Bocian napisał(a):A gdy to pewna śmierć?
A coś o tym mówi rota przyrzeczenia lub ślubowania?
anakin napisał(a):jara napisał(a):Bocian napisał(a):A gdy to pewna śmierć?
A coś o tym mówi rota przyrzeczenia lub ślubowania?
A co ma do tego ślubowanie?
To tak jak z pływaniem (dyskutowaliśmy już o tym) - niby nie trzeba umieć, ale...

Bocian napisał(a):Moim zdaniem nie ma. Rota ślubowania mówi "... nawet z narażeniem życia" a nie o popełnianiu samobójstwa.
anakin napisał(a):Bocian napisał(a):Moim zdaniem nie ma. Rota ślubowania mówi "... nawet z narażeniem życia" a nie o popełnianiu samobójstwa.
Nikt tak naprawdę nie wie czy były jakiekolwiek szanse na choćby podejście do tej chałupy.
Podjęli taką decyzję, a nie inną.
Wynikającą z profesjonalizmu lub jego braku.
Cała reszta to pierdy medialne.

Bocian napisał(a):Przekaz jest taki, że nie pozwolili ojcu wejść do środka ze względu na przekonanie, że dziecka nie da sie uratować a na dodatek ojciec zginie. I tak mieliby dwie ofiary a nie jedną. Potwierdza to fakt, że sami nie weszli bo byli przekonani o niemożności wykonania zadania. Nie podejmuje się akcji z góry skazanych na porażkę...
anakin napisał(a):Bocian napisał(a):Przekaz jest taki, że nie pozwolili ojcu wejść do środka ze względu na przekonanie, że dziecka nie da sie uratować a na dodatek ojciec zginie. I tak mieliby dwie ofiary a nie jedną. Potwierdza to fakt, że sami nie weszli bo byli przekonani o niemożności wykonania zadania. Nie podejmuje się akcji z góry skazanych na porażkę...
Przekaz jest taki.
Zgodny z prawdą albo nie.
