Rozpoczęcie sezonu 2007 w Cro.

Holm!
powiem Ci , że ja chyba nie wysiedziałbym aż tyle!
pozdrav

ale będę z 40 dni znowuuuuuuuuu

na krk-u

GRZEGORZ 04567 napisał(a):Holm!
powiem Ci , że ja chyba nie wysiedziałbym aż tyle!
pozdrav

ale ja nie zamierzam siedzieć - podstawa to poszaleć na desce, a poza tym troszkę góry, troszkę zwiedzanie (korcula, Dubrownik, itp). Trzy tygodnie to wcale nie jest tak dużo!

Hvar za 48 dni

30 czerwca to już całkiem blisko,jedziemy pierwszy raz do Filipka k/Biogradu z dwójką małych dzieci (2 i 3,5 roku)mamy troche obaw co do kwatery i podróży ale od rezerwacji czyli od lutego wgryzam się w to forum i powiem wam że czegoś takiego to sie w życiu nie spodziewałem, super ludzie głód informacji,porad,i życzliwości ze strony starych cromaniaków zaspokojony w pełni.Myśle że teoretycznie jestem dzieki wam przygotowany super a praktyka okaże sie jak wrócę po 14 lipca, nie omieszkam się podzielić wrażeniami.Pozdrawiam Maciej

Leszek Skupin napisał(a):Za 76 dni Plitvice, a potem gdzie oczy poniosą czyli Dalmacija , Trogir, Hvar, Sv. Jure........

Hej

a ja startuje 2 dni po Tobie....
pierwszy raz samochodem. Docelowo PODGORA a w drodze powrotnej Plitvice :):)

Leszek Skupin napisał(a):27 lipiec to piątek czyli startujesz w niedzielę dla mnie ten piątek to ekstrema, żeby się zebrać z roboty i jechać już jak najprędzej na południe - takie jest moje założenie ... co z niego wyjdzie życie zweryfikuje nie jestem straszliwie sztywno nastawiony na tę datę. Może dopasujemy się do siebie i polecimy razem np. w sobotę na wieczór
A i jeszcze jedna rzecz. Chciałbym zobaczyć Grossglockner w Austrii, a to w drugą stronę - na Insbruck (nie na Graz) i tam zanocować. Też marzenie, które może życie zweryfikować - ceny hoteli, kwater pod Grossglockner - zabójcze nawet do 100 eurasów od osoby . Widziałem też w okolicach kwatery za 28 euro od osoby, ale obawiam, się, że mogą być w weekend zajęte . Więc nie wiem co będzie z tym szczytem :?: zobaczymy go czy nie :?::?: jeszcze trochę negocjecji z żoną i musimy wziąć również pod uwagę 6 letniego syna

Pozdrav

P.S. Jak coś to wal do mnie na GG numer masz pod awatarkiem

poszło na gg

Leszek Skupin napisał(a):Chciałbym zobaczyć Grossglockner w Austrii, a to w drugą stronę - na Insbruck (nie na Graz) i tam zanocować.

W okolicy Grossglockner spędziałam dwa lata temu letni urlop - warto, widoki niesamowite. Na górę weszliśmy do prawie 3000m.n.p.m, czyli tam gdzie mogą dotrzeć turyści bez przwodnika i wspinaczkowego ekwipunku - w miejscowości gdzie mieszkaliśmy było ok. 24st. C, a na trasie im wyżej tym więcej świeżego śniegu+śnieg padający i oczywiście ujemna temperatura (byliśmy w sierpniu), wszyscy w kurtkach, czapkach, rękawiczkach i z kijami (bardzo pomagają).
Z sześciolatkiem może być ciężko i niebezpiecznie (na części tras pojawiają się klamry i liny - nieoznakowane w opisach).
Noclegów warto szukać w katalogach, których masę przysłał nam Instytut Austriacki w W-wie. Ceny różne w zależności od standardu, ale najniższy ich standard to i tak więcej niż nasz średni. Tam gdzie mieszkałam ceny były niższe niż te w Chorwacji.

holm napisał(a):A my ruszamy 03.VIII i udało się w tym roku wygospodarować prawie 3 tygodnie
Znowu jedziemy do małej wsi Kuciste (za Orebicem), do bazy windsurfingowej Pol 33 - tym co nie znają gorąco polecam, nawet jeżeli z windsurfingiem dotąd nie mieli nic wspólnego. Super zabawa w fajnym towarzystwie.
Ale jeszcze muszę poczekać - 3 miesiące...

to miniemy się w drodze ja mam apartament w Kuciste od 25.08

ja byłem 3 lata temu w Orebiczu na kampie Perna - i warunki mi się bardzo podobały - przyczepę ustawiłem w pierwszym szeregu przy samej plaży pogoda była super, warunki do pływania nie najgorsze - byliśmy we wrześniu i wrócilismy bardzo zadowoleni.
W tym roku niestety apartament bo jedziemy ze znajomymi którzy niechętnie mieszkają na kampie, i wybór padł na Kuciste ale mamy apartament wynajęty za pośrednictwem Orebic-Tours, natomiast planujemy korzystać z bazy POL33, napisz coś więcej proszę o tej bazie - myślimy też o wykupieniu u nich szkółki dla części naszej wycieczki


będę Ci bardzo wdzięczny za info


pozdr
Olo

Pol 33 należy do byłego olimpijczyka Mirka Małka. Można wykupić kurs tygodniowy 28 lub 14 godz., albo lekcje indywidualne np. z Mirkiem - on sam szkoli tylko indywidualnie, w grupach szkolą instruktorzy (najczęściej również byli zawodnicy WS - bardzo sympatyczni). Atmosfera w bazie rodzinno-towarzyska (to oczywiście zależy również od zestawu kursantów). Sprzęt jest w dobrym stanie. W szkółce działa również wypożyczalnia i przechowalnia sprzętu. Bardzo dużo wiadomości: zarówno oferta, jak i realcje z kursów, porady jak dojechać, pomoc w wynajęciu kwater znajdziesz na stronie www.pol33.com.

Na kempingu Perna również działa polska szkółka Wojtka Brzozowskiego, ale gorzej zorganizowana. W okolicy jest jeszcze kilka baz WS, ale bez polskiej obsady.

W Kuciste są doskonałe warunki do nauki. Umiejący pływać też nie nudzą się, ale w następnej wsi Viganij (ok 2 km) wieje zwykle o 1 Bf mocniej - dlatego tam jest więcej kite'ów.

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania - pytaj.