej radzę Ci zrób jak piszesz. Jednak pamiętaj żeby wypowiedzieć umowę w odpowiednim czasie(http://motofinanse.pl/wypowiedzenie-umowy_oc) i tak jak piszą w tym artykule najlepiej złożyć to wypowiedzenie u agenta , najczęściej mają swoje punkty w urzędach pocztowych. składając pismo z wypowiedzeniem poproś o potwierdzenie przyjęcia tego wypowiedzenia na kopi dokumentu a prócz tego spisz sobie dane osoby odbierającej pismo (podpis może być nie czytelny a pieczątek imiennych nie posiadają), poproś również o podanie numeru agenta.
Moje wypowiedzenie gdzieś im wcięło i mimo przefaksowania kopi dokumentu musiałem się jeszcze trochę nagimnastykować aby skutecznie się z nimi pożegnać.
pozdrawiam i życzę udanego rozstania z MTU

Moi drodzy! Nie rozumiem całego tego zamieszania. Przecież planując wyjazd do HR mało kto robi to z dnia na dzień. Jest przecież czas na załatwienie sobie wszelkich formalności. Zakup zielonej karty to kwestia kilku minut i ewentualnie kilku złotych. Można to załatwić znacznie wcześniej a nie biadolić na godzinę przed wyjazdem. Chyba planujecie gdzie wybierzecie się w Chorwacji na wycieczki. Paszport - a co to za problem zabrać ze sobą ten dokument na wycieczkę. A ni to miejsca nie zajmuje ani jeść nie woła. Jadąc do np. BiH nie trzeba kombinować (będą sprawdzali czy nie) - zabierz co masz miećze sobą i po kłopocie! Sprawdzą - masz a nie sprawdzą to też dobrze.

Przekraczalismy granicę BH do Dubrovnika przez 3 ostatnie lata z rzędu.
3 lata temu w południe kiedy ruch był okropny podjechalismy do miłego Pana Celnika z plikiem paszportów w ręce ( co prawda bez zielonej karty) - Pan otworzył pierwszy - zobaczył orzełka i

Każde kolejne przekroczenie granicy wyglądało dokladnie tak samo
podjeżdzamy wolno - Celnik patrzy na rejestracje my uchylamy okienko i ładnie mówimy DO WIDZENIA

korfu01 napisał(a):Karta obowiązkowa, a przejazd przez granice to wygląda tak, że jak na paszportach trzymasz zieloną kartę to tylko czytają zielona kartę i jedziesz , tak samo jak jechałem do Mostaru-- najważniejsze dla nich była zielona karta.

20 EUR i puszczają, taka propozycja padła od celnika rok temu naszym znajomym ....

bez papiera oczywiscie

nie skorzystali