Weekendowe wędrówki myszy: RZYM

napisał(a) **longtom** » 09.06.2015 15:04

mysza73 napisał(a):...a mój krokomierz, który zakupiłam sobie za radą Potter , już pokazywał niezły wynik .

A nie lepiej Endomondo sobie w telefonie zainstalować :?:

Ja co prawda używam go głównie w czasie biegania, ale jak raz zagubiłem się na wycieczce w lesie bardzo mi pomógł wrócić do auta. :roll:

pzdr

napisał(a) **FUX** » 09.06.2015 16:02

Endo to ostatnio lipa. Potrafi mnie przy spacerze jakąś kosmiczną prę∂kość maks. podać, np. 70 km/h
Czasy z kapelusza. Nie wiem, co się dzieje.

napisał(a) **longtom** » 09.06.2015 16:20

FUX napisał(a):Endo to ostatnio lipa. Potrafi mnie przy spacerze jakąś kosmiczną prę∂kość maks. podać, np. 70 km/h
Czasy z kapelusza. Nie wiem, co się dzieje.

Mi jakoś nie podpadł.

Nie zmieniałeś przypadkiem telefonu :?:

napisał(a) **mysza73** » 09.06.2015 16:28

Ja tam chłopaki słaba jestem w te klocki,
musiałabym męża męczyć żeby mi to instalował w telefonie,
a tak przypinam se toto i już,
tylko czy on mi prawdę pokazuje

,
zabiorę go jutro na siłkę i na bieżni porównam wyniki :mrgreen:

.

napisał(a) **longtom** » 09.06.2015 16:36

mysza73 napisał(a):...
musiałabym męża męczyć żeby mi to instalował w telefonie,
...

O takie rzeczy to się prosi dzieci.

pzdr

napisał(a) **mysza73** » 09.06.2015 16:40

longtom napisał(a):
mysza73 napisał(a):...
musiałabym męża męczyć żeby mi to instalował w telefonie,
...

O takie rzeczy to się prosi dzieci.

pzdr

No w sumie to Zuzka ogarnia te sprawy ... :wink:

napisał(a) **FUX** » 09.06.2015 19:49

Nie.
Od kilku lat japko.

napisał(a) **kmichal** » 09.06.2015 19:54

FUX napisał(a):Potrafi mnie przy spacerze jakąś kosmiczną prę∂kość maks. podać, np. 70 km/h

... FUX, a może Ty już taki wytrenowany jesteś ... :mrgreen:

... trzeba wierzyć w swoje możliwości ... :wink:

...
Pozdrawiam.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 09.06.2015 19:57

Bardzo ładne miejsce

Cytryny już były dojrzałe :?:

napisał(a) **mysza73** » 10.06.2015 07:15

FUX napisał(a):Nie.
Od kilku lat japko.

Ale pewnie "nadgryzione" masz :lool:

.

Lednice napisał(a):Cytryny już były dojrzałe

Dajrzałe, dojrzałe, jedna leżała na drodzę, to się poczęstowaliśmy :mrgreen:

.
A jakie limoncino z nich robią, pychooota :mrgreen:

.

napisał(a) **mysza73** » 10.06.2015 07:20

28.05.2015
Vallone di Furore

Na popołudnie miałam zaplanowaną Sentiero Degli Dei - "Ścieżkę Bogów"

.
Koniec końców przeszliśmy tylko jej fragmentem, ale widoki faktycznie były boskie :oczko_usmiech:

.

Pandę zostawiamy we wiosce Furore, gdzie największą furorę robiły osiołki :oczko_usmiech:

.

Początkowo ścieżka prowadzi nas przez las, cały czas w dół :mrgreen:

,
Zuzia trochę złorzeczy, że potem będzie cały czas pod górę :wink:

.
Raczej dawno nikt nie szedł tą "boską" trasą, bo idąc pierwsza zgarniam wszystkie pajęczyny :evil:

.

Kiedy wychodzimy z tych krzaczorów widoki są genialne :hearts:

Mąż ma lęk wysokości i cały czas krzyczał na nas, że mamy nie zbliżać się do krawędzi :roll:

.

Wreszcie dochodzimy do celu

.
Vallone di Furore to głęboka szczelina w przybrzeżnych skałach, nazywana też "fiordem".

Obrazek

Kiedy wracamy wszystkie łódki płyną w jednym kierunku - z Capri :roll:

Wynik na moim krokomierzu :oczko_usmiech:

napisał(a) **kmichal** » 10.06.2015 07:58

mysza73 napisał(a):Wynik na moim krokomierzu

... rozumiem, że to dzienny przerób ... :mrgreen:

...

... a widoki boskie, zgodnie z nazwą ...

...
Pozdrawiam.

napisał(a) **mysza73** » 10.06.2015 08:46

kmichal napisał(a):
mysza73 napisał(a):Wynik na moim krokomierzu

... rozumiem, że to dzienny przerób ... ...

No raczej ... :mrgreen:

napisał(a) **kmichal** » 10.06.2015 09:01

mysza73 napisał(a):No raczej ...

... pełen szacun ...

...
Pozdrawiam.

napisał(a) **Potter** » 10.06.2015 09:17

Faktycznie boska trasa. Co do lęku wysokości męża to nieco go rozumiem ... Też się ciągle drę na swoich :roll:

.
Jak wczoraj zapowiedziałaś tę boską ścieżkę to sobie ja wygooglałam i widziałam, że czasami nie ma na niej barierek

.... Też tamtędy szliście ?

Fiord - szczelina - BAJKA :mrgreen:

!