Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
tranquilo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1483
Dołączył(a): 07.02.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) tranquilo » 15.03.2018 14:15

cronaturki napisał(a):
MaReEK napisał(a):
cronaturki napisał(a):Mieszkam 20 km od Ciebie (w stronę Katowic) i ilekroć byliśmy w Chorwacji, NIGDY przez myśl nam nie przeszło by jechać przez Węgry.. Ani jadąc na południe, ani wracając do domu.
Raz nawet startowalismy z Krakowa. Wówczas także woleliśmy cywilizowane austriackie trasy.

Świetne podejście: "ta" trasa jest lepsza od "tamtej", chociaż "tamtą" nigdy nie jechałem/am i w ogóle Węgry to jest kraj 3go świata. Sorry, ale taki komentarz to można sobie w cztery litery wsadzić.



Po 1. Nigdzie nie jest napisane, ze nie podróżowalismy autostradą wzdłuż Balatonu. Jeżeli takich słow gdzieś sie doszukałeś to zalecam zaprzestanie picia. A tak sie dziwnie składa że podróżować węgierskimi autostradami można niekoniecznie mając za cel Chorwację, a na przykład jedną z wielu nadbalatońskich miejscowości (np Balatonbereny - polecam)

:


Tak patrząc na ten dialog to jednak śmiem stwierdzić że to zdanie: "ilekroć byliśmy w Chorwacji, NIGDY przez myśl nam nie przeszło by jechać przez Węgry.." , z lekka sugeruje że nigdy nie jechaliście przez Węgry. Więc kolega miał prawo wysnuć taki wniosek. Ale na szczęście już wszystko wyjaśniliście:)
Andrzej3777
Croentuzjasta
Posty: 216
Dołączył(a): 02.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andrzej3777 » 18.03.2018 15:10

Zawsze jeżdziłęm z Poznania przez Czechy Austrie i Słowenie gdyż mam do Rogoznicy wg google maps 1310km i około 14 godzin jazdy natomiast przez Węgry pokazuje 1420km i pół godz dłużej więc wg tego nie jest nic szybciej.Ale fakt może trzeba samemu tego doświadczyć więc chyba w przyszłym roku pojadę przez Węgry i porównam osobiśćie,najwyzej wróce do starej trasy.Pozdro.
magnyc
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 37
Dołączył(a): 03.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) magnyc » 22.03.2018 13:35

Mam pytanie do osób z podróżujących przez Węgry z Dolnego Śląska (najlepiej Wrocław i okolica)

Czy ma ktoś z Was porównanie, czy nie korzystniej byłoby olać przeprawę przez Czechy i pojechać A4, aż do Katowic i następnie S1 na Żylinę? Odpadłaby jedna winietka, doszłoby kilometrów.

Zawsze jeżdżę na Ołomuniec i potem Brno i Słowację w kierunku Bratysławy. Jednak najkrótsza droga z Wrocławia przez Boboszów = rzygające dzieci i korki w Czechach. Dłuższa o około 120 km droga A4/A1 przez Ostravę = korki. Droga na Żylinę, naddałaby już jakieś 160km w stosunku do najkrótszej trasy, ale może pozwoliłaby oszczędzić czas?
blazej_k1
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 04.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) blazej_k1 » 22.03.2018 15:21

Witam
Ja cały czas z Oławy jeżdżę A4 na Śląsk, i skręcam na Rybnik Ołomuc i później tak jak pisałeś BRNO - Bratysława.
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1268
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 22.03.2018 15:53

magnyc napisał(a):Mam pytanie do osób z podróżujących przez Węgry z Dolnego Śląska (najlepiej Wrocław i okolica)

Czy ma ktoś z Was porównanie, czy nie korzystniej byłoby olać przeprawę przez Czechy i pojechać A4, aż do Katowic i następnie S1 na Żylinę? Odpadłaby jedna winietka, doszłoby kilometrów.

Zawsze jeżdżę na Ołomuniec i potem Brno i Słowację w kierunku Bratysławy. Jednak najkrótsza droga z Wrocławia przez Boboszów = rzygające dzieci i korki w Czechach. Dłuższa o około 120 km droga A4/A1 przez Ostravę = korki. Droga na Żylinę, naddałaby już jakieś 160km w stosunku do najkrótszej trasy, ale może pozwoliłaby oszczędzić czas?


Wiesz co, nawet z dużym optymizmem patrząc nie zaoszczędzisz czasu. Nawet jeżeli jechałbyś w nocy... Svrcinovec - Cadca - Żylina to jednopasmówka, z ograniczeniami do 50 i 70 prawie non-stop, wcześniej podobnie w okolicach Węgierskiej Górki... Podejrzewam, że nawet gdyby S1 była cała gotowa i D3 po słowackiej stronie też, to się nie odrobi. Naprawdę nie ma sensu pchać się z okolic Wrocławia na Zwardoń/Żylinę - 160 km dodatkowo to naprawdę nie do odrobienia. Przed wyjazdem pobaw się trochę Google Maps ustawiając natężenie ruchu - sprawdź sobie alternatywne trasy w różnych porach dnia + weekend i będziesz wiedział. Jak już koniecznie chcesz przez Węgry to zdecydowanie szybciej będziesz miał lecąc A1-A4 i Ostrawa - Brno i dalej też autostradą na Bratysławę. Ale ogólnie to przekombinowane - z Dolnego Śląska naprawdę lepiej standardowo przez Austrię, nie mam co do tego wątpliwości.
Tayla
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 233
Dołączył(a): 18.02.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tayla » 22.03.2018 16:21

Hercklekot napisał(a):
Wiesz co, nawet z dużym optymizmem patrząc nie zaoszczędzisz czasu. Nawet jeżeli jechałbyś w nocy... Svrcinovec - Cadca - Żylina to jednopasmówka, z ograniczeniami do 50 i 70 prawie non-stop, wcześniej podobnie w okolicach Węgierskiej Górki... Podejrzewam, że nawet gdyby S1 była cała gotowa i D3 po słowackiej stronie też, to się nie odrobi. Naprawdę nie ma sensu pchać się z okolic Wrocławia na Zwardoń/Żylinę - 160 km dodatkowo to naprawdę nie do odrobienia. Przed wyjazdem pobaw się trochę Google Maps ustawiając natężenie ruchu - sprawdź sobie alternatywne trasy w różnych porach dnia + weekend i będziesz wiedział. Jak już koniecznie chcesz przez Węgry to zdecydowanie szybciej będziesz miał lecąc A1-A4 i Ostrawa - Brno i dalej też autostradą na Bratysławę. Ale ogólnie to przekombinowane - z Dolnego Śląska naprawdę lepiej standardowo przez Austrię, nie mam co do tego wątpliwości.


a co radzisz podróżującym z Krakowa?
Hercklekot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1268
Dołączył(a): 23.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hercklekot » 22.03.2018 16:57

Sam jestem z Andrychowa i jeżdżę przez Zwardoń, Żylinę i Bratysławę a potem w zależności od humoru - przez Węgry albo Austrię (wg mnie to obojętne). Z Krakowa masz w sumie 3 warianty - albo tak jak powyżej albo na Chyżne, Bańska Bystrzycę (omijając mały kawałek płatnej słowackiej austostrady) i Sahy a potem na obwodnice Budapesztu i dalej już autostradą węgierską do Letenye . Dawno tamtędy nie jechałem, ale na forum znajdziesz relacje - jest to jednak dość wolna droga (górzysta droga i TIRy przez Słowację). Wg google maps za to najszybciej będzie przez Katowice (A4) i potem A1 i Czechy, Austria. Tak naprawdę dużo zależy od tego kiedy jedziesz (na noc, w sobotę itp) i czy lubisz jeździć szybko tylko autostradą itp. Plusem drogi przez Słowację i Węgry jest też to, że winietki kupisz online. Polecam przejrzeć też wątek o korkach - bo na nich stracisz więcej niż wybierając trasę A B lub C... Ja stosuję prostą zasadę - nie jeżdżę w piątek wieczorem ani w sobotę rano, najczęściej wyjeżdżam w niedzielę bardzo wcześnie rano i na korki się nie natykam.
magnyc
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 37
Dołączył(a): 03.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) magnyc » 22.03.2018 18:51

Hercklekot napisał(a): Ale ogólnie to przekombinowane - z Dolnego Śląska naprawdę lepiej standardowo przez Austrię, nie mam co do tego wątpliwości.


To już indywidualna kwestia, wolę jednak przez Węgry, bo jadąc za dnia w sezonie, wychodzi mi tamtędy szybciej (testowałem obie trasy). Czy Austria/czy Węgry to jednak nie problem, kisnę zawsze na tych czeskich remontach "musimy to napravit". Nawet jak uda mi się w jedną stronę, to dopadną mnie w drugą - jeżdżę 10 lat i zawsze tam postoje :( Jechać w nocy nie potrafię i taki efekt mam.
Ostatnio edytowano 23.03.2018 07:57 przez magnyc, łącznie edytowano 1 raz
nowotarżanin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1108
Dołączył(a): 21.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) nowotarżanin » 22.03.2018 18:59

Tayla napisał(a):
a co radzisz podróżującym z Krakowa?

Jeżdżę z południa małopolski, zawsze przez Słowację i Węgry, przerobiłem już kilka wariantów tej trasy, optymalny i najkrótszy wariant jest przez Chyżne, Sahy, Budapeszt i dalej autostradą do Cro. Osobiście unikam obwodnicy Budapesztu, jadę przez miasto, moim zdaniem jest szybciej, no i jest możliwość choć chwilowego pozwiedzania Budapesztu.
Bratwojciech
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 31.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bratwojciech » 22.03.2018 21:26

Hercklekot napisał(a):Sam jestem z Andrychowa i jeżdżę przez Zwardoń, Żylinę i Bratysławę a potem w zależności od humoru - przez Węgry albo Austrię (wg mnie to obojętne). Z Krakowa masz w sumie 3 warianty - albo tak jak powyżej albo na Chyżne, Bańska Bystrzycę (omijając mały kawałek płatnej słowackiej austostrady) i Sahy a potem na obwodnice Budapesztu i dalej już autostradą węgierską do Letenye . Dawno tamtędy nie jechałem, ale na forum znajdziesz relacje - jest to jednak dość wolna droga (górzysta droga i TIRy przez Słowację). Wg google maps za to najszybciej będzie przez Katowice (A4) i potem A1 i Czechy, Austria. Tak naprawdę dużo zależy od tego kiedy jedziesz (na noc, w sobotę itp) i czy lubisz jeździć szybko tylko autostradą itp. Plusem drogi przez Słowację i Węgry jest też to, że winietki kupisz online. Polecam przejrzeć też wątek o korkach - bo na nich stracisz więcej niż wybierając trasę A B lub C... Ja stosuję prostą zasadę - nie jeżdżę w piątek wieczorem ani w sobotę rano, najczęściej wyjeżdżam w niedzielę bardzo wcześnie rano i na korki się nie natykam.

Jest jeszcze wariant z Krakowa na Żywiec i dalej jak opisałeś.Wszystko zależy od dnia wyjazdu i pory :D
xxxkamilxxx18
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 14.07.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) xxxkamilxxx18 » 29.03.2018 08:44

Cześć wszystkim ! :)
W tym roku razem z żoną planujemy znowu wyjazd do Chorwacji- Makarska.
W zeszłym roku była trochę większa ekipa- 4 osoby, w tym wygląda na to, że zostaliśmy we 2 :)

Zacząłem powoli planować trasę, ponieważ chcę ominąć Słowenię. Ostatnio jechaliśmy standardowo i nikt za bardzo się nad tym nie zastanawiał, tzn. Czechy- Austria- Słowenia- Chorwacja.
W związku z tym, że 7 dni to za mało, chcemy wyskoczyć na 10, a w takim przypadku Słoweńska winieta to 30 EUR.
Ale do rzeczy ! :)

Na 99% jedziemy na Czechy- Słowację- Węgry i Chorwacja.
Wyjeżdżamy z Częstochowy.
Google planuje trasę nr 1 jak poniżej, czyli na Brno, Bratysławę, Gyor, Szombathely, Zagrzeb:
https://goo.gl/maps/ephSF6KxP5J2

TomTom w telefonie i na stronie omija Szombathely i kieruje praktycznie do samego Budapesztu i dalej do Zagrzebia:
https://mydrive.tomtom.com/pl_pl/#mode= ... D%7D+ver=3

No i w sumie zgłupiałem....
Czy w obu przypadkach muszę mieć winiety na Słowację i Węgry?
Trasa Brno- Bratysława- Gyor to autostrady?

Jak wy jechaliście/ jaką z tych tras byście wybrali?

W planie jest Makarska- może jakieś inne propozycje?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc ;)
Yanush
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 878
Dołączył(a): 03.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Yanush » 29.03.2018 09:01

xxxkamilxxx18 napisał(a):Cześć wszystkim ! :)
Na 99% jedziemy na Czechy- Słowację- Węgry i Chorwacja.
Wyjeżdżamy z Częstochowy.
Google planuje trasę nr 1 jak poniżej, czyli na Brno, Bratysławę, Gyor, Szombathely, Zagrzeb:
https://goo.gl/maps/ephSF6KxP5J2

Czy nie szybciej byłoby w ten sposób?
magnyc
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 37
Dołączył(a): 03.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) magnyc » 29.03.2018 10:36

xxxkamilxxx18 napisał(a):Cześć wszystkim ! :)

Na 99% jedziemy na Czechy- Słowację- Węgry i Chorwacja.
Wyjeżdżamy z Częstochowy.
Google planuje trasę nr 1 jak poniżej, czyli na Brno, Bratysławę, Gyor, Szombathely, Zagrzeb:
https://goo.gl/maps/ephSF6KxP5J2

Z góry dziękuję za wszelką pomoc ;)


Ta trasa z google jest ok, możesz sobie ew. przeskoczyć na drogę 74 (przeważnie pusta i prosta), ale po otwarciu M86 do samego Szombathely chyba nie ma to już obecnie sensu. Winietki musisz mieć.

wersja 74
https://www.google.pl/maps/dir/Letenye, ... !3e0?dcr=0
xxxkamilxxx18
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 14.07.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) xxxkamilxxx18 » 29.03.2018 10:40

Dojazd do samego Budapesztu mija się więc z celem?
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107679
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 29.03.2018 12:12

xxxkamilxxx18 napisał(a):Dojazd do samego Budapesztu mija się więc z celem?

Jeśli celem jest zatrzymanie i zwiedzanie Budapesztu, to nie.
Jak tylko przejazd, to mija się celem.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry - strona 203
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone