napisał(a) joajer » 02.02.2008 21:58
ale się denerwują co niektórzy...i tak motocyklizmu nie zrozumieją, ale głupie komentarze to od razu, a tak na poważnie to nie mam 20 lat ale mam 2-kę dzieci i małżonkę no i jeździmy autem na wakacje no bo w końcu są 4 osoby. Ale to nie przeszkadza aby robić sobie czasem małżeńskie wypady motocyklem i to całkiem dalekie, fakt ,to nie ten luxus co w klimatyzowanym aucie ale czy nie za dużo tych luxusów? Jeśli ktoś nie odjechał na motorku min. 1000km od domu, w warunkach nie do przewidzenia to tego nie zrozumie ale nie o to chodziło. Codziennie stoję w korkach, autem-motorem, i gdyby połowa ludzi, a prawie zawsze w aucie jest tylko jedna osoba, jeździła jednośladem to nie byłoby problemu ani z parkowaniem ani z korkami, wyjeżdżając np do HR można naprawdę mieć ciekawe przeżycia a poza tym motocykli często nie dotyczą wszelkiego rodzaju ograniczenia, nakazy itd (przyklejone tematy-kamizelki, winiety...) . Dużo osób nawet w starszym wieku tylko o tym marzy ale myśli sobie- mam już 40 lat ale to dopiero fajny wiek, na wielkim zlocie w Austri średnia wieku jaką widzialem to 40-60lat. Polecam wszystkim nie zdecydowanym bo przecież nie jeden w młodości jeździł jakimś moto i pewnie chciałby dalej pojeździć, a to jest naprawdę zupełnie co innego niż auto.