WINIETY w Słowenii

Piotrek_B napisał(a):

FUX napisał(a):....Masz jakis link do tych opon, czy jedna Pani drugiej Pani...

Jedna Pani drugiej Pani

Grazie.....

FUX napisał(a):

Piotrek_B napisał(a):

FUX napisał(a):....Masz jakis link do tych opon, czy jedna Pani drugiej Pani...

Jedna Pani drugiej Pani

Grazie.....

Prego......

EDIT: Plavac - słuszna uwaga
Już zmieniłem

Piotrek_B napisał(a):

FUX napisał(a):

Piotrek_B napisał(a):

FUX napisał(a):....Masz jakis link do tych opon, czy jedna Pani drugiej Pani...

Jedna Pani drugiej Pani

Grazie.....

Pronto......

Grazie i ... prego

W wersji polskiej brakowało tego pięknego zwrotu bei winterlichen Fahrbahnbedingungen . Czyli - prognoza pogoda ...

O jasny gwint???? Ten serial jeszcze leci???!!!
A myślałem, że tylko "Moda na sukces" się nigdy nie skończy.
Ktoś tu obstawiał 80stron. Myślę, że się uda wyczyn, tylko jak przed wakacjami ktoś tu wejdzie poszukać info o winietach to powodzenia. Potop Sienkiewicza to będzie przy tym bułka z masłem

Już widzę te odsyłacze - tam masz wszystko podane hehe...

plavac napisał(a):

FUX napisał(a):

plavac napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):Winiety w Austrii

Miałem się dowiedzieć o winiety w Słowenii, a dowiedziałem się o obowiązku posiadania opon zimowych od 1.11. w Austrii . Czy oni nie słyszeli o ociepleniu klimatu ?

Masz jakis link do tych opon, czy jedna Pani drugiej Pani...

Link powyżej, trochę źle zacytowany z postu Janusza, ale jest.
Właśnie mam myślenice, jak z tego wybrnąć. Jadę tranzytem do Włoch. Przyjdzie mi jeździć zimówkami
przy temp. 20 st C

Nie przejmuj się i jedź na letnich, policja obcych państw nie ma prawa dać Ci mandat za brak wyposażenia i inne standardy techniczne niż są w ich kraju (wg konwencji Wiedeńskiej)

joajer napisał(a):Nie przejmuj się i jedź na letnich, policja obcych państw nie ma prawa dać Ci mandat za brak wyposażenia i inne standardy techniczne niż są w ich kraju (wg konwencji Wiedeńskiej)

Tak też i zrobię, a o rezultatach napiszę

Czy przyjdzie kryska na matyska
http://tiny.pl/snkm

Dziś w programie na TV4 pokazywali akcję kontrolowania winiet w nimczech i w Austrii.
nimcy pomijam

W Austrii, co nas bardziej interesuje, skontrolowano 6500 aut z czego 270 nie posiadało winiet. Inspektorzy zarobili na tym, w jeden dzień, 35400euro.

Znają wszystkie sposoby oszukiwania - złego naklejania winiet, więc ślinę teściowej odradzam.
Mówili o stosowanych taśmach, balsamach, kremach... Łatwo to rozpoznają i traktują jako oszustwo i brak winiety.

Sprawdzali autka stojące na parkingach, a nawet wyprzedzali samochody i w lusterku oglądali szyby innych.
Myślę, że wystarczy.

Nocą, Panowie nocą Jak oszukiwać to nocą, wtedy wszystkie koty są czarne

joajer napisał(a):Nocą, Panowie nocą Jak oszukiwać to nocą, wtedy wszystkie koty są czarne

to zachęta do tzw "polskiego cwaniactwa"

Dlaczego polskiego? Te 270 aut bez winiet to też było z polski? Wiem że inni obcokrajowcy to jeszcze większe cwaniaki, nie wiem dlaczego taki stosunek do rodaków? Jaja sobie robię bo nie wiadomo co to były za auta bez winiet, może ciężarówki na holenderskich numerach albo szybkobieżne traktory z Francji. Normalny-przeciętny polak co jedzie audikiem kupi winietę w Austri za jakieś 7euro, czy w Czechach za pare set koron bo to niewielka opłata. Są i tacy którzy nawet nie wiedzą że w Austri obowiązują winiety. A jeśli miałbym a Słoweni płacić 55euro za przejazd kilku km albo lepiej, przez rondo, to oczywiście chętnie odkupiłbym winietę od kogoś bo to byłoby dla mnie Słoweńskie cwaniactwo na zarobek a nie polskie na oszczędności.

Wróciłem 4 dni temu z Włoch. Tam i z powrotem trasa Wiedeń - Graz - Maribor - Lublana - Gorizia . Tak jak pisałem wcześniej, wariant spowodowany koniecznością posiadania zimowych opon na terenie Austrii po 1.11. ( przy zimowych warunkach drogowych ), a między Grazem i Klagenfurtem wysoko padał deszcz ze śniegiem.
W Austrii raz namierzali mnie radarem i lornetką ( winietka ? ) , nie zatrzymali. W Słowenii brak kontroli.
Słoweńcy ostro remontują swoje autostrady - głównie na odcinku Celje-Lublana, kilkukilometrowe zwężenia do dwóch pasów - coś jak u nas na A4 . Kończą także odc. Razdrto-Vipava ( póki co jedzie się jeszcze serpentynami ) , ale oddanie tego odcinka wydaje się kwestią kilku tygodni - cała droga jest gotowa. Obwodnica Mariboru nadal w budowie, przejazd przez miasto, ale w listopadzie - bez problemu
W sumie - 35 Euro za prawie 500 km nie wydaje się szokującą ceną, szczególnie gdy porówna się to do 13 PLN za 60 km Katowice-Kraków.
Ale rzeczywiście - za 10 km tylko w ok.Mariboru to gruba przesada.
Polecam taki dojazd do Włoch dla wszystkich, którzy nie lubią gór.
No i cena winietki słoweńskiej zmniejszy się jeszcze o kilkanaście euro za ominięty odcinek Tarvisio - Udine.

joajer napisał(a):polski Francji polak Austri Czechach Słoweni .

Skoro inne da radę z dużej to Polski, Polak również by wypadało. Zrozumiem tylko pisane tak - nimcy.

Rozumiem kolegi zdenerwowanie i myślę podobnie jak Ty.
Chyba sami o sobie mówimy w złym świetle, a te wyjątki które się trafiają i psują nam opinię na świecie to nie zmora tylko naszego kraju.
Dodatkowo żyjemy w Polsce rządzonej przez (przemilczę), więc czasami inaczej się nie da.


Z tych aut co pokazali bez winiety, to żadne nie było na polskich blachach.
Już nie pamiętam czy to był Austryjak czy nimiec, ale miał pretensje do inspektorów, bo jedzie czasami płatnymi tylko jeden dzień i powinny być jednodniowe za np 2euro i nie ma zamiaru kupować za 7... na 10 dni, bo tego nie wykorzysta.

W 2007r. na autostradzie Wiedeń-Graz jechaliśmy sobie autostradą, a policja Austryjacka objechała nas w koło ( prawie wsiedli do środka), bardzo zerkali na szybę w stronę winety.

Popiel napisał(a):

joajer napisał(a):polski Francji polak Austri Czechach Słoweni .

Skoro inne da radę z dużej to Polski, Polak również by wypadało. Zrozumiem tylko pisane tak - nimcy.

Te P i p to wina komputera pokazuje mi co jest źle napisane a on nie zawsze ma rację, podobnie jak ja.