Viva Islandia

czy jest potrzebny komentarz do tego utworu...

patriotyzm na dziś , to mieć dzieci i wychować je na dobrych (i mądrych) ludzi

bonar napisał(a):
patriotyzm na dziś , to mieć dzieci i wychować je na dobrych (i mądrych) ludzi

To ci,którzy nie mają dzieci a na przykład tylko kota, nie mogą być patriotami?

Bo dzieci są dla tych, którzy są uczuleni na sierść.

HP i tak jest cenzurowana więc może takie tematy od razu wywalać w kosmos?

Jacek
Oczywiście!
Każdy niewygodny temat - do kosza!
Tak trzymać

Tak.. Islandia, Węgry, Bułgaria..
to ewidentnie bezczelnie prawackie kraje, prowadzące beznadziejną kapitalistyczną politykę i nie należy chyba nawet poruszać tak obrzydliwego tematu..

Nawet Onet.pl zaczyna coraz śmielej pisać prawdę o pewnych rzeczach...
widocznie w Onecie też zgłupieli...

Tomasz W napisał(a):
Wyrażenie "spiskowa teoria dziejów" bywa też używane w charakterze zwrotu retorycznego o wydźwięku pejoratywnym ...

No właśnie...

Jeżeli ktoś poszukuje prawdy przyjmując za możliwe różne scenariusze wydarzeń, a nie tylko ten jeden - zatwierdzony i prawomyślny - mówi się o nim z ironiczną wyższością, że hołduje spiskowej teorii dziejów.

A przecież gdy spojrzeć wstecz, wszędzie były jakieś spiski - i to bynajmniej nie od XVII wieku. Szatan w postaci węża przemyślnie organizujący Ewie drugie śniadanie w postaci "zatrutego jabłka" - czy to nie był spisek?
W pewnych okresach rzadko który władca dowolnego szczebla umierał śmiercią naturalną. Jeśli to nie były spiski, to co to było?

Jak by nie patrzeć, cała historia pełna jest różnego rodzaju spisków. Możemy chyba zrobić założenie, że natura ludzka jest niezmienna. Jeśli tak, to na jakiej podstawie niektórzy naiwnie wierzą, że w naszych czasach spiski nagle się skończyły? Nikt już nie walczy o władzę, szmal i inne takie głupoty? A jeśli walczy, to używa metod nienagannych pod względem moralno-etycznym?

A może to tylko, jak ktoś to zgrabnie ujął, prawacy sieją zamęt i ferment, bo tylko w ten sposób mogą coś osiągnąć?

Manga napisał(a):

bonar napisał(a):
patriotyzm na dziś , to mieć dzieci i wychować je na dobrych (i mądrych) ludzi

To ci,którzy nie mają dzieci a na przykład tylko kota, nie mogą być patriotami?

dobre
ja mam kotkę (była czarna) i jak mnie najdzie to sobie głaskam pod włos

janniko napisał(a):Jacek
Oczywiście!
Każdy niewygodny temat - do kosza!
Tak trzymać

Oczywiście, że tak.
Sam tego przecież chciałeś czyż nie?

Wystarczająco dużo śmieci nas otacza i jeszcze forum? To forum?

Jacek S napisał(a):

janniko napisał(a):Jacek
Oczywiście!
Każdy niewygodny temat - do kosza!
Tak trzymać

Oczywiście, że tak.
Sam tego przecież chciałeś czyż nie?

Wystarczająco dużo śmieci nas otacza i jeszcze forum? To forum?

Dokładnie

Janniko, przeczytaj uważnie Twój pierwszy post tematu (ten przyklejony), który sam kiedyś założyłeś! Czy to nie hipokryzja?

Nikt Ci nie zabrania mieć jakichkolwiek poglądów. Możesz sobie wierzyć nawet w latające różowe słonie, jeśli chcesz. Tylko znajdź sobie odpowiednie dla siebie forum. Sam zobacz, że jest takich w necie mnóstwo. Możesz się tam wyżywać do woli.
Na tym forum, jak mi się wydaje, ludzie szukają chwili relaksu, pozytywnej energii i zapomnienia od trudnych spraw życia codziennego - również wszechobecnej w mediach polityki. Takie tematy i posty, które próbujesz nachalnie przemycać na tym forum, zdecydowanie nie sprzyjają tworzeniu pozytywnej atmosfery.

Mam nadzieję, że się nie obrazisz ale pozwolę sobie jeszcze na małą osobistą dygresję.
Czy Twój avatar jest elementem ironii, hipokryzji czy czegoś jeszcze? Jakoś nijak pacyfa nie pasuje mi do prezentowanych tu przez Ciebie poglądów.

greenrs napisał(a):Czy Twój avatar jest elementem ironii, hipokryzji czy czegoś jeszcze? .

Pacyfa jest elementem auto-ironii
Całą swoją młodość "wielbiłem" hippisów i sam się za takiego uważałem i jakoś nigdy mi do głowy nie przyszło, że amerykańscy hippisi to pieprzone zafajdane lewaki, no a znasz mój stosunek do lewactwa, które uważam za najbardziej destrukcyjny sposób myślenia i największe społeczne g.. no.

Nadal ze względów sentymentalnych lubię symbole hipisowskie itp, i zresztą jestem całym sobą za pokojem. Ale pokojem opartym na wzajemnym poszanowaniu, a nie kosztem godzenia się na wyzysk cwaniaczków i ludzi pozbawionych honoru i jakichkolwiek zasad, poza zasadą pilnowania własnego nosa!
I stąd też zostawiłem sobie pacyfę i popieram Peace & Love, z tym, że z wiadomych względów słowo Love wykreśliłem, by nijak mnie nikt nie kojarzył z polityką miłości..

A wracając do Islandii..
ech.. trudno się przyznać w takim gronie do błędu, ale zbadałem sytuację dogłębniej i niestety faktycznie wariant islandzki jest raczej niezbyt dobrym wzorcem do naśladowania, bo nijak nie rozwiązałby naszych problemów, choć by ze względu geopolitycznych
Ale tym nie mniej, pozazdrościć im można.. choć to też trąci jakimś zakamuflowanym lewactwem .. i polityką NEP ))

zpodro