jara napisał(a):Sławek, wolne już?
Je...ć Dudę


.png)
anakin napisał(a):Tyle że sam D. do tych "najbiedniejszych" nie należy. Związek co miesiąc wypłaca mu pensję w wysokości prawie trzykrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. To ok. 11 tys zł. Do tego samochód z kierowcą do dyspozycji, dwa służbowe mieszkania - w Gdańsku i Warszawie, fundusz reprezentacyjny - wylicza "Wprost".
Duda jest też przewodniczącym rady nadzorczej spółki Dekom. To firma, której właścicielem jest NSZZ "Solidarność". Jak przyznaje w rozmowie z "Wprost" - wynagrodzenie z tego tytułu pobiera. Ile? Tego już zdradzić nie chce. Podobnie jak władze spółki. "Dekom sp. z o.o. jest podmiotem prywatnym, a nie spółką Skarbu Państwa i dane dotyczące wynagrodzenia rady nadzorczej, zarządu oraz pracowników są poufne" - odpisała tygodnikowi pracownica biura zarządu.
Po prostu "nędarz".![]()
Ale styknie bo nie wolno o polityce.
Poza tym........
jara napisał(a):anakin napisał(a):Ze mną jara o polityce nie pogadasz.
Ale to nie polityka. Skoro leży związkom na sercu dobro robotnika, to to dobro wg. mnie jest jedno. Tworzymy więc jeden związek i pilnujemy, aby wszystko było ok. To nie polityka, to chłopski rozum.
.png)
Bocian napisał(a):jara napisał(a):anakin napisał(a):Ze mną jara o polityce nie pogadasz.
Ale to nie polityka. Skoro leży związkom na sercu dobro robotnika, to to dobro wg. mnie jest jedno. Tworzymy więc jeden związek i pilnujemy, aby wszystko było ok. To nie polityka, to chłopski rozum.
Jeden związek , jeden żłób. 100 związków, 100 żłobów. To chyba jasne. To tak jak u mnie w robocie a raczej w resorcie. Wszystko polega na tym, żeby stworzyć kolejnych "komandosów" w dobie zagrożeń terroryzmem, dostać na to kasę i wysokie etaty i odejść na emke z 8 kilo zeta. Swoich "antyterrorystów" ma Policja (w kilku wersjach), ABW, AW, SG, SOK, CBA, BOR...

jara napisał(a):Ale to nie polityka. Skoro leży związkom na sercu dobro robotnika, to to dobro wg. mnie jest jedno. Tworzymy więc jeden związek i pilnujemy, aby wszystko było ok. To nie polityka, to chłopski rozum.
jara napisał(a):Tylko czy tokarza, kierowcy, pielęgniarki i każdego ze stu innych pracujących nie może chronić jeden związek zawodowy. Nie może, bo to są kuźwa organizacje polityczne a nie związki. I tyle. A funkcja "związkowiec" jest już zawodem. Nic innego taki gość nie robi, a kasę z firmy bierze.
jara napisał(a):Tylko czy tokarza, kierowcy, pielęgniarki i każdego ze stu innych pracujących nie może chronić jeden związek zawodowy. Nie może, bo to są kuźwa organizacje polityczne a nie związki. I tyle. A funkcja "związkowiec" jest już zawodem. Nic innego taki gość nie robi, a kasę z firmy bierze.
