Wiarygodność ofert z internetu

Kiedyś, w dobrych czasach funkcjonował tu taki wątek Ale teraz nie można i już
Po prostu jak spodoba się jakiś apartament napisz tutaj pytanie czy ktoś już w nim był. Możesz też popytać tutaj o "parametry" oferty. Np. czy 200m od morza to w danej miejscowości odległość do plaży czy do urwiska, z którego widać morze Albo czy 300m pod górę to mało czy dużo? Możesz zapytać o uciążliwość drogi pod oknami apartamentu itd. Zawsze się znajdzie ktoś kto odpowie

Nie wiem czy piszę w dobrym dziale, ale mam dylemat pośrednio związany w tematem wątku. Dwa tygodnie temu wpłaciłem zaliczkę za apartament w Prizbie na Korculi. Cena wydawała się atrakcyjna, właściciel komunikatywny. Przed podjęciem decyzji o wpłacie zaliczki wypytałem go w kilku e-mailach o szczegóły zakwaterowania. Jednak po wpłacie zaliczki kontakt z gościem całkowicie się urwał. Miał potwierdzić po ok. pięciu dniach fakt otrzymania kasy, a tymczasem od dwóch tygodni milczy. Próbowałem nawiązać kontakt pytając e-mailem co się stało lecz bez rezultatu. Telefonu też nie odbiera.
Nie bardzo wiem co z taką sytuacją zrobić, czy powinienem jakoś interewniować, a jeżeli tak to jak.
Czy ktoś może był w tym apartamencie - apartament nazywa sie "Apartments Niksa Separovic".

Chorwaci (może nie wszyscy) często w okresie zimowym tacy są i tego nie zmienisz.


Nie zmienia to faktu, że potwierdzenie powinieneś otrzymać, ale czasami trwa to parę tygodni.

tak jak mówi krispinus. informatyzacja jeszcze nie wszystkich w Cro przekonała. nadal znacząca część nie ma nawet strony www. więc może faktycznie zimą rzadziej sprawdzają pocztę. więc czekaj na mail i dzwoń. może coś się wydarzyło, że nie odpowiada

krispinus napisał(a):Chorwaci (może nie wszyscy) często w okresie zimowym tacy są i tego nie zmienisz.
Nie zmienia to faktu, że potwierdzenie powinieneś otrzymać, ale czasami trwa to parę tygodni.

KrisM napisał(a):tak jak mówi krispinus. informatyzacja jeszcze nie wszystkich w Cro przekonała. nadal znacząca część nie ma nawet strony www. więc może faktycznie zimą rzadziej sprawdzają pocztę. więc czekaj na mail i dzwoń. może coś się wydarzyło, że nie odpowiada

Mieliście rację. Gość odezwał się w końcu i potwierdził rezerwację. Napisał, że internet mu nie działał i stąd taka zwłoka. W kontekście Waszych wypowiedzi okazuje się to być prawdopodobne, ale ja i tak nie pojmuję jak można egzystować bez internetu przez taki okres czasu.

dopiotrek napisał(a):

krispinus napisał(a):Chorwaci (może nie wszyscy) często w okresie zimowym tacy są i tego nie zmienisz.
Nie zmienia to faktu, że potwierdzenie powinieneś otrzymać, ale czasami trwa to parę tygodni.

KrisM napisał(a):tak jak mówi krispinus. informatyzacja jeszcze nie wszystkich w Cro przekonała. nadal znacząca część nie ma nawet strony www. więc może faktycznie zimą rzadziej sprawdzają pocztę. więc czekaj na mail i dzwoń. może coś się wydarzyło, że nie odpowiada

Mieliście rację. Gość odezwał się w końcu i potwierdził rezerwację. Napisał, że internet mu nie działał i stąd taka zwłoka. W kontekście Waszych wypowiedzi okazuje się to być prawdopodobne, ale ja i tak nie pojmuję jak można egzystować bez internetu przez taki okres czasu.

najważniejsze, że teraz spokojnie możesz odliczać dni do wyjazdu;-)

Witam

W najbliższym czasie wybieram się na urlop do Chorwacji a dokładnie do Brela .
Jako nocleg wybór padł na prywatna kwaterę ( apartament ) , po kontakcie mailowym został wybrany apartament i ustalona cena więc właściciel jako potwierdzenie rezerwacji zażyczył sobie zaliczkę za dwie noce ( 190 euro ) i tu pytanie czy zdarzają się oszuści w Chorwacji ponieważ rezerwuje tak pierwszy raz .

Ogłoszenie pochodzi z chyba wiarygodnej strony a dokładnie www brela com/lela , lecz nie znalazłem zadnych opini o tym obiekcie . Moje obawy są słuszne ?

Pozdrawiam

Witam.
W 2014 roku wybierałem apartament na portalu brela.com
Kontakt z właścicielem bez żadnych problemów.
Wpłacenie zaliczki 100 euro zostało potwierdzone.
Z apartamentu wybieranego z netu jestem w 100 % zadowolony.

Chyba brela.com ? nieprawdaż.

damianisko5 napisał(a):Chyba brela.com ? nieprawdaż.

Prawda
Palec z "m" przeskoczył na "n"

Może kiedyś skorzystam z tej stronki.

Hej, pytanie jak w temacie. Znaleźliśmy kwaterę, dogadaliśmy się z właścicielem, przyszło do płacenia... i właśnie. Nie boicie się wpłacać w ciemno? Byłam już w Chorwacji - kilka razy w ciemno, kilka razy z przedpłatą na konto. Ale... to było jakieś 10 lat temu, wtedy nie było tak rozpowszechnionych for i portali internetowych Teraz po zeszłorocznych oszustwach choćby nad polskim morzem mam trochę obawy wpłacić zaliczkę komuś obcemu. Ja wiem, że i dla niego to ryzyko, że jak nie wpłacę to nie ma pewności czy przyjadę itd... Niemniej jestem nieufna, tym bardziej, że właściciel podał swoje dane i numer konta - słoweńskie. Dom pod wskazanym adresem w Chorwacji stoi (google maps coś tam pokazuje , ale opinii na temat tego miejsca zero (a dokładnie przeszukałam strony polskie i zagraniczne). Kilka ocen na facebook'u, ale to oceny wyglądające na kliknięte przez sąsiadów z okolicy (to samo lub okoliczne miasto zamieszkania w hr). Co myślicie? Nie macie obaw przez wpłatami zaliczki? Można jakoś inaczej sprawdzić właścicieli?

esia napisał(a):Hej, pytanie jak w temacie. Znaleźliśmy kwaterę, dogadaliśmy się z właścicielem, przyszło do płacenia... i właśnie. Nie boicie się wpłacać w ciemno? Byłam już w Chorwacji - kilka razy w ciemno, kilka razy z przedpłatą na konto. Ale... to było jakieś 10 lat temu, wtedy nie było tak rozpowszechnionych for i portali internetowych Teraz po zeszłorocznych oszustwach choćby nad polskim morzem mam trochę obawy wpłacić zaliczkę komuś obcemu. Ja wiem, że i dla niego to ryzyko, że jak nie wpłacę to nie ma pewności czy przyjadę itd... Niemniej jestem nieufna, tym bardziej, że właściciel podał swoje dane i numer konta - słoweńskie. Dom pod wskazanym adresem w Chorwacji stoi (google maps coś tam pokazuje , ale opinii na temat tego miejsca zero (a dokładnie przeszukałam strony polskie i zagraniczne). Kilka ocen na facebook'u, ale to oceny wyglądające na kliknięte przez sąsiadów z okolicy (to samo lub okoliczne miasto zamieszkania w hr). Co myślicie? Nie macie obaw przez wpłatami zaliczki? Można jakoś inaczej sprawdzić właścicieli?

Nie nie boję się. Jeżdżę do indywidualnych kwater i hotelików od lat i nigdy nie było wtopy z zaliczką. Faktem jest, że dokładnie sprawdzam ofertę....

klerjeser napisał(a):Nie nie boję się. Jeżdżę do indywidualnych kwater i hotelików od lat i nigdy nie było wtopy z zaliczką. Faktem jest, że dokładnie sprawdzam ofertę....

Ano właśnie. Opinii na temat tego domu praktycznie nie ma. Właściciel w wymianie mailowej wydaje się sympatyczny, ale jedzie nas 6 osob więc i zaliczka niemała

esia napisał(a):Niemniej jestem nieufna, tym bardziej, że właściciel podał swoje dane i numer konta - słoweńskie. Dom pod wskazanym adresem w Chorwacji stoi (google maps coś tam pokazuje

To, że Słoweniec ma dom w Chorwacji dla mnie nie dziwne.