Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przyczółki Jary

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Postnapisał(a) Rysio » 05.11.2013 23:51

Posprzątałem wątek o Peljesacu, drugi raz nie zamierzam ani tamtego sprzątać ani innego z merytorycznych. Wyeliminuję przyczynę nie skutki.
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 05.11.2013 23:53

Bocian napisał(a):
jara napisał(a):Wybrali mniejsze zło, jedną śmierć.

Mniejsze straty. Twierdzili, że dziecka nie dało sie uratować więc gdyby puścili ojca i ten by zginął w pożarze, byliby winni jego śmierci. Zjedli by ich a rodzina oskubała z kasy.


Jakie kurwa straty!!!!!!????????? Wam się już całkiem pojebało w głowach?

A ja się pytam jako ojciec, kto dał im prawo do tego by decydować za mnie(jako ojca), czy chcę żyć do końca życia ze świadomością, że nie spróbowałem uratować swoje dziecko bądź zginąć? Może ja nie chcę żyć z tą świadomością?
Wyprane macie mózgi już tymi paragrafami i regulaminami. Postaw się jeden z drugim w tej sytuacji jako Ojciec a nie jako przykładny (twardy i głupi) funkcjonariusz!
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Postnapisał(a) Bocian » 06.11.2013 00:03

Serce w pasy napisał(a):
Jakie kurwa straty!!!!!!????????? Wam się już całkiem pojebało w głowach?

A ja się pytam jako ojciec, kto dał im prawo do tego by decydować za mnie(jako ojca), czy chcę żyć do końca życia ze świadomością, że nie spróbowałem uratować swoje dziecko bądź zginąć? Może ja nie chcę żyć z tą świadomością?
Wyprane macie mózgi już tymi paragrafami i regulaminami. Postaw się jeden z drugim w tej sytuacji jako Ojciec a nie jako przykładny (twardy i głupi) funkcjonariusz!
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Postnapisał(a) Rysio » 06.11.2013 00:12

Serce w pasy napisał(a):
Jakie kurwa straty!!!!!!????????? Wam się już całkiem pojebało w głowach?

A ja się pytam jako ojciec, kto dał im prawo do tego by decydować za mnie(jako ojca), czy chcę żyć do końca życia ze świadomością, że nie spróbowałem uratować swoje dziecko bądź zginąć? Może ja nie chcę żyć z tą świadomością?
Wyprane macie mózgi już tymi paragrafami i regulaminami. Postaw się jeden z drugim w tej sytuacji jako Ojciec a nie jako przykładny (twardy i głupi) funkcjonariusz!


Po pierwsze ogranicz emocje i sposób ich wyrażania.
Po drugie, w tej sytuacji, z punktu widzenia służb przybyłych na miejsce nie ma znaczenia chęć ale ocena realnej szansy. To nie film, gdzie bohater wlatuje do płonącego domu, ratuje dziecko, wybiega i wybucha gaz. Tam się wlatuje, pociąga 2 sztachy i jest OVER. Prawdopodobnie dziecko było już na tamtym świecie. Służby ratunkowe w tym policja, ma obowiązek zminimalizowania strat. Wpuszczenie ojca prawdopodobnie zwiększyłoby te straty. Dla służb nie ma znaczenia czy on w tym momencie chciał żyć. Wisielców odcina się ze sznura nie pytając wcześniej o chęci. Oczywiście. Jako ojciec też bym leciał w płomienie, jednak ocena sytuacji pewnie nie byłaby realna.
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2451
Dołączył(a): 17.10.2013

Postnapisał(a) baunty » 06.11.2013 00:22

Rysio napisał(a):
Serce w pasy napisał(a):
Jakie kurwa straty!!!!!!????????? Wam się już całkiem pojebało w głowach?

A ja się pytam jako ojciec, kto dał im prawo do tego by decydować za mnie(jako ojca), czy chcę żyć do końca życia ze świadomością, że nie spróbowałem uratować swoje dziecko bądź zginąć? Może ja nie chcę żyć z tą świadomością?
Wyprane macie mózgi już tymi paragrafami i regulaminami. Postaw się jeden z drugim w tej sytuacji jako Ojciec a nie jako przykładny (twardy i głupi) funkcjonariusz!


Po pierwsze ogranicz emocje i sposób ich wyrażania.
Po drugie, w tej sytuacji, z punktu widzenia służb przybyłych na miejsce nie ma znaczenia chęć ale ocena realnej szansy. To nie film, gdzie bohater wlatuje do płonącego domu, ratuje dziecko, wybiega i wybucha gaz. Tam się wlatuje, pociąga 2 sztachy i jest OVER. Prawdopodobnie dziecko było już na tamtym świecie. Służby ratunkowe w tym policja, ma obowiązek zminimalizowania strat. Wpuszczenie ojca prawdopodobnie zwiększyłoby te straty. Dla służb nie ma znaczenia czy on w tym momencie chciał żyć. Wisielców odcina się ze sznura nie pytając wcześniej o chęci. Oczywiście. Jako ojciec też bym leciał w płomienie, jednak ocena sytuacji pewnie nie byłaby realna.



a nocami śni ci się pytanie CZY NA PEWNO BYŁO ZA PÓŹNO
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.11.2013 00:25

Rysio napisał(a):
Serce w pasy napisał(a):
Jakie kurwa straty!!!!!!????????? Wam się już całkiem pojebało w głowach?

A ja się pytam jako ojciec, kto dał im prawo do tego by decydować za mnie(jako ojca), czy chcę żyć do końca życia ze świadomością, że nie spróbowałem uratować swoje dziecko bądź zginąć? Może ja nie chcę żyć z tą świadomością?
Wyprane macie mózgi już tymi paragrafami i regulaminami. Postaw się jeden z drugim w tej sytuacji jako Ojciec a nie jako przykładny (twardy i głupi) funkcjonariusz!


Po pierwsze ogranicz emocje i sposób ich wyrażania.
Po drugie, w tej sytuacji, z punktu widzenia służb przybyłych na miejsce nie ma znaczenia chęć ale ocena realnej szansy. To nie film, gdzie bohater wlatuje do płonącego domu, ratuje dziecko, wybiega i wybucha gaz. Tam się wlatuje, pociąga 2 sztachy i jest OVER. Prawdopodobnie dziecko było już na tamtym świecie. Służby ratunkowe w tym policja, ma obowiązek zminimalizowania strat. Wpuszczenie ojca prawdopodobnie zwiększyłoby te straty. Dla służb nie ma znaczenia czy on w tym momencie chciał żyć. Wisielców odcina się ze sznura nie pytając wcześniej o chęci. Oczywiście. Jako ojciec też bym leciał w płomienie, jednak ocena sytuacji pewnie nie byłaby realna.


Oj Rysio, Rysio. Słodki jesteś, naprawdę. Jebie mnie Twoje ostrzeżenie. Co ty pieprzysz?
Jaki punkt widzenia służb? Gówno wiecie co Ojciec przeżywał.
Ja jako ojciec powtórzę, gdyby moje dziecko płonęło w płomieniach nie kalkulował bym chłodno czy zginie ono czy ono i ja. Kurwa Ratuję swoje dziecko bez względu na wszystko. Mogę zginąć ale moje dziecko może przeżyje, a Twój (Wasz) sposób myślenia, jest bardzo często wygłaszany w krajach wschodnich. " Gdy tonie łódź z rodzicami i dziećmi to w kulturze wschodu wyrzuca się dzieci, bo dzieci można mieć więcej, a rodziców nie!!!
I nie kompromituj się tylko zdejmij tę buźkę!
Ostatnio edytowano 06.11.2013 00:27 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Postnapisał(a) anakin » 06.11.2013 00:26

Serce w pasy napisał(a):Jakie kurwa straty!!!!!!????????? Wam się już całkiem pojebało w głowach?

A ja się pytam jako ojciec, kto dał im prawo do tego by decydować za mnie(jako ojca), czy chcę żyć do końca życia ze świadomością, że nie spróbowałem uratować swoje dziecko bądź zginąć? Może ja nie chcę żyć z tą świadomością?
Wyprane macie mózgi już tymi paragrafami i regulaminami. Postaw się jeden z drugim w tej sytuacji jako Ojciec a nie jako przykładny (twardy i głupi) funkcjonariusz!


Oj, znowu słyszymy, że gdzieś dzwoni, ale nie bardzo wiemy gdzie.

Zaparzyć rumianku.....Damianku?


edit.
No to może następnym razem. :papa:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Postnapisał(a) Rysio » 06.11.2013 00:40

baunty napisał(a):
Rysio napisał(a):Po drugie, w tej sytuacji, z punktu widzenia służb przybyłych na miejsce nie ma znaczenia chęć ale ocena realnej szansy. To nie film, gdzie bohater wlatuje do płonącego domu, ratuje dziecko, wybiega i wybucha gaz. Tam się wlatuje, pociąga 2 sztachy i jest OVER. Prawdopodobnie dziecko było już na tamtym świecie. Służby ratunkowe w tym policja, ma obowiązek zminimalizowania strat. Wpuszczenie ojca prawdopodobnie zwiększyłoby te straty. Dla służb nie ma znaczenia czy on w tym momencie chciał żyć. Wisielców odcina się ze sznura nie pytając wcześniej o chęci. Oczywiście. Jako ojciec też bym leciał w płomienie, jednak ocena sytuacji pewnie nie byłaby realna.



a nocami śni ci się pytanie CZY NA PEWNO BYŁO ZA PÓŹNO


Przeczytaj moje ostatnie zdanie. Ojcu może się śnić cokolwiek. Służby przybyłe na miejsce oceniły sytuację z zewnątrz i widocznie nie dały realnej szansy na uratowanie dziecka i przeżycia ojca. Nie znam realiów więc nie oceniam szans, ale jeśli ktoś był na miejscu i zdecydował się użyć paralizatora to mogę przypuszczać, że to była próba samobójcza w wykonaniu ojca podyktowana wyłącznie emocjami.

Damian ma wyłącznie przerwę techniczną na 24h. Każdy w życiu codziennym ma prawo ulec emocjom.

Służby niestety nie.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Postnapisał(a) darek1 » 06.11.2013 08:08

Ty chyba 4 w ogródku. :D
auto_gt
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2914
Dołączył(a): 20.02.2011

Postnapisał(a) auto_gt » 06.11.2013 08:26

zebik napisał(a):
darek1 napisał(a):. Uważaj Zebik na siebie, uważaj. :wink:

Obyś nie musiał cytować moich proroczych słów w większym gronie.


Jest taki emotikon ale go nie wkleję więc napiszę że mam to ............... :D
poza tym Bocian od dawna jest wiernym ziomusiem wszystkich moderatorów i adminów bez wyjątku więc chameryki nie łodkryłeś :mrgreen: :mrgreen: :lol: :lol:


Bocian na MODA ! :D
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.11.2013 10:02

Czołem oficerowie chorążowie i ty darku1. :)
Emocje po nocach wyrażane :?:
Nie lepiej obejrzeć jakiegoś miłego pornuska przed zaśnięciem :)
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Postnapisał(a) Bocian » 06.11.2013 10:07

Co do komentowanych tu wydarzeń, gdyby policja wpuściła ojca do domu, wg ich przekonania dopuściłaby do samobójstwa. Więc po co ratuje sie skoczków z dachów, z mostów? Policja ma obowiązek ratowania życia i tam tego dokonała. Nawet wbrew ratowanemu. Osoba chcąca się zabić, choćby poprzez skok z wysokości, zagraża sobie oraz osobom postronnym.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Postnapisał(a) Bocian » 06.11.2013 10:08

baunty napisał(a):

a nocami śni ci się pytanie CZY NA PEWNO BYŁO ZA PÓŹNO

A po samobójstwie tego ojca, matka śni o tym, że straciła wszystkich.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Postnapisał(a) Bocian » 06.11.2013 10:09

zebik napisał(a):Czołem oficerowie chorążowie i ty darku1. :)
Emocje po nocach wyrażane :?:
Nie lepiej obejrzeć jakiegoś miłego pornuska przed zaśnięciem :)

Podbij z jakimś tytułem :)
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Postnapisał(a) darek1 » 06.11.2013 13:27

Bocian napisał(a):
zebik napisał(a):Czołem oficerowie chorążowie i ty darku1. :)
Emocje po nocach wyrażane :?:
Nie lepiej obejrzeć jakiegoś miłego pornuska przed zaśnięciem :)

Podbij z jakimś tytułem :)


No Misiu kolorowy pochwal się tytułem naukowym :mrgreen:
Łacha drzesz z innych, a sam niczego nie prezentujesz. :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone