Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

przebita opona

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kondzio
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 86
Dołączył(a): 12.04.2007
przebita opona

Nieprzeczytany postnapisał(a) kondzio » 12.05.2007 20:02

każdy wie jaki to kłopot, przebita opona i pełny bagażnik :evil: , teraz można sobie z tym poradzić
:idea: w sklepach motoryzacyjnych,hipermarketach (taniej) są specjalne środki do uszczelniania przebitych opon bez konieczności ich zdejmowania
polecam TIRE JACK firmy PRESTONE (sprawdzone) cała naprawa trwa 2-3 min. :)
Ostatnio edytowano 13.05.2007 17:46 przez kondzio, łącznie edytowano 1 raz
Pan Aogito
Podróżnik
Posty: 22
Dołączył(a): 12.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pan Aogito » 12.05.2007 20:17

Chyba lepiej zmienić koło. :D
damiangres
Croentuzjasta
Posty: 380
Dołączył(a): 14.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) damiangres » 12.05.2007 20:46

Na pewno lepiej zmienić koło :)
Po uzyciu pianki opona nie nadaje się do wulkanizacji :(
Wiem, bo wożę taka piankę w moto - ale to tylko ze względu na to, że w Dryndzie nie ma miejsca na koło zapasowe.
Więc jeśli za każdym razem chcesz kupowac nowe koło (w samochodzie to by chyba trzeba nawet dwa na raz) możesz używać :)
Ja zostanę jednak przy wypakowywaniu bagażnika :)
Wolę wydać 400 zł na rakiję lub dobre vinko, tudzież inne drobne radości życia.
pozdrawiam
--
damian
GSX750ES - 100 konna Drynda z Cro.pl
Stela
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 852
Dołączył(a): 02.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Stela » 12.05.2007 20:54

Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.05.2007 22:14

Przebite koło doraźnie naprawisz,dojedziesz do wulkanizatora i lipa,okaże się że opona do wymiany bo fachowiec nie będzie się bawił w skrobanie pianki z opony,nawet jak wyskrobie to nie wyważy tak jak trzeba.Ja wożę pełne koło,. nawet (a przede wszystkim)do Cro.
kondzio
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 86
Dołączył(a): 12.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) kondzio » 12.05.2007 22:35

opona nadaje się do ponownego założenia
wulkanizator który mówi że opona nie jest do ponownego użytku, to nie chce mu się jej czyścić
(dajcie wulkanizatorowi koło od widlaka to powie że nie ma czasu)to kolo wymaga troche więcej wysiłku z jego strony
po napompowaniu spreyem opony trzeba przejechać kilka kilometrów (3-4) z prędkością ok 30 km potem już normalnie, to w celu równomiernego rozłożenia pianki w oponie
pianka nadaje sie tylko do przebitych opon
jestem też zwolennikiem wymiany koła ale robić to w deszczu, w nocy i przekładać bagaże lub wyjmować je na deszcz to wolę już piankę
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7939
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 12.05.2007 22:40

Jeżeli jedziemy przez Słowację to od 1 listopada 2006 obowiązują nowe przepisy dotyczące pojazdów poruszających się po tamtejszych drogach.
Na wyposażeniu każdego samochodu osobowego muszą być :
............
............
............
podnośnik samochodowy, koło zapasowe, klucz do demontażu kół samochodowych, ............. .
A jak się ma piankę ( bez zapasu) to jak nas potraktują w razie kontroli 8O ? Gdzieś przeczytałem, że któreś japońskie auto (chyba Honda) nie ma już ani zapasowego koła, ani dojazdówki tylko piankę w wyposażeniu.

Ja tam mam "francuza" więc bagażu z bagażnika nie muszę wyciągać. :D
krzysio21
Croentuzjasta
Posty: 444
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzysio21 » 12.05.2007 22:49

krakuscity napisał(a):
Ja tam mam "francuza" więc bagażu z bagażnika nie muszę wyciągać. :D

Ale rękawice i coś na czym można przyklęknąć to masz w ,,francuzie'' :?: :wink: :)
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7939
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 12.05.2007 23:10

krzysio21 napisał(a):
krakuscity napisał(a):
Ja tam mam "francuza" więc bagażu z bagażnika nie muszę wyciągać. :D

Ale rękawice i coś na czym można przyklęknąć to masz w ,,francuzie'' :?: :wink: :)

Mam, ostatnio koło zmieniałem 9 lat temu. :wink:
damiangres
Croentuzjasta
Posty: 380
Dołączył(a): 14.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) damiangres » 13.05.2007 13:32

kondzio napisał(a):opona nadaje się do ponownego założenia
wulkanizator który mówi że opona nie jest do ponownego użytku, to nie chce mu się jej czyścić
(dajcie wulkanizatorowi koło od widlaka to powie że nie ma czasu)to kolo wymaga troche więcej wysiłku z jego strony
po napompowaniu spreyem opony trzeba przejechać kilka kilometrów (3-4) z prędkością ok 30 km potem już normalnie, to w celu równomiernego rozłożenia pianki w oponie
pianka nadaje sie tylko do przebitych opon
jestem też zwolennikiem wymiany koła ale robić to w deszczu, w nocy i przekładać bagaże lub wyjmować je na deszcz to wolę już piankę


No to jak się wulkanizatorowi nie chce pianki skrobać i mówi, że kółko nie nadaje się do wulkanizacji to przeciez na jedno wyjdzie. :) :) :)
Musisz kupic nowe :) :) :)
Poza tym pozostaje kwestia prawidłowego wyważenia, co np. w moto jest newralgicznym elementem bezpieczeństwa - co mówię - w samochodzie też.
Więc tak, czy siak - każdy robi wedle uznania.
Ja tam wolę za 400 zł popić różne specyfiki.
pozdrawiam
--
damian
GSX750ES - 100 konna Drynda z cro.pl
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.05.2007 17:22

kondzio napisał(a):opona nadaje się do ponownego założenia
wulkanizator który mówi że opona nie jest do ponownego użytku, to nie chce mu się jej czyścić
(dajcie wulkanizatorowi koło od widlaka to powie że nie ma czasu)to kolo wymaga troche więcej wysiłku z jego strony
po napompowaniu spreyem opony trzeba przejechać kilka kilometrów (3-4) z prędkością ok 30 km potem już normalnie, to w celu równomiernego rozłożenia pianki w oponie
pianka nadaje sie tylko do przebitych opon
jestem też zwolennikiem wymiany koła ale robić to w deszczu, w nocy i przekładać bagaże lub wyjmować je na deszcz to wolę już piankę

Owszem wyskrobać można,ale u siebie w domu wywarzałem koła i widziałem jak gościu czyścił(skrobał)oponę po piance,nieda się cytować tego co przy tym leciało, a skwitwał to jednym zdaniem "że to wszystko gów....".
Do czego zmierzam,Chorwaci jak każdy połdniowiec jest impulsywny i leniwy,na swój sposób,więc nie życzę nikomu wizyty u wulkanizatora z zapiankowanym kołem,no chyba że już w drzwiach pokaże jak gruby ma portfel :lol:
Maciej
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2470
Dołączył(a): 20.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maciej » 13.05.2007 17:31

Jedyną gumę w swoim motoryzacyjnym życiu złapałem w Chorwacji, oczywiście upal max, bagażnik pełen i jednokierunkowa uliczka w Sutivanie :evil: Szukaliśmy campa na Bracu, w oponę wbił się kawał blachy z pobliskiej budowy. Pianka raczej by nie zadziałała (wtedy nie miałem, teraz wożę oprócz koła). Wymiana poszła na szczeście sprawnie choć trochę sobie pokląłem :wink:
Gumiarz Antonio w Supetarze bardzo sympatyczny koleś, miał taki luz że nawet jakby piankę miał skrobać to by się nie przejął :lol:
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 13.05.2007 18:01

Kiedyś miałem Lanosa z orginalną instalacją gazową, koła nie brałem tylko dolotówkę (a jakie niskie koszty utrzymania były, to tylko ten wie kto taką instację posiadał). W razie czego pomocą służył kolega Seatem Cordobą, która o dziwo fabrycznie wyposażona jest w dolotówkę. Gumy nie złapałem.
kondzio
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 86
Dołączył(a): 12.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) kondzio » 13.05.2007 18:22

chodzi tylko o trudne warunki pogodowe i drogowe
każdy zrobi jak mu będzie wygodniej , ja mam pełno wymiarowe koło i piankę w bagażniku ,raz byłem zmuszony zastosować piankę , było to zimą w górach , jakiś góral wysypał popiół z gwożdziami , koło naprawiłem dopiero po powrocie do domu i bez kłopotów
wracając do pianki,
pianka nie ingeruje w wewnętrzną strukturę opony dzięki innowacyjnej technologi ACRYSEAL, zawiera włókna akrylowe uszczelniające przebicia
jako jedyna na polskim rynku jest niepalna
w testach uszczelniła 7 przebić gwożdziami w oponie 195/60/15"
JAKO JEDYNA POLECANA PRZEZ SERWISY WULKANIZACYJNE,
z powodu łatwej do usunięcia powłoki oroz bardzo dobrych warunków jezdnych po jej zastosowaniu,
dlatego warta jest polecenia , każdy zrobi jak chce
pozdrawiam i życzę żeby ani pianka ani wymiana koła nie była potrzebna :)
kafur
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 308
Dołączył(a): 02.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) kafur » 14.05.2007 16:45

A ja tam wole starą sprawdzoną metode (koło zapasowe) :D
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone