Ludzi były straszne tłumy. Nawet Bronek był podobno, ale go nie widziałem
Szkoda tylko, że niektóre miejsca nie były dostępne, a w każdym razem porzednio udało mi sie zobaczyć i być w większej ilości miejsc.
Tylko w Pałacyku Myślewickim, tym razem, piętro obejrzałem, co poprzednio nie było mi dane.
Wrócę na te Węgry, bo ... Bo już je mam przygotowane

.png)
.png)


