Drodzy Cro-maniacy. Niewielki, sympatyczny i całkiem nowiutki jest Camp LUKA w miejscowości DUBA na Peljesacu. W lipcu 2003 nie był jeszcze całkiem gotowy (gospodarze mieli rozpocząć działalność w sierpniu). Znajduje sie jakieś 100 m od morza. Gaj oliwny itp.
Sama miejscowość jest rewelacyjna - bardzo mało ludzi - wszyscy zatrzymują się na Campie i plaży DIVNA (super widok i piasek ale 8,4 pośladka na metr kwadratowy plaży).
DUBA co ciekawe to jedyna miejscowość w CRO której 100% mieszkańców ma obywatelstwo USA,. Wzięło się to z tego, że w latach 30-tych pierwszych kilku Dubiańczyków pojechało za chlebem do Stanów. po kilku latach dostali obywatelstwo, potem automatycznie ich dzieci... Obecnie w sile wieku są wnuki tamtych pionierów. Faceci przez 8 miesięcy w rku pracują na farmach ostryg w Luizjanie, na 4 miesiące lata wracaja do Duby.
Stąd łatwo porozumieć się po angielsku.
Do tego jesze góra sv. Ilja na wyciągnięcie ręki
Polecam. Tylko nie bądźcie tam wszyscy za 2 lata - wtedy tam jadę znowu (dziecko w drodze).

.png)
.png)
.png)
.png)
W internecie to informacji z pewnościa nie znajdziesz. Luka jest to mały przydomowy kamp ok. 20 miejsc, dośc ładnie zacieniony, ekstrawagancji to tam nie ma za to totalna cisza i spokój, ok. 100-150 m ścieżką do kamienistej plaży, przyjeżdzający raz dziennie sklep i mała kafejka przy plaży, generalnie ludzi jak na lekarstwo. Dla poszukujących spokoju , rewelacja.

.png)