Witam Wszystkich tak czytam i czytam ...
napisał(a) MartinezGD » 31.07.2010 14:48
Dochodzę do wniosku że dla większości polaków musi być wszytko i wszędzie za darmo.....lub przynajmniej w połowie darmo:)
Dziwi mnie bardzo że pojawiają się komentarze typu ale tam drogo itp. Nie to co kiedyś .Mieszkam w Gdańsku i uwierzcie lub nie ale także nie jest tanio oczywiście można wypić piwo gdzieś taniej gdzieś drożej znaczy można za 7 pln a i można za 12 pln można zjeść taniej i drożej można zjeść kebaba przez b i kebapa przez p

przecież te ścierwo kosztuje ponad 10pln obiad w jakiejś podrzędnej knajpie typu sfinks czy Rooster zaczyna się od 18 pln (chyba ze chcecie pierogi za 13,90

)plus napoje woda,pepsi,cola 4,50 piwo od 6,5 Ryba od 26 pln krewetki Królewskie

30 pln no i niech ktoś zje świeżo złowioną rybę w trójmiejskiej knajpie to jest bohaterem

i co robić w tym Gdańsku ?
Ile można zwiedzać kościoły i zachwycać się kamieniczkami gdzie w co drugiej jest siedziba banku

można jechać na plaże i dać się skroić na każdym kroku . W ostatni weekend byłem w na półwyspie Helskim co prawda zawodowo ale byłem:) i tak mnie zachwyciły te obskurne bary ten unoszący się zapach spalonego oleju wow a te restauracyjki gdzie menu zaczyna się od kebaba w 10 rodzajach rewelacja i powiem wam szczerze chyba nie stać mnie na wczasy nad polskim morzem

dziwię się ludziom co gnają przez całą Polskę z południa po naszych polskich drogach by dać się walić po rogach nad morzem hm...bo chyba nie powiecie że jak jesteście na urlopie nad naszym morzem to biegacie po marketach pół dnia i szukacie promocji typu : jajo tańsze o 10 gr w realu niż carefour
Jadę do Cro trzeci raz i myślę że wszystko zależy od organizacji .... i po to są takie fora jak to by się dowiedzieć by nie kupować kun u nas w kantorach po 0.70 bo lepiej np .płacić kartą lub wybrać pieniądze w Chorwackim bankomacie i kuna wychodzi wtedy po 0.53 na czysto i obiad po przeliczeniu nie kosztuje 42pln tylko 30 pln na pare to 20 pln co najmniej drożej lub jak kto woli taniej 10x20=200 pln same tylko obiady to samo wyjdzie paliwo na stacjach czy jakieś atrkcje związane z pobytem już nie wspominając o zapłacie za miejsce noclegowe gdzie przeważnie koszt wyniesie ok 2000kn moim zdaniem odpowiednia organizacja a nie wszystko podane na talerzu i tam zostaje 100 tam 400 i robi się nie mała oszczędność może tak bardzo nie narzekam bo pomyślałem o urlopie wcześniej i np. euro nie kosztuje mnie ponad 4 pln tylko 3,40

i chyba nie będę tak narzekał bo z informacji kolegi który już chyba z 5 raz był w Cro i nie narzeka na ceny i dodam nie jesteśmy milionerami

nie widział znacznego wzrostu do poprzedniego roku w tym samym okresie czyli połowa lipca . Aha i nie jestem jakimś gościem który wszedł tu po to by chwalić ludzi którzy ganią kogoś kto wyraził swoją opinię tutaj na temat cen ani by żałować ludzi którzy poczuli rozczarowanie z powodu cen . Ale pamiętajcie macie tutaj sporo dobrych rad jak można spędzić dobrze wypoczynek w Chorwacji i się zorganizować za co większości tu zarejestrowanej dziękuję zawsze jeździłem w ciemno i dziwię się ludziom że napotykali na jakieś perypetje z noclegami typu ktoś mnie oszukał albo okazała się syf albo za drogo przecież tam też obowiązuje taka sama zasada jak i w Polsce nie podoba mi się idę dalej .... podoba mi się zostaję no ale może ja nie mam wygórowanych wymagań bo jeżeli jadę do Cro to nie po to by siedzieć cały dzień w apartamencie przy klimatyzacji

moim warunkiem ma być czysto i jest ok .
Pozdrawiam wszystkich entuzjastów i tych negatywnie nastawionych