Hunter napisał(a):...Najgorszym wrogiem na trasie jest zmęczenie...Lepsza autostrada z Mohelnice aż do Pohorelice za dopłatą niż kluczenie po czeskich pipidówach.
Zastanów się Kruk:!:![]()
Kiedyś, przed kilku laty w drodze powrotnej do Polski skierowało nas objazdem ze Znojmo na Jihlavę. Objazd był meczący. Dróżki były okropne, co chwilę miejscowości. A wszystko w nocy. Byliśmy zmęczeni drogą (nie było jeszcze autostrady przez cała Słowenię, a tylko fragment). Do tego ten objazd. Do dziś jak sobie przypomnę robi mi się nijako.

.png)
.png)
.png)
.png)