Wróciliśmy z Hvaru, Jagodna - Camp Lili - pytajcie!

Najs

Leszek Skupin napisał(a):Rzekłbym wery najs tudzież bjutiful

W tym roku też wybieramy się na Hvar - widzę, że zrobił się bardzo popularny , ale najprawdopodobniej będzie to camping Mala Milna, czy widziałeś go może i możesz nam o nim co nieco powiedzieć

Pozdrav

P.S. Czekam na dalsze fotki, tylko zachowaj jakieś na konkurs bo tu widzę pierwsze miejsca

hej, niestety, nie wiem nic nt. campu Mala Milna
Zaraz sprawdzę o co chodzi z tym konkursem

Założyłem sobie wątek na zdjęcia - żeby nie zaśmiecać -> forum/viewtopic.php?t=20196

Leszek Skupin napisał(a):
W tym roku też wybieramy się na Hvar - widzę, że zrobił się bardzo popularny , ale najprawdopodobniej będzie to camping Mala Milna, czy widziałeś go może i możesz nam o nim co nieco powiedzieć

Cześć Leszku,
Jest to mała miejscowość, około 30 domów, z których w przynajmniej 7 w pierwszej linii od morza znajdują się knajpeczki. Pieką tam bardzo często prosiaczka lub baranka. Jest kiosk, czasem otwarty ale bardzo słabo zaopatrzony. Sklepu nie ma. Najbliższy w mieście Hvar, do którego autem zajedziesz w ok 10 min.
Główna plaża z białych okrągłych kamyczków jest jakby w zatoczce. Po jednej jej stronie są wspomniane domy a drugą zajmuje camp. Jest położony tarasowato, zacienienie jest średnie. Prąd oczywiście dostępny. Toalety widziałem ale tylko z zewnątrz. Recepcję stanowi taka budka przy wjeździe, w której rzadko ktoś siedzi. Przy niej zaczyna się szeroka na 2-2,5 ogólnodostępna droga wiodąca przez camp do drugiej zatoki z plażą. Tam też znajdują się bar plażowy oraz jeszcze jedna restauracja, ponoć z bardzo dobrym żarciem.
Jeśli jednak masz na pokładzie kobiety, to chyba bardziej zainteresuje je następna zatoczka, do której dotrzesz łagodną ścieżką przez lasek pokonując malutką górkę. W zatoczce bowiem znajdują się pokłady osławionej zielonej gliny. Można się za całkowitą darmochę oblepić od stóp do głów.

Reasumując: Piękne dno dla snorkelingu we wszystkich trzech zatokach, tanie kwaterki, bardzo blisko do Hvaru. Knajpek do wyboru do koloru. Mieszkając tam zjedziesz: Hvar, Jelsę, Strari Grad, Vrboskę, Zavalę, Ivan Dolac i całą resztę zachodniej części wyspy. Żyć nie umierać. Jedyny mankament to kościół a właściwie jego dzwony. Milna jest otoczona z trzech stron górami więc jak zaczną o 7:00 na mszę dzwonić...

Witam wszystkich miłośników Chorwacji bardzo serdecznie chciałbym podziękować bo naprawdę wielu osobą należy sie duuuuuuuuuuuuuuuuuża pochwała chociaż konto mam założone od niedawna czytam to forum i dowiedziałem sie wielu praktycznych rzeczy

mariush_foto ja tez wybieram sie na camp "lili" jadę 1-go sierpnia i mam parę pytań byleś tam teraz wiec jesteś na bieżąco

wiem ze jest tam sklepik w co on jest zaopatrzony i jakie tam maja ceny?

jak wygląda sprawa z lodówka czy zamrażarka jest tam dostępna i czy płatna osobno?

co z sanitariami jakie warunki?

i czy np prysznice osobno płatne?

jak duże jest to pole na ile namiotowe tak na "oko"?

jak bardzo jest zacienione?

i czy będę mieć problem w znalezieniu miejsca z tego co widziałeś jak tam ludzie przyjeżdżali?

jak to nie jest problem to bardzo cię proszę o jakieś fotki tych miejsc o które pytam bo jedno zdjęcie to 1000 słów wiec mniej pisania wiem ze robisz ładne zdjęcia bo widziałem twoje strony jak będziesz coś wysyłał to te nie obrobione


adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

ufokking napisał(a): wiem ze jest tam sklepik w co on jest zaopatrzony i jakie tam maja ceny?

Na campie jest chleb, mleko i wino - produkty podstawowe Cen dokładnie nie pamiętam, wiem, że wino w litrowej plastikowej butli kosztowało chyba 15 kun. Jest też knajpa gdzie można coś zjeśc i wypić zimne piwko (15 kun/ butelkę).

ufokking napisał(a):jak wygląda sprawa z lodówka czy zamrażarka jest tam dostępna i czy płatna osobno?

Zamrażarka jest za friko, przy łazienkach - duża.

ufokking napisał(a):co z sanitariami jakie warunki?

Porównując z innymi miejscami, w których bywałem w cro - jest średnio. Mogliby sprzątać częściej niż raz dziennie... jest w miarę czysto, ale na kibelku nie siadałem bez podkładki

ufokking napisał(a): i czy np prysznice osobno płatne?

Prysznice są w cenie!

ufokking napisał(a):jak duże jest to pole na ile namiotowe tak na "oko"?

Na 30-40 namiotów, z czego około 12 nad morzem. Na szczęście nie ma meijsca na campery (nei wjadę ) Pani-właścicielka mówiła, że można zadzwonić dwa dni wczesniej aby dowiedzieć sie czy sa wolne miejsca.

ufokking napisał(a):jak bardzo jest zacienione?

Cały camp jest w sosnowym lasku. Jeśli śpisz nad morzem, na skarpie, słońce świeci od południa do zachodu słońca (chyba że dobrze rozbijesz namiot) - ale rano jest zawsze cień.

ufokking napisał(a):i czy będę mieć problem w znalezieniu miejsca z tego co widziałeś jak tam ludzie przyjeżdżali?

Raczej nie. Kieruj się na sw. Niedielę, kiedy wyedziesz do miejscowości Jagodna - szukaj niewyraźnego drogowskazu do campu (skręcasz w lewo na dłuuugim zakręcie).

ufokking napisał(a):jak to nie jest problem to bardzo cię proszę o jakieś fotki tych miejsc o które pytam bo jedno zdjęcie to 1000 słów wiec mniej pisania wiem ze robisz ładne zdjęcia bo widziałem twoje strony jak będziesz coś wysyłał to te nie obrobione

Eeee... nie obrobionych nei wysyłam Podrzucę coś później, na razie dwa poglądowe z plaży:

wielkie dzięki super same konkrety duże piwo jakieś zdjęcia z campu na meila podeślesz będą dwa

a ta pani w recepcji mówi po polsku?

Pozdrawiam

Dla zainteresowanych - stronka kempingu i jedna panoramka

Leszek Skupin napisał(a):Rzekłbym wery najs tudzież bjutiful

W tym roku też wybieramy się na Hvar -

A konkretnie kiedy się wybieracie?
My we Vrboskiej będziemy od 28.07 do 6.08
Może wreszcie jakieś wspólne piwko się uda?

Krzysztof

Z tymi fotkami to masz takie tempo jak ja ostatnio ze chrztu co obrabiałem Ale nice

ufokking napisał(a):wielkie dzięki super same konkrety duże piwo jakieś zdjęcia z campu na meila podeślesz będą dwa

a ta pani w recepcji mówi po polsku?

Pozdrawiam

Z campu to nic nie mam bo nic ciekawego do fotografowania tam nie było (poza wężem, którego znaleźliśmy w łazience z moimi sąsiadami - Czechami )
Jedno takie dokumentalne z naszym buderllo-namiotem i stołem zbudowanym z dechy i pustaków

Po polsku nie gadają - ale dogadacie się bez problemu.
Największą zabawą będzie dojazd... ale szczegółów nie podaję żeby nie psuć ci zabawy

Rysio napisał(a):Z tymi fotkami to masz takie tempo jak ja ostatnio ze chrztu co obrabiałem Ale nice

No co ty - w dwa tygodnie po powrocie już połowę zdjęć przemieliłem, szybko jak nigdy

Największą zabawą będzie dojazd... ale szczegółów nie podaję żeby nie psuć ci zabawy


dzięki za wszelkie info ale co do tych niespodzianek to jestem ciekawy co do drogi z promu Sucuraj do Jasnej to wiem ze kreta i ciekawa ale u nas w górach podobne wiec to nie niespodzianka chyba ze masz coś innego na myśli jak tak to proszę napisz bo nie mam zamiaru nigdzie nocować tylko dojechać ciągiem wiec sporo drogi przede mną a niespodzianek bym nie chciał

kw napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):Rzekłbym wery najs tudzież bjutiful

W tym roku też wybieramy się na Hvar -

A konkretnie kiedy się wybieracie?
My we Vrboskiej będziemy od 28.07 do 6.08
Może wreszcie jakieś wspólne piwko się uda?

Krzysztof

Cholewcia, u nas się zmienia z godziny na godzinę mieliśmy jechać 07.08 i zakotwiczyć na Plitvicach na jeden nocleg, ale wygląda na to, że jak będziemy jechać ze znajmymi to pojedziemy 04.08. 05.08 będziemy na Plitvicach, a 06.08 dopiero jedziemy na południe tak więc chyba nici ze spotkania Ale to relacja mariusha_foto

Mariusz wybacz czekam na smakowite fotki

Pozdrav

Mosqito napisał(a):

Leszek Skupin napisał(a):
W tym roku też wybieramy się na Hvar - widzę, że zrobił się bardzo popularny , ale najprawdopodobniej będzie to camping Mala Milna, czy widziałeś go może i możesz nam o nim co nieco powiedzieć

Cześć Leszku,
może ja Ci pomogę ...

Mosqito wielgachne dzięki, cóż, może rozejrzymy się za kwaterami

Pozdrav