Taury Wysokie i Istria - Nasze Wakacje 2015

anakin napisał(a):Nawet z pozycji fotela jest mi słabo kiedy na to patrzę.......

Nawet nie wiesz jaka to frajda jest, polecam Ci kiedyś spróbować

No chyba, że nasz lęk wysokości ... to rozumiem, że może Ci być słabo, jeżeli tak jest to nie polecam

gusia-s napisał(a):

Piter_M napisał(a):

gusia-s napisał(a):Na feratę to ja mogę popatrzeć z dołu ... za wysokie progi na moje nogi
Pięknie

Jest wiele też łatwych ferrat, takich co mają niskie progi

Wcale się nie zarzekam ... i nie ukrywam, chciałabym spróbować pod czujnym okiem jakiegoś anioła stróża

Na ferratę można się też wybrać z przewodnikiem, który pokaże i wytłumaczy co i jak ... ja niestety na anioła stróża się jeszcze nie nadaję

gusia-s napisał(a):Wcale się nie zarzekam ... i nie ukrywam, chciałabym spróbować pod czujnym okiem jakiegoś anioła stróża

Gusia ... a Ty pewna jesteś, że tego chcesz???


Przychodzi facet do psychiatry i upiera się że umie latać.
Psychiatra mu oczywiście nie wierzy, ale facet się upiera ze umie latać...
Na to psychiatra łapie klamkę od drzwi i chce go wyrzucić,
na to facet szybko podbiega do okna, otwiera je i wyskakuje na zewnątrz, robi parę kółek i wraca do gabinetu.
Lekarz zachwycony pyta się czy on też mógłby tak polatać.
Na co facet, że i owszem tylko trzeba szybko machać rękami.
Psychiatra wyskakuje, oczywiście spada i zabija się.
Na co facet: - Jak na Anioła stróża to ze mnie niezły łobuz...


w oryginale, nie było łobuz

Piter_M napisał(a):Ferrata Kristall nie jest zbyt długa więc rodzinę spokojnie mogłem na ten czas zostawić nad jeziorem.
Czas przejścia samej ferraty - 1 godzina i 15 minum
Czas z dojściem i powrotem - 2,5 godziny
Długość samej ferraty - 400 metrów
Stopień trudności - E, czyli za....ście trudno

Łaaa! Super!
Lubię takie wyzwania! I jeszcze na dodatek takie piękne widoki! Mega fajnie

Zdjęcia 286, 287, 288 - zakręciło mi się w głowie i ścisnęło w żołądku...

Świetna relacja, piękne zdjęcia i odważne wyczyny na ferratach. Późno ale z wielką przyjemnością, dołączam do relacji

Zawsze zachwyca mnie połączenie wakacji Alpy + Jadran
Z chęcią poczytałam i pooglądałam Waszą przygodę w Austrii, więc czekam teraz na Jadran

Piter,świetna ta wspinaczka....
Gratuluję uporania się z tym żelaztwem...
Krajobrazy obłędne

Bea.ta napisał(a):Psychiatra wyskakuje, oczywiście spada i zabija się.
Na co facet: - Jak na Anioła stróża to ze mnie niezły łobuz...[/i]

Takim aniołem stróżem to ja na pewno bym nie był
nawet z moim znikomym doświadczeniem.

Roxi napisał(a):Lubię takie wyzwania! I jeszcze na dodatek takie piękne widoki! Mega fajnie

No to musisz kiedyś spróbować

Mikromir napisał(a):Zdjęcia 286, 287, 288 - zakręciło mi się w głowie i ścisnęło w żołądku...

Jak tam szedłem to mnie się też zakręciło się w głowie ale chyba z napływu adrenaliny

dudek_t napisał(a):Świetna relacja, piękne zdjęcia i odważne wyczyny na ferratach. Późno ale z wielką przyjemnością, dołączam do relacji

No to witam Cię

agata26061 napisał(a):Zawsze zachwyca mnie połączenie wakacji Alpy + Jadran
Z chęcią poczytałam i pooglądałam Waszą przygodę w Austrii, więc czekam teraz na Jadran

Austrii jeszcze trochę będzie, ale do Jadranu też zdążymy dojechać.

CROberto napisał(a):Piter,świetna ta wspinaczka....
Gratuluję uporania się z tym żelaztwem...
Krajobrazy obłędne

Była to dopiero druga ferrata w moim życiu, ale jakoś się z tym uporałem ... chyba czuję to i myślę, że jeszcze kiedyś wyskoczę na jakąś ferratę.

Super tak po prostu super i gratuluję dopiero druga w życiu i od razu bardzo trudna.
Szacun za odwagę i że Ci się chciało - to wszytko dokumentować.

21monika napisał(a):Super tak po prostu super i gratuluję dopiero druga w życiu i od razu bardzo trudna.

Przyznam się, że chętnie bym poszedł na jakąś łatwiejszą ferratę ale ta akurat była tam najbliżej, do innych łatwiejszych było daleko

Zdjęcie 208 ,210 211,śliczności ale pięknie Ci zapozowały !!!a ferratka też super Ja jeszcze nigdy nie wspinałam się nie wiem czy miała bym odwagę.Pozdrowionka

mysza73 napisał(a):
Przyłączam się do zachwytów nad widokami .

I ja też!!!!Cudne po prostu cudne!!!!

Anesia napisał(a):... a ferratka też super Ja jeszcze nigdy nie wspinałam się nie wiem czy miała bym odwagę.Pozdrowionka

Chodzenie po ferratach jest bezpieczne ... ale ekspozycja i przepaście mogą być duże, jak nie masz lęku wysokości to polecam kiedyś spróbować

c.d.

Z ferraty wróciłem zadowolony i w całości.
Miejsce bez wątpienia piękne i godne odwiedzenia.
Pogoda się nieco zepsuła, ale trochę pokręciliśmy się jeszcze po okolicy a następnie wróciliśmy kolejką na dół.

294.


295.


296.


297.


298.


299.


300.


W drodze powrotnej wstąpiliśmy do Kaprun po pamiątki z wakacji dla dzieci bo już nie dawali nam spokoju Kacper kupił sobie pluszowego świstaka a Mateusz wóz strażacki z klocków lego ... i tym sposobem wszyscy byli z tego dnia w pełni zadowoleni.
Ciekawostką było to, że klocki lego były po przeliczeniu dokładnie w takich samych cenach jak w Polsce, za to maskotki świstaków były strasznie drogie, mała maskotka, która nawet 20 cm nie miała kosztowała 15 euro



c.d.n.