Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

przebita opona

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 26.07.2010 15:41

Naprawiano mi oponę bezdętkową w Krk i co ważne, bez zdejmowania koła z samochodu! Przyszedł facet z garścią narzędzi w ręce, wyjął z opony wbitą śrubę, rozwiercił dziurę rozwiertakiem, założył na takie niby szydło gumowy pasek długości około 10 cm (o przekroju kwadratowym około 4 mm), włożył szydło do dziury, przekręcił, obciął to co zostało na zewnątrz i... po sprawie. Przejechałem na tym kole jeszcze 2 500 km po Europie i normalnie trzyma ciśnienie. Szukałem w necie opisu tej metody i nie znalazłem. Czy ktoś spotkał się już z taką metodą naprawy koła?
gonzo
Croentuzjasta
Posty: 411
Dołączył(a): 01.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) gonzo » 26.07.2010 15:44

podszywacz napisał(a):Naprawiano mi oponę bezdętkową w Krk i co ważne, bez zdejmowania koła z samochodu! Przyszedł facet z garścią narzędzi w ręce, wyjął z opony wbitą śrubę, rozwiercił dziurę rozwiertakiem, założył na takie niby szydło gumowy pasek długości około 10 cm (o przekroju kwadratowym około 4 mm), włożył szydło do dziury, przekręcił, obciął to co zostało na zewnątrz i... po sprawie. Przejechałem na tym kole jeszcze 2 500 km po Europie i normalnie trzyma ciśnienie. Szukałem w necie opisu tej metody i nie znalazłem. Czy ktoś spotkał się już z taką metodą naprawy koła?

Ja się spotkałem sam tak robiłem.
Pepe12345
zbanowany
Posty: 328
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pepe12345 » 26.07.2010 15:45

podszywacz napisał(a):Naprawiano mi oponę bezdętkową w Krk i co ważne, bez zdejmowania koła z samochodu! Przyszedł facet z garścią narzędzi w ręce, wyjął z opony wbitą śrubę, rozwiercił dziurę rozwiertakiem, założył na takie niby szydło gumowy pasek długości około 10 cm (o przekroju kwadratowym około 4 mm), włożył szydło do dziury, przekręcił, obciął to co zostało na zewnątrz i... po sprawie. Przejechałem na tym kole jeszcze 2 500 km po Europie i normalnie trzyma ciśnienie. Szukałem w necie opisu tej metody i nie znalazłem. Czy ktoś spotkał się już z taką metodą naprawy koła?



Parę lat temu w podrzędnym warsztaciku w Polsce robiono mi koło tą metodą (no, ale ze zdejmowaniem- dla wygody)
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 26.07.2010 15:49

No to kurcze czemu większość warsztatów sobie dalej utrudnia życie i stosuje metody tradycyjne? Może ta metoda jest jednak bardziej ryzykowna dla bezpieczeństwa?
gonzo
Croentuzjasta
Posty: 411
Dołączył(a): 01.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) gonzo » 26.07.2010 15:55

podszywacz napisał(a):No to kurcze czemu większość warsztatów sobie dalej utrudnia życie i stosuje metody tradycyjne? Może ta metoda jest jednak bardziej ryzykowna dla bezpieczeństwa?

Prosta odpowiedz bo kołkowanie wychodzi taniej , czyli mniej zarobią.Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to zawsze o kasę :lol:
Ostatnio edytowano 26.07.2010 16:00 przez gonzo, łącznie edytowano 1 raz
Pepe12345
zbanowany
Posty: 328
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pepe12345 » 26.07.2010 15:58

Moim zdaniem jest to dlatego że dziura-dziurze nie równa :lol:
Masz wbitego gwoździa/druta którego widać gołym okiem-można zrobić to bez zdejmowania koła. Wyjąć gwoździa, wsadzić szydełkiem ten "sztyft" i po ptokach. Jeśli dziura jest trudna do zlokalizowania gołym okiem- trzeba zdjąć koło i tyle. Nic na to nie poradzi. Ot tak sobie myślę... Aha, o ile dobrze pamiętam to sztyft jest chyba droższym sposobem naprawiania opony niż tradycyjna łatka "od środka".
gonzo
Croentuzjasta
Posty: 411
Dołączył(a): 01.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) gonzo » 26.07.2010 16:05

Pepe12345 napisał(a):Moim zdaniem jest to dlatego że dziura-dziurze nie równa :lol:
Masz wbitego gwoździa/druta którego widać gołym okiem-można zrobić to bez zdejmowania koła. Wyjąć gwoździa, wsadzić szydełkiem ten "sztyft" i po ptokach. Jeśli dziura jest trudna do zlokalizowania gołym okiem- trzeba zdjąć koło i tyle. Nic na to nie poradzi. Ot tak sobie myślę... Aha, o ile dobrze pamiętam to sztyft jest chyba droższym sposobem naprawiania opony niż tradycyjna łatka "od środka".

Żeby dziurę zlokalizować to wystarczy powietrza napompować, po drugie do tej metody klejenia od środka dochodzi zdjęcie i założenie opony + wyważenie, czyli więcej pracy, czyli prosty wniosek, :roll:
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 26.07.2010 16:12

Pepe12345 napisał(a):Jeśli dziura jest trudna do zlokalizowania gołym okiem- trzeba zdjąć koło i tyle.

O to chodzi że przy ostatniej takiej naprawie miałem widocznego z zewnątrz nita - naprawa odbyła się metodą tradycyjną, czyli gumowy czop od wewnątrz opony.
fasi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 837
Dołączył(a): 22.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fasi » 26.07.2010 16:27

W przypadku opony w X3 którym jechaliśmy do Cro, kołkowanie było jedyną metodą naprawy opony, z uwagi na umieszczony w kole czujnik ciśnienia.
Właściciel samochodu którym podróżowałem z ulgą odetchnął gdy zobaczył, że opona będzie kołkowana a nie zdejmowana z obręczy i łatana.
Zdarza się i to nawet "renomowanym" zakładom oponiarskim takie obchodzenie z kołem, że czujniki te bywają uszkodzone podczas operacji zdejmowania gumy z obręczy lub jej zakładania.
Na szczęście nie mam podobnych problemów w swojej foce. Im mniej elektroniki tym lepiej :)
Operacja naprawy gumy tą metodą kosztowała nas w Vodnjan niedaleko Puli 30 kuna.
Śmieszna cena w odniesieniu do zimnego asortymentu procentowego :D

Jeśli naprawialiście opony w Cro to napiszcie ile za to zapłaciliście aby potencjalni nieszczęśnicy mieli rozeznanie w temacie :)
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 26.07.2010 16:35

fasi napisał(a):Jeśli naprawialiście opony w Cro to napiszcie ile za to zapłaciliście aby potencjalni nieszczęśnicy mieli rozeznanie w temacie :)

Za wspomnianą usługę zapłaciłem 100 Kun - w jedynym (chyba?) serwisie oponiarskim przy serwisie Renault w Krk.
gonzo
Croentuzjasta
Posty: 411
Dołączył(a): 01.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) gonzo » 26.07.2010 16:59

fasi napisał(a):W przypadku opony w X3 którym jechaliśmy do Cro, kołkowanie było jedyną metodą naprawy opony, z uwagi na umieszczony w kole czujnik ciśnienia.
Właściciel samochodu którym podróżowałem z ulgą odetchnął gdy zobaczył, że opona będzie kołkowana a nie zdejmowana z obręczy i łatana.
Zdarza się i to nawet "renomowanym" zakładom oponiarskim takie obchodzenie z kołem, że czujniki te bywają uszkodzone podczas operacji zdejmowania gumy z obręczy lub jej zakładania.
Na szczęście nie mam podobnych problemów w swojej foce. Im mniej elektroniki tym lepiej :)
Operacja naprawy gumy tą metodą kosztowała nas w Vodnjan niedaleko Puli 30 kuna.
Śmieszna cena w odniesieniu do zimnego asortymentu procentowego :D

Jeśli naprawialiście opony w Cro to napiszcie ile za to zapłaciliście aby potencjalni nieszczęśnicy mieli rozeznanie w temacie :)

Jak ktoś ma pojecie jak to się robi to czujnika ci nie uszkodzi.
fasi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 837
Dołączył(a): 22.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fasi » 26.07.2010 17:19

Zapewne w 99% przypadkach tak jest :) Zawsze pozostaje ten 1%.
Naturą człowieka jest to, że się czasami myli np. błędy w sztuce lekarskiej
Herman
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 57
Dołączył(a): 18.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Herman » 26.07.2010 17:24

Przyznaje się bez bicia - nie czytałem całego wątku :)

Ja sam używałem ze 3-4 razy tych uszczelniaczy i mam znajomego wulkanizatora. Za każdym razem musiałem z nim flaszeczkę robić, żeby chciał się wziąć za to łajdactwo... no ale robił dobrze i opona jest jak należy. Ale ile by chciał kasy od kogoś innego za tą robotę to nie wiem. Jak się pytam "ile płacę" to słyszę "sp******aj :) " i tyle :)

fakt - środek bardzo wygodny w użyciu i skuteczny. Robiliśmy test i rozcięliśmy starą oponę nożem na tak 4 cm. Opona taka już nie nadaje się do wulkanizacji, a pianka dała radę. Tylko, że do opon 17" i większych trzeba mieć już dwa takie spraye (no chyba, że są nisko profilowe ;-) )

Fajna rzecz, ale zapas lepiej mieć, to działa na przebicia, ale w razie rozerwania opony, to kaplica :)

Radzę też przed wyjazdem sprawdzić, czy zapas na pewno pasuje do naszego samochodu (przede wszystkim felga). Widziałem raz na drodze człowieka, który w samochodzie miał koła o rozstawie śrub 4X100, a zapas miał jakieś 5x115 :) No na blachowkręty tego nie umocujesz :D
piotr68
Croentuzjasta
Posty: 296
Dołączył(a): 06.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotr68 » 26.07.2010 17:31

A tą pianką można naprawiać koła z dętkami, czy tylko opony bezdętkowe ? Różne opinie słyszałem.
Herman
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 57
Dołączył(a): 18.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Herman » 26.07.2010 17:35

Nigdy z dętką nie próbowałem... 8O

Jak wypróbujesz to daj znać jak było :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone