Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

przyklejony do wszystkiego

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
joajer
Cromaniak
Posty: 638
Dołączył(a): 15.09.2007
przyklejony do wszystkiego

Nieprzeczytany postnapisał(a) joajer » 02.02.2008 11:50

Kamizelki, apteczki, opłaty w Czechach czy Slowacji za autostrady, trójkąty w ilości 2 szt, korki na autostradach itp itd. Kupcie sobie motocykle to nie będziecie się tym przejmować i nie piszcie o dzieciach w aucie bo i tak dużo aut ma max 2 osoby w środku...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.02.2008 12:08

A co autor miał na myśli :?: :lol: bo jakiś bełkocik Ci wyszedł :lol: :papa:
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 02.02.2008 12:41

Halo! Czy jest tu jakiś tłumacz? :?:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.02.2008 12:45

madzia1981 napisał(a):Halo! Czy jest tu jakiś tłumacz? :?:

Madzia - nie ma. Czekamy na autora :lol: :papa:
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 02.02.2008 12:53

madzia1981 napisał(a):Halo! Czy jest tu jakiś tłumacz? :?:

Chodzi mu o to ,że zamiast jechać autem w dwie osoby lepiej jechać wtedy motocyklem.Można wtedy bokami korków jechać itd.
Kupujta ludzie motocykle. :wink:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 02.02.2008 15:16

AndrzejJ. napisał(a):
madzia1981 napisał(a):Halo! Czy jest tu jakiś tłumacz? :?:

Chodzi mu o to ,że zamiast jechać autem w dwie osoby lepiej jechać wtedy motocyklem.Można wtedy bokami korków jechać itd.
Kupujta ludzie motocykle. :wink:


Może autor nieprzetłumaczonego postu zna jakiś sposób na ulewę, którą corocznie spotykam od Zagrzebia do Karlovaca, bo z parasolem tak ciut ciu...o będzie jechać :lol: I uważaj Panie Motorider, bo w korkach Ci co bez klimy jadą czasem drzwi otwierają, i w ogóle bądź czujny bo blachą opakowany nie jesteś :wink:

AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 02.02.2008 16:11

Rysio napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):
madzia1981 napisał(a):Halo! Czy jest tu jakiś tłumacz? :?:

Chodzi mu o to ,że zamiast jechać autem w dwie osoby lepiej jechać wtedy motocyklem.Można wtedy bokami korków jechać itd.
Kupujta ludzie motocykle. :wink:


Może autor nieprzetłumaczonego postu zna jakiś sposób na ulewę, którą corocznie spotykam od Zagrzebia do Karlovaca, bo z parasolem tak ciut ciu...o będzie jechać

I jak tu w deszczu utrzymać równowagę motoru mając worek ziemniaków na kolanach. :wink: Bez sensu ten motor. :D
joajer
Cromaniak
Posty: 638
Dołączył(a): 15.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) joajer » 02.02.2008 17:00

Myślałem że czytają to Polacy ale trudno, jak obcokrajowcy to napiszę jak dla dzieci: na motocyklu nie musisz mieć tych wszystkich dupereli o których w pozostałych tematach dużo się pisze, nie przejmujesz się Czeskimi i Słowackimi winietami, masz świadomość że nie tworzysz korków jak ci wszyscy katamaranami (czytaj autami). Jedziesz nie w puszce ale bardziej bliżej natury co w HR ma niemałe znaczenie, nie możesz być biedny bo na motor kartofli, konserw itd nie zabierzesz tak jak to czynią Ci co jadą autami i nie piszcie że tak nie jest bo większość tak robi,w mniejszym lub większym stopniu, chyba że ma ktoś wykupione wczasy z wyżywieniem , aha , i jeszcze jedno ludzie z cukru jeżdżą autami bo oni się w deszczu rozpuszczają...
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 02.02.2008 17:11

Joajer ja Ci źle (i w ogóle nikomu) nie życzę, ale czytając twój post odzyskuję wiarę, w nieco ostatnio podupadłą przyszłość transplantologii w naszym kraju - tak trzymaj (i pomyśl czasem poważnie) .
Pozdrawia
Facet z lukru (tfu - z cukru):D :wink:
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 02.02.2008 18:12

No to z nami pojechałeś :wink: ale w końcu zrozumiałam.
Wiesz...nie pomyślałeś o tym, że większość z nas urlopuje z dziećmi a wybrać się tym środkiem transportu który tak propagujesz to raczej niemożliwe.
Może masz rację,że jazda motorem ma swoje plusy ale ja tyle km zdecydowanie wolę w swoim autku czyt. "katamaranie"
Reszty nie będę komentować, napiszę krótko SZKODA MI CIEBIE.
Czułym gestem pozdrawiam.
madzia1981
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 02.02.2008 18:51

Dokładnie, bo niektórym jeszcze całkiem nie wywiało zarówno spomiędzy nóg i mają dzieci, jak i z pomiędzy uszu i nie lubią się męczyć w niewygodnej pozycji z topkiem na głowie, w skórzanych spodniach i kurtce powodujących przegrzanie jajek co prowadzi do niepłodności :wink: Jak widzę na parkingu takiego biedaka rozbierającego się spoconego i śmierdzącego, trochę od potu, trochę od bąków, które zbiera w skórzanych spodniach przy każdej niepewnej sytuacji na drodze, to mi go żal :D Ja ustawiam sobie rozsądne 25st C, lekko uchylam okna (z wyłączeniem autostrad), rozsadzam się w fotelu opieram głowę o zagłówek, ustawiam tempomat na 160km/h i słucham ulubionych utworów z radia lub zmieniarki i pomykam, nie martwiąc się o to przy pakowaniu czy zabrać przybory do golenia czy do mycia zębów. Ja w kofrze mam ponton, stado zabawek dla dzieciaka, ciuszki do wyboru do koloru na każdą okazję, ręczniki, kocyki i obowiązkowe kabanosy jako zagrycha do wszystkiego co dają pić w Cro :wink: I pamiętaj :!: to ja z 6 poduszkami, kontrolowaną strefą zgniotu itp jestem z nas dwóch Panem na drodze czy Ci się to podoba czy nie :lol: :wink:
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 02.02.2008 19:36

joajer napisał(a):Myślałem że czytają to Polacy ale trudno, jak obcokrajowcy to napiszę jak dla dzieci: na motocyklu nie musisz mieć tych wszystkich dupereli o których w pozostałych tematach dużo się pisze, nie przejmujesz się Czeskimi i Słowackimi winietami, masz świadomość że nie tworzysz korków jak ci wszyscy katamaranami (czytaj autami). Jedziesz nie w puszce ale bardziej bliżej natury co w HR ma niemałe znaczenie, nie możesz być biedny bo na motor kartofli, konserw itd nie zabierzesz tak jak to czynią Ci co jadą autami i nie piszcie że tak nie jest bo większość tak robi,w mniejszym lub większym stopniu, chyba że ma ktoś wykupione wczasy z wyżywieniem , aha , i jeszcze jedno ludzie z cukru jeżdżą autami bo oni się w deszczu rozpuszczają...

A jak jedziesz w dwójkę i przyczepę kampingową chcesz to jak ją do motoru przyczepisz? A jak motorówkę do motoru przyczepisz?
Co to znaczy nie możesz być biedny? :wink:
gospodarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1261
Dołączył(a): 06.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) gospodarz » 02.02.2008 19:38

joajer napisał(a):Kamizelki, apteczki, opłaty w Czechach czy Slowacji za autostrady, trójkąty w ilości 2 szt, korki na autostradach itp itd. Kupcie sobie motocykle to nie będziecie się tym przejmować i nie piszcie o dzieciach w aucie bo i tak dużo aut ma max 2 osoby w środku...


MOtocykliści już tak mają. Piszą z zamkniętymi ustami coby im muchi między zęby nie wchodziły i dlatego trudno zrozumieć.

Myślałem że czytają to Polacy ale trudno, jak obcokrajowcy to napiszę jak dla dzieci: na motocyklu nie musisz mieć tych wszystkich dupereli o których w pozostałych tematach dużo się pisze, nie przejmujesz się Czeskimi i Słowackimi winietami, masz świadomość że nie tworzysz korków jak ci wszyscy katamaranami (czytaj autami). Jedziesz nie w puszce ale bardziej bliżej natury co w HR ma niemałe znaczenie, nie możesz być biedny bo na motor kartofli, konserw itd nie zabierzesz tak jak to czynią Ci co jadą autami i nie piszcie że tak nie jest bo większość tak robi,w mniejszym lub większym stopniu, chyba że ma ktoś wykupione wczasy z wyżywieniem , aha , i jeszcze jedno ludzie z cukru jeżdżą autami bo oni się w deszczu rozpuszczają...


Ale jak już staną na poboczu, na siku to idzie się z nimi dogadać.
W końcu to normalni ludzie. Ich też spłodzili posiadacze samochodów co widać po atawistycznym odruchu jazdy parami jak są w większej grupie :)
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 02.02.2008 19:47

AndrzejJ. napisał(a):
joajer napisał(a):Myślałem że czytają to Polacy ale trudno, jak obcokrajowcy to napiszę jak dla dzieci: na motocyklu nie musisz mieć tych wszystkich dupereli o których w pozostałych tematach dużo się pisze, nie przejmujesz się Czeskimi i Słowackimi winietami, masz świadomość że nie tworzysz korków jak ci wszyscy katamaranami (czytaj autami). Jedziesz nie w puszce ale bardziej bliżej natury co w HR ma niemałe znaczenie, nie możesz być biedny bo na motor kartofli, konserw itd nie zabierzesz tak jak to czynią Ci co jadą autami i nie piszcie że tak nie jest bo większość tak robi,w mniejszym lub większym stopniu, chyba że ma ktoś wykupione wczasy z wyżywieniem , aha , i jeszcze jedno ludzie z cukru jeżdżą autami bo oni się w deszczu rozpuszczają...

A jak jedziesz w dwójkę i przyczepę kampingową chcesz to jak ją do motoru przyczepisz? A jak motorówkę do motoru przyczepisz?
Co to znaczy nie możesz być biedny? :wink:


Motocykliści śpią w hotelach, żeby mydło i ręczniki były w pokoju no i koniecznie garaż, bo wazeliny tylko 2 kilo mogą do sakw zabrać, a to zdecydowanie za mało, na 2 tygodnie, na codzienne smarowanie motoru po porannej rosie :wink:
damiangres
Croentuzjasta
Posty: 380
Dołączył(a): 14.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) damiangres » 02.02.2008 20:13

Dobra,
to ja pewnie musze tę drugą stronę trochę obronić. I żeby nie było - jeździłem do Cro i tfu ... katamaranem i jednośladem.
Po pierwsze należy obalić kilka mitów, które tu widzę pokutują:
1. Czasy WSK już minęły. Co prawda u mnie w garażu stoi do skończenia jeden Dudek :), ale:
2. na moto jest wygodnie - teraz jest mało Komarków.
3. W kasku nie jest gorąco. Nowoczesne kaski mają naprawdę dobrze pomyślany system wentylacji, poza tym zawsze zabieram takiego mini-orzeszka, w którym gorąco na pewno nie jest.
4. Nie spotkacie raczej "spoconego, śmierdzacego" kolesia - nowoczesne kombinezony też mają kilka róznych udogodnień. Tak po prawdzie to bąki są bardziej uciążliwe w konserwie, niż na moto. I to mi żal skrzywionych min dzieciaków i żonki, które widzę na trasie, bo tatusiowi się wymskło ;)
Podobnie z deszczem - wtedy albo po prostu staję - raczej nigdzie się nie spieszę, kiedy jestem na wakacjach :) lub ubieram takiego gumowego stroja, z chmurką i słoneczkiem na plecach :)
5. Nie musze sobie ustwiać klimy - po prostu zasuwam lub odsuwam zamek w kombi, albo podnosze lub opuszczam przednią szybę w moto,
6. Też moge słuchac ulubionych kawałków i swobodnie gadać z żonką, nawet przy 280km/h, które osiągam w 14sek. :)
7. Nie musze się martwić, czy wszystko zabrałem - trzy integralne kuferki są naprawdę pakowne, poza tym po co robić rewię pod tytułem "nowa para butów na każdy dzień", kąpielówki, ABC do nurkowania i kilka koszulek :)
8. Nie musze mieć sześciu poduszek, pięciu airbagów;) dziesięciostrefowych klimatyzacji, sześćdziesięciu schowków itp. dupereli utrudniających życie,
9. I umówmy się - kiedy mijam w korku lub stojących w poszukiwaniu miejsca na zaparkowanie, lub po prostu mijam na trasie, ludzi, to w ich oczach widzę, że to ja jestem Panem na drodze. Co więcej to szczególnie w oczach statecznych panów widać tą szczególną tęsknotę :)
Poza tym wszystkim, przy tej prędkości, którą latamy, wymienione dwa punkty wyżej usprawnienia w samochodzie zdadza się psu na budę. Powiem więcej ja wywalając się w kombi, w którym jeżdżę, nie spotykając żadnej przeszkody na drodze - mam większe szanse przeżycia, niż w puszce. Przy spotkaniu z przeszkodą - sorrka szanse mam niewielkie w super, hiper megapoduszkowej bryczce, jak i moto.
10. Jak Wam się tak nie podobają moto, to skąd zawsze kolejki "Czy mogę sobie zrobić zdjęcie na Pana suzuki", albo "przewieziesz mnie" :) :)
11. A tak w ogóle dyskusja jest bezprzedmiotowa, bo "jeden lubi ogórki - drugi ogrodnika córki" :) :) . Oczywiście my na moto zostajemy przy córkach ogrodnika - ogórki nas nie interesują :)
pozdrowionka dla wszystkich katamaraniarzy i dawców :)
--
GSX 750ES - na sprzedaż
GSX 1100F
XV 535 już sprowadzona, jeszcze nie jeździ
no i przyznam się wreszcie WSK Dudek w garażu :) czeka na zrobienie
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone